Oddech Umarłych Światów
W działach: Gry za darmochę, RPG, Hobby, lanie wody | Odsłony: 212Nie, nie lubię KATa, ale podoba mi się nazwa. Do rzeczy. Wpis powstał dla wszystkich wannabe twórców światów, które prędzej czy później przerodziły się w łamacze serc. Uważam, że pomimo zaprzestania prac na projektami i utopieniu ich w odmętach dysków twardych/szufladek. Dla opornych po to, żeby pokazać swoje przeszłe projekty i się nimi pochwalić; dla lurkerów inspiracje, a dla narzekaczy dobra okazja żeby wspominać okres pt. Kiedyś Było Zaj*****ie. Jest to swoisty rodzaj RPGowego coming outu. Zapraszam do publikowania i opisania swoich gier - podyskutujmy, powspominajmy i pośmiejmy się razem.
Żeby nie było zacznę od swoich "projektów":
Chaosium
Przełom 2002/2003 roku to był złoty okres dla D&Dka w Polsce (3 edycja!) oraz mroczny czas dla mojego komputera (spalony dysk, brak worda, został notatnik i wordpad). W każdym razie to jest chyba moja pierwsza próba stworzenia własnego settingu tak na poważnie poważnie. Niestety większość danych nie ocalała spalenia się mojego ogromnego dysku twardego o pojemności aż 4 giga. To co tutaj wrzucam to zbiór rzeczy które ocalały na dyskietkach i płytach CD-R. Nie planuję też wrzucać notatek z kartek :P W każdym razie setting miał być w miarę prosty - trzy wielkie kontynenty, pra-krasnoludy i pra-elfy oraz wrota otchłani, z portalem, który prowadzi ludzi do wymiarów, jeśli znają oni jego adres (tak wiem, bardzo Stargate, ale nie oglądałem Stargate do... 2011 roku :P ). Duże cliche, wtórności i ogólnie z perspektywy czasu, badziew. Ale to mój badziew i wiele rzeczy wtedy stworzonych wciąż mi gdzieś po głowie chodzi i czasem wracam do korzeni i myślę sobie: ja takie rzeczy kiedyś popełniłem? Serio?
DOWNLOAD: