» Recenzje » Ohanami

Ohanami


wersja do druku

Pasjans jakich wiele

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel

Ohanami
Gry pokroju Listu miłosnego udowadniają, że nie potrzeba mnóstwa elementów, aby dostarczyć rozrywki. Czy to samo można napisać o Ohanami?

Tytuł stworzony przez Steffana Benndorfa składa się ze 120 numerowanych kart w czterech kolorach (po 34 niebieskie i różowe, 35 zielonych i 17 szarych) i bloczku do zapisywania wyników graczy. Pod względem jakości wykonania to solidna, rzemieślnicza robota. Nie ma co liczyć na estetyczne uniesienia, bo po chwili zupełnie przestaje się zwracać uwagę na ilustracje na kartach.

W rozgrywce może wziąć udział od 2 do 4 graczy. Na początku wszyscy otrzymują po 10 kart, wybierają z nich 2 i pozostałe przekazują sąsiadowi w kolejności zgodnej z ruchem wskazówek zegara w rundzie 1 i 3 lub przeciwnie do niego w rundzie 2. Następnie każdą z pozostawionych sobie kart uczestnicy odrzucają albo wykładają przed siebie. Potem wszyscy wybierają kolejne 2 karty spośród otrzymanych od współgraczy i ponownie mogą je odrzucić lub położyć na stół, a resztę atutów przekazują dalej. W ten sposób runda toczy się, aż uczestnicy spożytkują swoje 10 kart. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Cała zabawa skupia się na tworzeniu rzędów kart, co wiąże się z paroma obostrzeniami. Otóż można mieć tylko 3 rzędy przed sobą, a karty należy dokładać tak, aby tworzyły ciąg liczbowy. Przykładowo rząd złożony z kart o numerach 43, 68 i 75 może zostać powiększony o karty o nominale niższym niż 43 lub wyższym od 75. W pierwszej rundzie gracze otrzymują po 3 punkty za każdą niebieską kartę, w drugiej poza niebieskimi punktowane są zielone karty po 4 oczka. Po rozegraniu trzeciej i zarazem ostatniej rundy dodaje się punkty za szare (po 7 za sztukę) i różowe karty (nieregularna liczba punktów za każdy kolejny egzemplarz). Wygrywa ten, kto uzbiera najwięcej punktów.

Ohanami to pod wieloma względami typowy przedstawiciel swojej kategorii – tytuł przenośny, banalnie łatwy do wytłumaczenia, pozwalający na zagranie z osobami niegrającymi w planszówki i mogący zapewnić chwilę relaksu. To ostatnie jest jednak ściśle uzależnione od liczebności uczestników. Przy dwóch osobach wieje nudą, bo bez większego problemu domyślamy się, które karty do nas wrócą. Z kolei kiedy w bieżącym rozdaniu karty w ogóle nam nie podchodzą, to odrzuca się je na potęgę i wyczekuje następnej rundy, która na szczęście przychodzi bardzo szybko. W grupie trzech i czterech osób zabawa jest żywsza, dzięki większej puli i rotacji kart, przez co można pokusić się o bardziej rozbudowane kolekcje.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Wprawdzie omawiany tytuł jest niezależny językowo i posiada polską instrukcję w zestawie, lecz jego sprowadzenie z zagranicy wiąże się już ze znaczącymi kosztami – w sklepie Amazon kosztuje około 10 euro – i na polskim rynku znajdują się o wiele lepsze produkcje o zbliżonym gabarycie i progu wejścia, jak chociażby wspomniany List miłosny, nieco eksperymentalny The Mind czy seria Sherlock. Ohanami to prościutka gra, niewymagająca wiele przestrzeni i pozwalająca zabić kilkuminutową nudę. I to w zasadzie tyle.

Plusy:

  • zasady do przyswojenia w pół minuty
  • mobilna gra potrzebująca skrawka powierzchni

Minusy:

  • szybko się nudzi
  • przy dwóch graczach nie ma sensu
  • wysoka cena
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
4.0
Ocena recenzenta
4
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Ohanami
Typ gry: familijna
Projektant: Steffen Benndorf
Ilustracje: Christian Opperer
Wydawca oryginału: Nürnberger-Spielkarten-Verlag
Data wydania oryginału: 2019
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: 20 min.
Cena: 10 EUR
Mechanika: Card Drafting, Pattern Building, Set Collection



Czytaj również

Anubixx
Ołówkowe piramidy
- recenzja
Silver & Gold
Czyste złoto?
- recenzja
Knister
Bingo?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.