» Settingi » Forgotten Realms [NP] » Opactwo Miecza

Opactwo Miecza


wersja do druku

Świątynia-twierdza Młota na Wrogów

Redakcja: Mateusz 'Zsu-Et-Am' Kominiarczuk

Jakkolwiek to zabrzmi, ludność Bitewnej Doliny może mówić, że ostatnie lata były nudne, gdyż nie rozegrała się tu żadna poważna bitwa, a wszystko, czym można było się pasjonować, to handel owocami i piwem z krajami znad Morza Wewnętrznego. Jednakże kilka lat temu doszło do pewnego ruchu, który może zwiastować powrót dawnych, "dobrych" wojennych czasów - wybudowane zostało Opactwo Miecza...

- fragment Ezjusza Podróży po Dolinach, rok 1368 RD


Dziś, w roku 1373 RD, wiemy już, że stare, "dobre" czasy wróciły, a najdobitniej odczuli to właśnie mieszkańcy Opactwa. Nie uprzedzajmy jednak faktów i poznajmy historię kompleksu.

Gdy w roku 1358 RD bogowie zeszli z niebios, by na ziemiach i wodach Torilu toczyć ze sobą wojny, Tempus, bóg walki, pojawił się w Bitewnej Dolinie, by tam uczestniczyć w bitwach, które ogarnęły tamte regiony. O przybyciu boga usłyszał jego kapłan, pochodzący z Amnu Eldan Ambrose, który wyruszył do Doliny, by ujrzeć swego patrona. Na miejscu nie zastał samego boga, jednak odnalazł szlak, którym Tempus podróżował, odkrywając, że po raz pierwszy jego pojawienie miało miejsce w ruinach zamku, leżącego niecałe osiem kilometrów na południowy zachód od Essembry.

Ambrose, wraz ze swą nieliczną eskortą, postanowił przenocować w ruinach i tam w czasie snu objawił mu się Tempus, potwierdzając tym samym, że miejsce to - niegdyś będące twierdzą wojownika Belarusa, wyznawcy boga wojny - na wieki zostało przez niego pobłogosławione. Ambrose, osoba pełna wigoru i charyzmatyczny lider, natychmiast rozpoczął odbudowę zamku, wznosząc ołtarz i świątynię ku czci Tempusa, a przy okazji wybudował sieć studzien sięgających aż do Podmroku. Już po zakończeniu prac, odnowiony zamek i nowo wybudowaną świątynię odwiedził Wojenny Kanclerz Bitewnej Doliny Ilmeth, który nie ukrywał swego zadowolenia z faktu wzniesienia tak wspaniałej budowli. Od tego dnia Zaprzysiężeni Mieczowi z Opactwa - jak nazywali się wojownicy - wzmocnili małą świątynię Młota na Wrogów w Essembrze, gdzie nieraz pomagali Ludziom Lorda w walce ze złymi potworami z Traktu Rauthauvyr.

Pierwotnie garnizon Opactwa liczył dwudziestu siedmiu zbrojnych oraz czterdziestu sześciu Oddanych Mieczowi - zaprawionych w bojach kapłanów i wojowników. Na czele ich wszystkich stał sam Eldan Ambrose. Patrole bardzo szybko odkryły liczne portale, rozproszone po ziemiach otaczających cały kompleks. Prowadziły one między innymi do nieznanego faeruńczykom miasta Sigil, w okolice Wzgórza Helimbrar niedaleko Waterdeep, do serca Wysokiego Lasu, a także do dziwnego pomieszczenie z niewidzialnymi ścianami i podłogą, unoszącego się kilkadziesiąt metrów ponad ulicami Iriaeboru! Mieszkańcy tego ostatniego miasta tak bardzo nie lubią, gdy ktoś pojawia się w tym pomieszczeniu, że wynajęli już grupę czarodziejów, którzy mają za zadanie podpiekanie czarami wszystkich gości. Również dla podróżujących portalami pojawienie się w tym pomieszczeniu jest dość niebezpieczne, a to z błahego powodu - z okien w ścianach oraz dziur w podłodze, których nie widać, aż zbyt łatwo wypaść. Z portali korzystają również inni, w tym illithidy, beholdery oraz grupy poszukiwaczy przygód, którzy nie boją się użyć siły przeciwko tym, którzy chcieliby ich powstrzymać przed skorzystaniem z tych przejść. Co najmniej jedna grupa używa portali w celach kurierskich, przenosząc pomiędzy Sembią i Waterdeep ważne informacje, pakunki i i tym podobne.

