» Blog » P jak Polter, P jak Piractwo?

18-08-2012 17:55

P jak Polter, P jak Piractwo?

Odsłony: 4

Oto stało się, Polter nareszcie spluwa w twarz ACTA i oficjalnie popiera piractwo podręczników. Redaktor Bortasz otwarcie zaprasza do korzystania z założonej przez siebie bazy pdf oraz innych plików chronionych prawem autorskim.

"Do osób, które zarzucają mi łagodne traktowanie charakternika. Pretensje do redakcji :P Wycieli mi 9 na 10 cytatów i poskracali :P

[moderacja - Część komentarza usunięta na podstawie pkt 3.2 regulaminu.]"

Oprócz pełnej recenzji Charakternika na bortaszowym chomiku znajdziemy mnóstwo podręczników do D&D, Warhammera, WoD, Monastyru, Wiedźmina, Savage Worlds i wielu mniej popularnych w naszym pięknym kraju systemów. Dzięki skrupulatności redaktora nasze wnuki będą mogły cieszyć się tymi klasykami pomimo bankructwa wydawnictw.

Tak trzymajcie chłopaki!

[...] [Moderacja - zgodnie z regulaminem serwisu prosimy nie powielać namiarów na adres z nielegalnie publikowanymi materiałami. Zajmujemy się sprawą.]

EDIT: Idąc za propozycją tyldy zastępuję cytowany komentarz jego obecną wersją. Dziękujemy repkowi, Zsu-Et-Am-owi, AdamowiWaskiewiczowi, Scobinowi oraz tyldzie za zajmowanie się tą sprawą! Jesteście jak zawsze niezastąpieni!

Notka polecana przez: bohomaz, Rapo, Szarlih, Tyldodymomen

Poleć innym tę notkę

Komentarze

Repek

Ocena:

Zajmujemy się sprawą.

18-08-2012 20:17

gacoperz

Ocena:

Bielow: nie ma znaczenia czy to nabył. Ma znaczenie czy to udostępnił.

18-08-2012 20:18

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

+15

tak bez pozdrówki?

18-08-2012 20:18

~8-bit Tylda

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

"Jako że nadchodzi Formatowanie Komputera Trafią tu wszelkie RPGOwe PDFy jakie mam.... a trochę tego jest. Po Polsku będzie tak 90% z nich."

Za moich czasów jak nadchodziło Formatowanie Komputera to się pliki zgrywało na dyskietkę zamiast okradać ciężko pracujących wydawców.

18-08-2012 20:36

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Herbatyzer, a po co piszesz tutaj notkę Wielkimi Literami zamiast bezpośrednio skontaktować się z Bortaszem w tej sprawie? Wniosek o bana to się raczej do redakcji posyła, a nie publicznie ogłasza bez wiedzy zainteresowanego. Poklasku szukasz?

18-08-2012 20:52

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

A, i jeszcze jedno. Jak by ci, Herbatyzer, rzeczywiście zależało na prawach autorskich to byś nie pisał tej notki. W ten sposób tylko więcej ludzi dowie się o tych plikach i będzie mogło je ściągnąć. Mogłeś załatwić sprawę w zgodzie z sumieniem z Bortaszem, albo zgodnie z prawem z redakcją.

18-08-2012 21:24

Kamulec

Ocena:

@~
Skoro ktoś w pełni świadomie narusza cudze prawa autorskie, to w jakiej sprawie się kontaktować?

18-08-2012 22:35

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

@~

Z jednej strony słuszny zarzut wobec Herbatyzera. Wygląda to na pożałowania godne szukanie poklasku.

Z drugiej strony równie dobrze możnaby zapytać, czy Bortasz musiał aż tak niszczyć Charakternika w swojej recenzji. Przecież mógł bezpośrednio wysłać swoje uwagi autorowi, zamiast rugać publicznie. Czyżby poklasku szukał?

18-08-2012 23:24

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

@~up

Charakternika nie da sie "niszczyć" za bardzo w recenzjach, bo w jezyku polskim nie wystepuje az tyle synonimow slowa "porazka".

19-08-2012 05:51

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

"Z drugiej strony równie dobrze możnaby zapytać, czy Bortasz musiał aż tak niszczyć Charakternika w swojej recenzji. Przecież mógł bezpośrednio wysłać swoje uwagi autorowi, zamiast rugać publicznie. Czyżby poklasku szukał?"

A co to ma być, oko za oko, ząb za ząb? W jaki sposób te dwie sprawy się ze sobą łączą? Ja ci publicznie zrugam system, a ty mi publicznie donos o pliki na chomiku napiszesz? To jest jedna sprawa i to jest druga sprawa. Co do recenzji Charakternika to się nie wypowiem, bo nie znam systemu. Natomiast co do plików na chomiku to i owszem. Można to było załatwić bez większego szumu i Wielkich Liter w tytule. W jaki sposób, to już napisałem pare postów wyżej.

19-08-2012 09:27

gacoperz

Ocena:

Twoją uwagę do Herbatyzera też można było załatwić bez publicznego komentarza. mogłeś go upomnieć na PW.
Herbatyzerowi chodziło o publiczne napiętnowanie, czy to piractwa, czy to głupoty samodenuncjacji. A może jednego i drugiego.

19-08-2012 09:57

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Przez głupotę samodenuncjacji rozumiem, że Bortasz przy okazji zaproszenia do czytania pliku swojego autorstwa nieopacznie wkopał się, że ma na wirtualnym dysku również inne pdf'y. Zaproponowane przeze mnie rozwiązanie polegało na zwróceniu mu uwagi właśnie przez PW lub w inny możliwy sposób albo powiadomieniu o zdarzeniu redakcji. Publiczne piętnowanie czyjegoś zachowania nie jest wg mnie właściwym rozwiązaniem ani dla Bortasza ani dla Poltera, ani nawet dla samego autora tej notki. A to, że publicznie piętnuję tę notkę wynika z faktu, że została ona już właśnie publicznie ogłoszona.

Z mojej strony EOT. Liczę na rozsądne rozwiązanie całej tej sytuacji.

19-08-2012 10:32

~Chaos Spawn

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Niesamowite jak Praworządnych i Poprawnych Politycznie obywateli się namnożyło przez te parę lat względnego dobrobytu. ;) Gdyby nie użytkownicy małego gryzonia, masę systemów rpg zniknęłoby w otchłani zapomnienia. Przy niskich nakładach tego typu publikacji i częstych upadkach wydawnictw dotarcie do niektórych byłoby wręcz niemożliwe. Jaką stratę ponosi obecnie taki autor/wydawnictwo? Żadną. Czy ktoś udostępni ich podręcznik czy nie, i tak nie dostaną już żadnych pieniędzy. Za to nadal będą ZNANI w środowisku i być może ich jakieś kolejne projekty przyciągną kupujących.

19-08-2012 10:44

de99ial

Ocena:

@gacoperz
Tylda szuka poklasku? A to jest tylko jedna tylda na świecie?

O MATKO!!! JA NIE WIEDZIAŁEM, MYŚLAŁEM, ŻE TYLDY SĄ DLA NIEZALOGOWANYCH I ANONIMOWYCH UŻYTKOWNIKÓW PORTALU.... A TU TAKA HECA...

Spisek Illuminati normalnie.

19-08-2012 10:45

gacoperz

Ocena:

de99ial: A gdzie ja napisałem, że szuka? Zakładam, że brak rozumienia czytanego tekstu wynikł u ciebie z powodu zmęczenia i kaca po sobotniej balandze :P
Co do tyld, to nie wiem, ale ponoć jest tylko jeden /dev/null, wiec chyba jesteś na dobrym tropie. :D

19-08-2012 10:59

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

de99ialu, była, jest i będzie tylko jedna tylda.

19-08-2012 12:43

~Walt Disney

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

Wiele utworów jest już w domenie publicznej, albo nikt sobie żadnych praw do nich nie rości.

Jak ostatnio piłem z Gramelem na konwencie to nie wyglądał wcale na kogoś martwego od 70 lat.

19-08-2012 12:54

Użytkownik niezarejestrowany

Ocena:

@Bortaszu ukrywający się pod tyldą
Może tyldzie chodziło o to, że obiektywną recenzję należy pisać językiem neutralnym, nie w takim okrutnym, prześmiewczym tonie. Zresztą stawiam diamenty przeciwko orzechom, że to sam Repek ukrył się pod maską Herbatki, żeby utrzeć ci nos za równie złośliwe krytykowanie redaktorki Marigold.

19-08-2012 13:20

Beamhit