Prawda jest taka, że to ja sprowokowałem. To
ja poprosiłem Poltergeista o udostępnienie mi łam serwisu, to ja zmusiłem ich, by odpowiednio do swych możliwości zareklamowali premierę Pamiętnika. W Stanach nazywają to „Games Designer’s Journal” i traktują jako jedną z silniejszych i skuteczniejszych form promocji nowej gry. W Polsce... W Polsce jak dotąd nikt oprócz mnie tego nie stosował. Piszę „nie stosował” ponieważ to nie mój pierwszy Pamiętnik. Podobny cykl publikowałem na łamach magazynu Świat Gier Komputerowych - dotyczył gry Necropunk. Czy był skuteczny trudno mi dziś powiedzieć, bowiem ostatecznie gra nie ukazała się na rynku, mimo że została w całości napisana.
Tym razem będę opowiadał o
Monastyrze i o tym jak powstaje pierwsza polska gra dark fantasy. Premiera gry ustalona jest na grudzień tego roku. Zostało jeszcze sporo ponad 30 tygodni. Tydzień w tydzień będziecie się dowiadywali o postępach w pracach nad grą. Będziecie zaglądali przez ramię i przyglądali się jak powstaje gra. Zobaczycie pierwsze szkice grafików, usłyszycie o kłótniach i starciach. Poznacie nasze motywacje i zrozumiecie dlaczego dany
element świata został zaprojektowany tak a nie inaczej. Ujrzycie tą grę od kuchni, zobaczycie silnik, na którym chodzi. Kiedy po tych trzydziestu tygodniach napotkacie na Monastyr leżący na półkach sklepowych – będziecie mogli powiedzieć – wiem o tej grze niemal wszystko. Widziałem jak powstawała. Byłem z jej autorami tydzień w tydzień. Dzień za dniem. Wiem kiedy uznali, że w świecie nie będzie elfów, wiem, kiedy zadecydowali, że mechanika opiera się na dwudziestce. I wiem także dlaczego właśnie na dwudziestce.
Pamiętnik to zbiór uwag i notatek pochodzących z procesu projektowania gry. To uwagi normalnie zakryte przed okiem czytelników, to zwierzenia i wątpliwości, których za żadne skarby nie powinniście przeczytać i zobaczyć.
Począwszy od teraz na łamach Poltergeista raz w tygodniu będą ukazywały się kolejne
odcinki „Pamiętnika”, na zmianę pisane przeze mnie oraz przez Michała Oracza, mojego przyjaciela i współtwórcę gry, autora
„de Profundis” oraz dziesiątek doskonałych artykułów publikowanych na łamach magazynu Portal.
Jaki jest Monastyr dowiecie się w ciągu najbliższych tygodni. Poznacie go – jeśli tylko zechcecie odwiedzać Poltergeista i zaglądać na tą stronę. Póki co – bo wiem, że chcielibyście bym uchylił choć rąbek tajemnicy – zdradzę, iż jest to gra o przyjaźni, lojalności i odwadze. O nadziei, wierze i miłości. Monastyr to opowieść o ludziach starających się żyć godnie, w czasach i w świecie, których godnymi nazwać nie można.
Monastyr to... długo by opowiadać. Na szczęście mam dużo czasu. Niemal rok...