Wyznawcy Tempusa starają się strzec magicznych przejść i toczą bitwy ze wszystkimi chcącymi je wykorzystać, uważając, że tylko im należy się prawo do ich użytkowania. Wszelkie próby zniszczenia lub magicznego zablokowania portali spełzły na niczym - fizycznie nie można ich naruszyć, a magia zdaje się wariować w ich pobliżu.

Z każdym mijającym rokiem garnizon Opactwa powiększał się, przekraczając w końcu liczbę stu osób. Jednakże w roku 1371 RD, przy pomocy niektórych portali, a także poprzez studnie, na teren Opactwa dostały się vhaerauńskie drowy i zaatakowały wojowników Tempusa. W krwawej bitwie zginęło wielu drowów, ale i spora część obrońców, w tym sam Eldan Ambrose, którego pożarł demon sprzymierzony z mrocznymi elfami. Na szczęście tuż przed śmiercią kapłan zdołał zburzyć studnie i tunele, a także zniszczyć portale przez które przedostały się drowy, dzięki czemu niestrzeżona Bitewna Dolina mogła czuć się nadal bezpieczna. Trzeba jednak przyznać, że w późniejszym czasie drowy odnalazły inny portal i niepostrzeżenie przeniosły się do Cormanthoru, gdzie dołączyły do reszty swego ludu. Obecnie Opactwo ponownie rośnie w siłę, a nowy przełożony garnizonu usilnie stara się dorównać poprzednikowi.

W chwili obecnej w Opactwie stacjonuje około stu wyznawców, którzy podlegają kapłanowi-generałowi - naczelnemu dowódcy, wybieranemu po śmierci poprzednika. Od roku 1371 RD dowództwo sprawuje Gorym Harndrekker (CD człowiek mężczyzna Zbr2/Kpł9/Bsł1 Tempusa), starszy już mężczyzna, oddany Tempusowi, pragnący ze wszystkich sił bronić Bitewnej Doliny. Na swoje rozkazy ma on dwie kompanie: Pobożnych - składającą się głównie z kapłanów, których liczba nie przekracza pięćdziesięciu; oraz wspomnianych wcześniej Zaprzysiężonych Mieczowi. Ci drudzy bezpośrednio podlegają świętemu rycerzowi Młota na Wrogów, Jarathowi Burliskowi (CN człowiek mężczyzna Zbr8/Ocz5), odległemu potomkowi sławnego Króla w Opończy, na każdym kroku podkreślającym, z jak znamienitej rodziny pochodzi.

Do głównych zadań Zaprzysiężonych Mieczowi należy patrolowanie okolicy. Wszystkie osoby, które zostaną napotkane, mają obowiązek odpowiedzenia na pytania Tempusytów, a także na wyjawienie powodu swego przybycia. Ci, którzy będą się opierać i nie będą chcieli udzielić zadowalających odpowiedzi, mogą liczyć na to, że wyznawcy boga wojny zwyczajnie ich zaatakują. Kapłani starają się zwykle zmusić przeciwnika do szybkiego poddania się, nie dopuszczając tym samym do rozlewu krwi, gdyż Tempusyci uważają zabicie nieuzbrojonego przeciwnika za hańbę i dyshonor. Osoby, które się poddadzą, są później zabierane do Opactwa, gdzie kapłani oraz czarodziej przesłuchują ich, badając przy pomocy magii prawdziwe intencje przybyszów. Zazwyczaj wszystko kończy się na tym, że osoby takie wypuszcza się, przepraszając przy okazji za wszelkie niedogodności i przykrości które mogły ich spotkać w czasie przesłuchań.

