» Wieści » Nowa powieść Pullmana już wkrótce

Nowa powieść Pullmana już wkrótce

|

Nowa powieść Pullmana już wkrótce

Przypominamy, że pod koniec bieżącego miesiąca nakładem wydawnictwa Mag ukaże się La Belle Sauvage, pierwszy tom nowego cyklu fantastycznego Phillipa Pullmana, zatytułowanego Księga Prochu.

Zapowiedź:

„Malcolm był synem właściciela, jedynakiem (…) miał wielu kolegów, ale największą radość sprawiało mu pływanie kanoe w towarzystwie swojego dajmona, Asty. Kanoe nazywało się La Belle Sauvage”.

Malcolm Polstead wiedzie w oberży nad Tamizą życie bezpieczne i szczęśliwe, choć niezbyt ekscytujące. Jednakże pewnej zimy, podczas nieustających ulewnych deszczy dochodzi do zderzenia sił nauki, religii i polityki. W obliczu pogodowego szaleństwa wszystkie pewniki w świecie Malcolma nagle się rozpadają. Kiedy zrządzeniem losu zostaje opiekunem dziewczynki imieniem Lyra, musi podjąć największe wyzwanie w życiu i odbyć niebezpieczną podróż, która na zawsze zmieni ich oboje…
Dwadzieścia dwa lata po opublikowaniu przełomowych Mrocznych Materii Philip Pullman wraca do swojego niesamowitego świata równoległego w mistrzowskiej nowej powieści, długo wyczekiwanym pierwszym tomie „Księgi Prochu”.

Tytuł: La Belle Sauvage
Cykl: Księga Prochu
Tom: 1
Autor: Phillip Pullman
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła
Wydawca: Mag
Data wydania: 26 lutego 2020
Liczba stron: 512
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-66409-51-4
Cena: 39 zł

 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: La Belle Sauvage | Phillip Pullman


Czytaj również

Komentarze


Kaworu92
   
Ocena:
0

Ym... oryginalnie książka nazywała się "The Book of Dust", a Dust to w moim tłumaczeniu pierwszej trylogii Pullmana to Pył, nie Proch. Nawet nie wiem jak to skomentować... : <

17-02-2020 11:01
Kellus
   
Ocena:
0

A co tutaj komentować? Pierwsza trylogia ukazała się w nowym tłumaczeniu. Z Prochem zamiast Pyłu.

17-02-2020 13:26
Kaworu92
   
Ocena:
0

No tak, ale dust z angielskiego to nie "proch" (znaczy, teoretycznie można i tak przetłumaczyć, ale na pewno nie w tym kontekście, a tak ogólnie to "proch" to bardziej gunpowder). Proch to coś co wybucha, pył coś, co się osadza. Pył w Mrocznych Materiach gromadził się wokół istot inteligentnych (osadzał na nich), a nie wybuchał w kontakcie z nimi, czyż nie? Więc sorry, ale tłumacz nawalił.
 

17-02-2020 13:55
Kellus
   
Ocena:
0

Cytat z książki:

Lord Asriel ponownie otworzył Biblię i wskazał Lyrze właściwy
fragment:
W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba, aż się nawrócisz
do ziemi, gdyżeś z niej wzięty, boś proch, i w proch
się obrócisz.

– Kościelni mędrcy od wieków głowią się nad tłumaczeniem
tego wersu – podjął lord Asriel. – Niektórzy utrzymują, że zamiast
„w proch się obrócisz”, powinno się go rozumieć „prochowi
poddany zostaniesz”. Inni twierdzą, że najważniejsza jest
w tym wypadku gra słów „ziemia” i „proch”. Ponoć Bóg w ten
sposób przyznaje, że jego własna natura jest po części grzeszna.
Nie ma co do tego powszechnej zgody i być jej nie może,
ponieważ tekst jest zniekształcony. Było to jednak zbyt dobre
słowo, żeby je zmarnować, i tak oto nowe cząsteczki nazwano
„Prochem”.

 

 

 

17-02-2020 15:35
Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm... ah, czyli chodzi o tłumaczenie Bibli, tak? Przyznam szczerze, sam znam tylko wersję "i w pył się obrócisz".. Ale dobrze, zwracam honor.

[Choć moim zdaniem Pył był lepszy od Prochu, ale okej, widzę w tym jakąś logikę.]

17-02-2020 18:54
Kellus
   
Ocena:
0

W sumie ciekawostka P:, bo właściwie nikt poza tłumaczką pierwszego wydania przynajmniej od 40 lat nie stosuje takiej wersji. Biblia Tysiąclecia, na którą się powołuje od 1980 używa słowa "proch". Nie wiem czy wcześniej było inaczej, bo nie posiadam wydania pierwszego lub drugiego. 

18-02-2020 13:23
Kaworu92
   
Ocena:
0

Kiedyś na pewno był pył w tłumaczeniu, ale nie wiem w jakiej wersji i czy akurat w Biblii Tysiąclecia. Ale pamiętam, że w którejś Biblii czytałem "i w pył się obrócisz". Możliwe, że to jakieś bardzo archaiczne tłumaczenie?

18-02-2020 15:29

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.