» Wieści » Nowy produkt Monte Cooka

Nowy produkt Monte Cooka

|

Nowy produkt Monte Cooka
Wydawnictwo Malhavoc Press wypuściło na rynek nowy produkt Monte Cooka zatytułowany The Book of Experimental Might, o którym nieoficjalnie mówi się, że stanowi "zbiór zasad do edycji 3.75", bowiem zawarte w nim zasady domowe zdają się połączeniem reguł edycji 3.5 z tymi, które ma wykorzystywać 4. edycja systemu. Z dodatkiem można się bliżej zapoznać na stronie wydawnictwa.
Źródło: Malhavoc Press
Tagi: D&D 4th ed. | d20 | Malhavoc Press | Monte Cook


Czytaj również

Komentarze


KRed
   
Ocena:
0
Czyli podręcznik o tym jak zarobić na kolejnej edycji zanim ona powstanie :)
08-02-2008 16:26
Corrick
   
Ocena:
0
Czyli podręcznik o tym jak zarobić na kolejnej edycji zanim ona zarobi na tobie :)
08-02-2008 16:32
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Czyli Monte Cook jednak nie wycofuje się z biznesu i dalej będzie odwalał chłam w rodzaju Ptolusa.
08-02-2008 16:38
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ptolus to nic. Monte cook world of darknesss czyli wampir lvl 16 vs wilkolak lvl 17.Argh
08-02-2008 16:58
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
wersja 3.75?
hmm ciekawe kiedy następna wersja 3.96, bo słyszałam że w maju ma wyjść podręcznik ''zwad i niepotrzebnych kontynuacji rozpoczętych wątków'' vol.01 do tejże właśnie edycji zapowiadającej ostateczną odsłonę D&D wer. 3.99 tuż przed planowaną 4
:-)
08-02-2008 17:53
Red_Guard
   
Ocena:
0
+1 LaMedusa

W tym momencie po prostu się wkurzyłem. Może wydadzą od razu podręcznik ,,Jak to WotC kocha wasze pieniążki i robi wszystko, abyście przestali ich lubić".
08-02-2008 23:40
Beamhit
   
Ocena:
0
Monte Cook WOD akurat uważam za fajną gamistyczną alternatywę dla normalnego WOD w której można sobie spokojnie levelować.

A Ptolus to symulacjonistyczna kupa :P

LaMedusa - akurat Monte może se robić nawet 17.666 czy inne 3.99 (DnD w promocji). Nie ma to nic wspólnego z 4 edycją. Wbrew temu co napisał iron_master, ten zbiór to tylko kilka eksperymentów samego Cook'a, a nie połączenie zasad 3.5 z 4.0. A fani nazywają to (znaczy, fani Montego) "Monte's 3.75", a nie "zbiór zasad do edycji 3.75".

Adamie - wprowadzasz ludzi w błąd, a oni teraz nieświadomi wyśmiewają świętości erpegowe :P
08-02-2008 23:40
LaMedusa
    hmm
Ocena:
0
Świętości RPGowe to stoją na mojej półce, a tutaj to kolejne SUPER podręczniki które MUSISZ mieć za wszelką cenę, gdyż są ...no ...eee SUPER
:-)
09-02-2008 09:18
Beamhit
   
Ocena:
0
Nie musisz mieć :P O patrz, jako fan 4.0, omijam ten podręcznik. Bo ma tyle wspólnego z 4.0 ile KC z Warhammerem.

Niewątpliwie podręcznik "must have" tylko dla miłośników Montego, a ci pewnie nie przejdą na 4.0 ;)
09-02-2008 12:19
iron_master
   
Ocena:
0
"ten zbiór to tylko kilka eksperymentów samego Cook'a, a nie połączenie zasad 3.5 z 4.0."
Fakt trochę namieszałem, choć na swoją obronę podam, że news był przed moderacją nieco inny ;-P

Red_Guard nie ma się co denerwować, akurat WotC niczemu nie jest winne, bo zauważ, że nie oni wydali TBoEM, tylko Malhavoc Press, a konkretnie Monte Cook :-) Wizardzi w taki sposób pieniędzy nie wyciągają ;-P

Mnie osobiście Monte dawno zniechęcił, ale podejrzewam, że dopóki ma swoich fanatyków w USA, póty będzie wydawał dalej swoje wypociny.
09-02-2008 12:39
~Marsavius

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zastanawiające jest, że ludzie widzą chłam i uważają, że to dobre bo gdzieś to nazwisko słyszeli lub widzieli. Co prawda nikt nie zważa, że typowa kolokacja to "beznadziejne" ewentualnie bardziej kolokwialnie "gówniane". Jak widać nie ma czegoś takiego jak zła reklama.
On u nich to tak jak Pilipiuk u nas?
09-02-2008 20:27
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
0
Rzecz w tym iż Monte Cook był naprawdę niezłym autorem; sygnowane jego nazwiskiem dodatki do Planescape były naprawdę godne podziwu... Inna rzecz że trudno powiedzieć to samo o jego dokonaniach na przestrzeni ostatnich lat.
09-02-2008 21:27
~Marsavius

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
I kolejne dodatki do Planescape'a (najlepiej wydane w postaci książek do kolejnych edycji z oryginalnymi ilustracjami DiTerilizzi'ego) byłyby mile widziane. Zdecydowanie.

Natomiast wnioskiem może być stwierdzenie, że każdy ma swoją dziedzinę i jej powinien się trzymać. Ptolus przedstawia sobą głównie misz-masz- taki "przegląd fantasy" upchnięty do jednej książki. I o ile taki zabieg sprawdzał się doskonale w Planescape, dla zwykłych settingów jest morderstwem z wyjątkowym okrucieństwem.
Z tej samej półki i dla porównania Ed Greenwood tworzył Forgotten Realms i wraz z Jeffem stworzyli jeden z najpopularniejszych światów. Kłopoty zaczęły się dopiero wtedy, gdy Ed chwycił za pióro i próbował pisać książki. Nie powinien był.

ps. Osobiście jestem fanem Roll & Keep oraz Storyteller, więc krytyka NWoDa Monte Cooka jest czymś oczywistym, ale przyznam, że jeśli gdzieś pojawi się łatwy, skuteczny i wierny sposób przekształcenia "mięcha" pomiędzy poszczególnymi systemami to będę wyjątkowo uradowany.

Czemu Spycraft jest na d20 a nie R&K? Czy amerykanie nie potrafią dodawać kilku kostek... ? [Poza oczywistym wnioskiem, że d20 jest modne].
10-02-2008 02:12
Red_Guard
   
Ocena:
0
"Wizardzi w taki sposób pieniędzy nie wyciągają ;-P"
Aż sobie zapisze. Na dowód na przyszłość. xD
11-02-2008 15:09

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.