» Recenzje » Opowieści z Ziemiomorza - Ursula K. Le Guin

Opowieści z Ziemiomorza - Ursula K. Le Guin


wersja do druku

Archipelag bez Krogulca

Redakcja: Tomasz 'Sting' Chmielik

Opowieści z Ziemiomorza - Ursula K. Le Guin
Uzupełnienia słynnych cykli budzą zwykle ogromne kontrowersje. Przykładów nie trzeba zresztą szukać daleko: niech posłużą za nie choćby Sillmarilion (który część fanów Władcy pierścieni uznaje za niezwykle nudny), czy też Legendy Diuny (zdaniem niektórych profanacja słynnych Kronik Diuny). Sam staram się podchodzić do takich książek bez uprzedzeń, jednak gdy pierwszy raz usłyszałem o Opowieściach z Ziemiomorza nie byłem pewien czy to dobry pomysł.

Książki Urszuli K. Le Guin weszły już na stałe do kanonu fantastyki. Wystarczy wspomnieć takie klasyki, jak Lewa ręka ciemności czy Wydziedziczeni – świetne książki, które znać powinni wszyscy czytelnicy. Największą sławę jednak pani Le Guin zapewnił cykl o Ziemiomorzu, którego uzupełnienie mam okazję recenzować. W Opowieściach z Ziemiomorza znajdziemy pięć tekstów, niepołączonych ze sobą fabularnie. Są to całkowicie autonomiczne opowiadania, których wspólną płaszczyznę dostrzec można dopiero, kiedy rozpatrzyć je jako wydarzenia ważne dla historii Archipelagu.

Pierwszym opowiadaniem jest Szukacz, traktujący o początkach słynnej szkoły na wyspie Roke, która odegrała w cyklu znaczącą rolę. Głównym bohaterem jest Medra, zwany Wydrą, który ma niezwykły talent do odnajdywania ukrytych rzeczy. Jak to zwykle bywa, jego moc chcą wykorzystać źli ludzie. Wydra jednak, dzięki pomocy tajemniczej kobiety, przechytrzy swych przeciwników i znajdzie ukojenie na Roke.
Wydawać by się mogło, że tekst poświęcony powstawaniu szkoły będzie nudny jak flaki z olejem. Nic bardziej mylnego! Utwór ten pełen jest akcji i zapewnia pierwszorzędną rozrywkę, przybliżając nam jedne z najważniejszych wydarzeń w historii Ziemiomorza. Na pochwałę zasługują również bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Szukacz to najlepsze opowiadanie w całym zbiorze.

Kolejny tekst to Diament i Róża, utwór, który najmniej przypadł mi do gustu. Opowiada on o młodym chłopaku, Diamencie, który od dzieciństwa wykazuje duży talent magiczny. Często bawi się on z Różą – córką czarownicy – pomagającą mu doskonalić wrodzoną moc. Wszystko zmienia się kiedy chłopak dorasta i musi zdecydować, co chce robić w życiu. Złoty, jego ojciec, postanawia wysłać go na naukę do czarnoksiężnika. Diament wytrzymuje tam bardzo krótko, palony miłością do Róży.
Całe opowiadanie to dosyć pretensjonalny romans, który w żaden sposób nie przybliża nam historii Ziemiomorza. Nie oznacza to, że tekst jest słaby – jako autonomiczny utwór byłby całkiem dobry, jednak w roli "uzupełniacza" zupełnie się nie sprawdza.

Kości ziemi traktują o starym magu z Re Albi, który w swoim długim życiu ma jeszcze jedną rolę do odegrania (której oczywiście nie zdradzę, żeby nie psuć nikomu radości płynącej z lektury). Trudno szerzej streścić ten krótki tekst. Jego największą zaletą jest atmosfera: klimat wręcz ocieka tym, do czego pani Le Guin przyzwyczaiła nas w powieściach z cyklu o Ziemiomorzu. Wspaniale dobrane tempo i spójna narracja hipnotyzują czytelnika. Tekst, chociaż tak jak Diament i Róża nie dotyka kwestii "historycznych", jest dużo lepszy – naprawdę warto się z nim zapoznać.

