» Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza

Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza
7.83
8.11
Ocena użytkowników
Średnia z 9 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 5
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza - Poltergeist patronem
Tytuł: Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza
Cykl: Opowieści z meekhańskiego pogranicza
Tom: 4
Autor: Robert M. Wegner
Wydawca: Powergraph
Data wydania: 6 maja 2015
Liczba stron: 702
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-64384-24-0
Cena: 49,90 zł

Czwarta część bestsellerowego cyklu fantasy.

Polubiłeś bohaterów sagi wiedźmińskiej Andrzeja Sapkowskiego i zaskakujące fabuły „Gry o tron” George’a R.R. Martina? Przeczytaj Wegnera, nie pożałujesz.

„Opowieści z meekhańskiego pogranicza” – historie z Północy, Południa, Wschodu i Zachodu składają się na egzotyczną opowieść o światach różnych nacji, języków, wierzeń i magii.

Napisana z rozmachem „Pamięć wszystkich słów” zabiera bohaterów na niegościnną pustynię, w niebezpieczne uliczki pełnych przepychu wschodnich miast czy w samo serce wyspy opanowanej przez zwaśnione rody, siedziby miejscowego boga. Pomiędzy zemstą rodową a buntem niewolników, wrzuceni między potęgi rozgrywające swoją partię z Losem, bohaterowie Wegnera muszą wybierać, gdy wydaje się, że nie pozostał już żaden wybór. I nawet nieśmiertelni się ugną, gdy w grę wchodzi honor, lojalność i przysięgi złożone cieniom tych, którzy odeszli.

Proza Wegnera wciąga i fascynuje. Sprawdź, jak rodzi się fenomen.

Tagi: Opowieści z meekhańskiego pogranicza | Pamięć wszystkich słów | Robert M. Wegner


Czytaj również

Komentarze


Anioł Gniewu
   
Ocena:
+1

Poprzednie części wciągnęły mnie wartką akcją i pełnokrwistymi bohaterami. Znalazłem w prozie Wagnera ten sam sznyt za jaki ceniłem książki Gemmela i Kresa. "Pamięć" gorzko mnie rozczarowała. Nudny, przegadany wątek bogów zdominował cala lekturę. Z trudem brnąłem przez kolejne strony. Raz czy dwa razy ( O zgrozo!) przekartkowałem aby popchnąć akcje do przodu. Mam nadzieje ze autor daruje sobie w kolejnych książkach motywy mitologiczno-religijne i skupi sie na właściwych elementach.

24-02-2016 20:42
TO~
   
Ocena:
+1

No tak by było mniej więcej, jak skrzydlaty mówi

24-02-2016 21:50
earl
   
Ocena:
0

Zgadzam się z przedmówcami. Wątki z Wozakami Verdanno były wartkie i trzymające w napięciu. Natomiast tom 4 to takie niewiadomoco, gdzie, poza paroma ciekawymi epizodami związanymi z Altsinem wieje generalnie nudą.

25-02-2016 12:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.