Życie wewnątrz Opactwa nie należy do nazbyt ciekawych, aczkolwiek można uznać je za pełne pasji i oddania sprawie. Osoby zamieszkujące świątynię jak i ci, którzy tylko ją odwiedzają, połączeni są jednym - bezgranicznym oddaniem Tempusowi. Członkowie Opactwa i jego goście mieszkają w skromnych celach, w których znajdują się wyłącznie łóżko, koc oraz relikty i bronie poświęcone Tempusowi.

Typowy dzień w świątyni rozpoczyna się o świcie od nabożeństwa, w czasie którego śpiewa się hymny pochwalne zwane Pieśniami Miecza, wspominając wszystkich tych, którzy zginęli służąc Tempusowi. Potem dochodzi do wielkich ćwiczeń, podczas których kapłani wypowiadają imiona wszystkich Mężnie Upadłych. Następnie wszyscy biorą kąpiel, poprzedzoną krótkim acz treściwym śniadaniem, w trakcie którego wznosi się modły do Młota na Wrogów. W Opactwie - tak jak w każdym ważniejszym miejscu kultu Tempusa - celebruje się ogólnokościelne święta. Pierwsze z nich powiązane jest z rocznicą bitwy nad Strumieniem Mieczy, pamiętną ze względu na to, iż garstka oddanych Tempusowi wojowników pokonała przeważające liczebnie oddziały Zhentarimów. Drugie ze świąt, niezwykle ważne dla Opactwa, przypada na siódmy dzień miesiąca uktar. W ten dzień roku 1371 RD, Eldan Ambrose stracił życie w obronie Opactwa i obecni jego członkowie upamiętniają jego męstwo.

Po porannych przygotowaniach i nabożeństwach opat świątyni wyznacza innym kapłanom i wojownikom różne zadania, które ci muszą bezwzględnie wykonywać. Do zadań tych należą:
  • pilnowanie Opactwa
  • naprawianie lub prace budowlane na terenie Opactwa
  • polowanie na dzikie zwierzęta, pompowanie wody oraz kupowanie pożywienia w Essembrze
  • opieka nad świątynnym ogródkiem, pełnym roślin używanych do produkcji różnego rodzaju mikstur oraz piwa
  • patrolowanie najbliższej okolicy
  • wykuwanie nowej broni oraz pancerzy, na chwałę Tempusa i na sprzedaż
  • udzielanie pomocy leczniczej wiernym Tempusa oraz wszystkim tym, którzy w boju wykazali się niezwykłym męstwem, nieświadomie dostając się pod wpływ boga wojny
Po południu wszyscy członkowie Opactwa zbierają się na krótkim posiłku, po czym udają się na kazanie, a następnie wracają do przydzielonych sobie zadań. Po zapadnięciu zmroku, wszyscy kapłani i większość wojowników powraca do swych cel, by tam oddać się modlitwom i pójść spać. Jednakże mała grupka wojowników - zmieniających się co dzień - nigdy nie zasypia, nocą czuwając nad całym Opactwem. W czasie Nocnego Czuwania patrolują oni najbliższą okolicę świątyni, poszukując jakichkolwiek znaków nadchodzącego niebezpieczeństwa...

...A niebezpieczeństw jest co niemiara. Oprócz zwykłych potworów grasujących w okolicznych lasach i jaskiniach, należących do największych zmartwień Zaprzysiężonych Mieczowi, Opactwo musi przeciwstawiać się nielicznym atakom drowów z klanu Jaerle, którzy nieustannie nawiedzają Bitewną Dolinę. Również Kult Smoka sprawia Opactwu wiele problemów - w ruinach Posiadłości Aencara znajduje się twierdza organizacji i nawet pomimo kilku prób zniszczenia nieumarłych i ich opiekunów, przedsięwziętych przez Ludzi Lorda, nie udało się ich pozbyć. Po śmierci Sammastera i zmianach jakie zaszły w organizacji po ostatnim Szale Smoków, pozycja Kultu wydaje się być jeszcze mocniejsza, gdyż Pełzającej Zagładzie oraz Augloroasie zależy na rozwinięciu komórki działającej w Dolinach i zdobyciu na tym terenie większych wpływów.