Historia z górskich moczarów powraca do wydarzeń historycznych Ziemiomorza, choć robi to trochę nieśmiało. W górskiej wiosce pojawia się tajemniczy mężczyzna, który podaje się za znachora i obiecuje wyleczyć stada krów, dziesiątkowane przez chorobę. Wszystko jest dobrze, dopóki nie ujawnia się drugi czarownik – okazuje się wtedy, iż główny bohater nie jest zwykłym znachorem. Posiada wielką moc, z którą nie potrafi sobie do końca poradzić.
Historia… to jedyny tekst, w którym pojawia się stary znajomy wszystkich fanów Ziemiomorza – Ged. Kolejny wątek jego historii z pewnością ucieszy wszystkich czekających na więcej informacji o Krogulcu. Samo opowiadanie nie wyróżnia się niczym specjalnym, poza jednym nad wyraz intrygującym elementem – narracją. Pisarka świetnie oddała uczucia głównego bohatera. Tekst mógłby być poradnikiem dla wszystkich młodych pisarzy pracujących nad stylem – Le Guin dała tutaj prawdziwy jego popis.

Najlepszym obok Szukacza tekstem zbioru jest Ważka. Opowiada ona o losach młodej dziewczyny, dziedziczki rozpadającego się rodu władców Irii. Irian, gdyż tak brzmi jej prawdziwe imię, niezwykle mocno interesuje się sztukami magicznymi. Cieszy się z każdej rozmowy, którą może przeprowadzić z kimś, kto włada mocą. W końcu zaczyna spotykać się z Kością, magiem z innej części Irii. Młody mężczyzna w końcu znajduje sposób, żeby uwieść Ważkę. Nie zdaje sobie sprawy ze skutków swojego chytrego planu.
Autorka, tak jak i w pierwszym tekście, powraca do niezwykle ważnych wydarzeń z historii Ziemiomorza. Tym razem jednak dotyka tych zdecydowanie bliższych głównemu wątkowi z podstawowego cyklu. Sprawia to, że czytelnik może się poczuć, jakby powrócił do cyklu o Ziemiomorzu, którego Ważka jest integralną częścią. To jedyny tekst zbioru będący ważnym elementem historii Archipelagu.

Opowieści z Ziemiomorza zostały wydane podobnie, jak reszta cyklu. Mały format, czytelna czcionka i poprawny układ stron sprzyjają szybkiemu czytaniu. Nie nazwałbym jednak tego wydania kieszonkowym (bo do kieszeni raczej się nie zmieści). Książnica stanęła na wysokości zadania i dała nam dobrze przygotowaną książkę, za co należą się jej pochwały.

Dla kogo Opowieści z Ziemiomorza są lekturą obowiązkową? Dla najbardziej zagorzałych fanów, z pewnością. Jeśli jednak cykl Ursuli K. Le Guin jest dla was tylko kolejną pozycją "do odhaczenia" na liście przeczytanych klasyków, to lepiej tę książkę wypożyczyć - przeczytacie trzy świetne teksty i zaoszczędzicie przy okazji dwanaście złotych.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
7.94
Ocena użytkowników
Średnia z 8 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Opowieści z Ziemiomorza (Tales from the Earthsea)
Autor: Ursula K. Le Guin
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Wydawca: Książnica
Data wydania: 8 lipca 2008
Liczba stron: 280
Format: 110 × 175 mm
ISBN-13: 978-83-245-7656-2
Cena: 11,99 zł



Czytaj również

Ziemiomorze
Alternatywa dla Tolkiena
- recenzja
Czarnoksiężnik z archipelagu
Magiczna podróż do Ziemiomorza
- recenzja
Rybak znad Morza Wewnętrznego
Opowiadania z Ekumeny i trochę więcej
- recenzja
Sześć światów Hain
Człowiek oczami Ursuli K. Le Guin
- recenzja
Ziemiomorze
Znać trzeba i basta!
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.