Mimo dość prostego życia i niezbyt wielu atrakcji, Opactwo przyciąga wielu podróżników, którzy gotowi są zrobić naprawdę dużo, byle tylko zobaczyć sam kompleks. Kapłani przyjmują gości z otwartymi rękoma i pozwalają im zostać nawet na dziewięć nocy, w czasie których pokazują im, jak toczy się świątynne życie. Osoby ranne zawsze mogą liczyć na wsparcie ze strony kapłanów - leczenie oraz pomoc w rekonwalescencji należą do najpopularniejszych jej form. Wszyscy odwiedzający Opactwo nazywani są Poszukującymi i są oni uważnie obserwowani przez starszych kapłanów, znanych jako Władcy Bitew, którzy przewodzą Zaprzysiężonym Mieczowi. Mimo iż goście są mile widziani w samym Opactwie, dostanie się samemu w pobliże zbrojowni oraz kapliczki Tempusa jest praktycznie niemożliwe i najlepiej nie zapuszczać się w ich pobliże - o ile nie szuka się kłopotów.

Od niedawna ciekawa rzecz spotyka osoby chcące rozbroić i uwięzić mieszkańców Opactwa. W nieokreślonej odległości od kompleksu działa moc - sami kapłani nie są pewni co do jej pochodzenia, jednak podejrzewają, że może być to dzieło samego Tempusa - za sprawą której osoby chcące uwięzić lub rozbroić mieszkańca Opactwa zostają otoczone wirującymi ostrzami (analogicznymi do tych tworzonych przez czar bariera z ostrzy), a do ich umysłów wdzierają się szepty umarłych wojowników Tempusa, nawołujących do odejścia i zostawienia świątyni w spokoju (nieudany rzut na Wolę o ST 19 oznacza poddanie się temu efektowi). Nikt nie wie dokładnie, kiedy owa moc się pojawiła, faktem jednak jest, że już kilkakrotnie pomagała kapłanom w czasie walk ze złymi potworami z Dolin.

Bibliografia:
  • Volo's Guide to the Dalelands - Ed Greenwood - TSR, 1996;
  • Zapomniane Krainy: Opis Świata - Ed Greenwood, Sean K. Reynolds, Skip Williams, Rob Heinsoo - ISA, 2004;
  • Wyznania i Panteony - Eric L. Boyd, Eric Mona - ISA, 2004

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Serce Bitewnej Doliny
Hap
Hap
Koszmarne, kuriozalne i komiczne niebezpieczeństwa
Krótki przewodnik po pograniczu Cormyru

Komentarze


Corrick
    Gatulacje
Ocena:
0
Gratuluję serdecznie autorowi. Ciekawy pomysł. Czy mogę prymitywnie zapytać : Skąd bierzesz tyle informacji?
Jeszcze raz gratuluję. Trzymaj poziom i będzie O.K.E.Y.
17-09-2007 16:18
pasztet
   
Ocena:
0
w Wyznaniach i Panteonach jest bardziej rozbudowany opis opactwa (statystyki, mapki itp.).
17-09-2007 21:17
Qball
   
Ocena:
0
True dat pasztet.

Czy informacje z tego artykułu są oficjalne?
18-09-2007 11:24
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
0
Tak, powyższe informacje są oficjalne. Vide bibliografia.

Widzę tu pewnego rodzaju nieporozumienie: owszem, Wyznania i Panteony zawierają znacznie dokładniejszy opis"lokacji" - jej strażników, pomieszczeń etc. Dzięki temu prowadzącemu łatwiej przychodzi jej wykorzystanie. Jednak tam historia i pokrewne elementy zostały zarysowane: tu znajduje się ich rozwinięcie i uzupełnienie na bazie nie tylko tego podręcznika, ale i starszych materiałów. Nie ma sensu przepisywać/przerysowywać tego, co jest w dostępnym dla wszystkich podręczniku - stąd brak planów czy statystyk. Te już podano. Po co się powtarzać?

Polecam porównanie powyższego tekstu z opisem podręcznikowym. Ci, którzy mogą tego dokonać, powinni traktować artykuł jako uzupełnienie/dopowiedzenie/dodatek do podręcznika. Z kolei nieposiadający Wyznań i Panteonów mogą stworzyć "własne" Opactwo Miecza w oparciu o to, co opisał amnezjusz.
18-09-2007 12:01
Qball
   
Ocena:
0
Ja nie pisze że macie się powtarzać, ani że się powtórzyliście. Ja tylko zapytałem czy te informacje są oficjalne i są rozwinięciem tekstu z WiP :)
18-09-2007 12:26
pasztet
   
Ocena:
0
każdy kto przejrzy opis opactwa w WiP od razu dostrzeże różnice więc nie uściśliłem tego bo i po co?
18-09-2007 18:59
~Kill'Jaden

Użytkownik niezarejestrowany
    Fajne...
Ocena:
0
22-09-2007 09:07
Renald
   
Ocena:
0
Ideę kontynuacji tekstów Verghityaxa przez Amnezjusza, poświęconych Bitewnej Dolinie całkowicie popieram i czekam na kolejne artykuły poświęcone tej części Zapomnianych Krain.
Samego tekstu nie czytałem. Jeszcze. Postanowiłem sobie, że przeczytam go dopiero w tedy, gdy pojawi się już ostatni artykuł poświęcony tejże Dolinie. Wówczas wydrukuje sobie wszystkie prace i wiadomości tam zawarte dołączą do przeczytanych i wydrukowanych przeze mnie już wcześniej: Półwyspu Chult, Wybrzeża Mieczy i Sembii. Także, chciałbym się tylko jeszcze dowiedzieć – czy znana jest już liczba kolejnych tekstów poświęconych tej części Faerunu i w jakich odstępach czasu się pojawią?

Chciałbym również przyznać, że teksty geograficzne są (według mnie oczywiście) tymi najciekawszymi. Cykl Verghityaxa – Wybrzeże Mieczy zaimponował mi pod każdym względem. Od informacji typowych dla takowych tekstów do specjalnych rozpisek BN’ów charakterystycznych dla danego miejsca. Byłbym całkowicie za tym, aby kolejne artykuły geograficzne były zrobione na podobnej podstawie i „wypasione” we wszystko, co tylko możliwe. W tym wypadku oczywiście zdaję sobie sprawę, że informacje zawarte w Opactwie Miecza, celowo są tylko fabularne, gdyż w Wyznaniach i Panteonach zostały zawarte pozostałe informacje, więc co do tej kwestii – nie mam żadnych zarzutów.

Jak już wspomniałem – artykułu jeszcze nie czytałem, lecz już zapowiada się ciekawie i czekam na kontynuacje i odpowiedź ;).
22-09-2007 15:22
amnezjusz
   
Ocena:
0
czy znana jest już liczba kolejnych tekstów poświęconych tej części Faerunu i w jakich odstępach czasu się pojawią?
Heh, o samej Bitewnej Dolinie zbyt dużo tekstów już się nie ukaże, szczerze powiedziawszy to pozostał jeszcze jeden, ale za to jaki :P - spodziewajcie się czegoś na miarę opisu Wrót Baldura ;) Do innych Dolin zapewne jeszcze wrócimy, ale w chwili obecnej pracujemy nad opisami innych części Krain i dopiero jak z nimi się uporamy będzie szansa na powrót do Dolin.

Pozdrówka
24-09-2007 11:43
Feanir
    Bitewna Dolina
Ocena:
0
Czy ten tekst o Bitewnej Dolinie to będzie opis Essembry?
05-10-2007 21:00
amnezjusz
   
Ocena:
0
Tak, opis Essembry będzie ostatnim tekstem o Bitewnej Dolinie :) I mam nadzieję, że nie zawiedziecie się bo szykuje się naprawdę spora dawka ciekawych i użytecznych informacji ;-)
05-10-2007 21:17

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.