23-01-2013 06:22
Notka zerowa
Odsłony: 8
Na Polterze zarejestrowana jestem już od jakiegoś czasu, jednak nie powiem, żebym udzielała się szczególnie intensywnie. Nie dlatego, że jestem plugawym pasożytem, któremu oślizgła skóra cierpnie na samą myśl, że miałby w jakąkolwiek społeczność - czy to tradycyjną, czy internetową - wnieść cos od siebie. Nie, to nie to, a raczej odwrotność tego, która paradoksalnie ma taki sam skutek (znaczy niekoniecznie cierpnięcie oślizgłej skóry, tylko bierność i niechęć do dzielenia się z innymi swoją pracą, twórczością, przemyśleniami).
Biadolenie, że niee... nie pokażę, nie napiszę, nie wyjdę z tym do ludzi! jest u mnie na porządku dziennym. Chciałabym dać coś od siebie, jednak niegasnąca obawa, że to, co mam, to, czym chcę się podzielić, to za mało, blokuje mnie i sprawia, że nie robię nic - czyli równie dobrze mogłabym sobie być tym plugawym pasożytem, któremu... i tak dalej.
Bo co jak się okaże, że ja nie umiem? Bo z czym do ludzi? Bo co, jak się nie spodoba? Co jak mnie nikt nie będzie czytał?!
No psiakrew! A co ma być? Teraz tym bardziej mnie nikt nie czyta, bo nie ma takiej szansy!
Kurde, to trochę, jak terapia - po latach, w wielkich bólach urodzić wyznanie, że tak, piszę, żeby mnie czytano! Jeśli mi to pisanie faktycznie nie idzie, to przynajmniej może ktoś mi to w końcu powie. Będę miała szansę się o tym dowiedzieć i zrobić kurs na przykład na spawacza głębinowego.
Jednak póki nie dotrze do mnie że bycie spawaczem głębinowym to dla mnie jedyna możliwa droga do spełnienia, będę prowadzić tego bloga i zamieszczać na nim dla siebie i dla Was moje eseje i felietony. Postanowiłam poświęcić go wyłącznie fantastyce (mam jeszcze jednego, również w celach terapeutycznych założonego niedawno, ale tam jest istny śmietnik tematyczny). Tutaj chciałabym spróbować pokazać, jak kontakt z fantastyką wpływa na moje postrzeganie rzeczywistości. Podczas lektury, czy seansu filmowego nachodzą mnie rożne refleksje i skojarzenia, często nader mało „fantastyczne” i chciałabym opowiedzieć o tym, co wnosi fantastyka do mojego widzenia świata i jak świat, który mnie otacza, wpływa na moją recepcję fantastyki.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
To była notka zerowa, niebawem pierwszy wpis.
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do lektury.
Paulina
Biadolenie, że niee... nie pokażę, nie napiszę, nie wyjdę z tym do ludzi! jest u mnie na porządku dziennym. Chciałabym dać coś od siebie, jednak niegasnąca obawa, że to, co mam, to, czym chcę się podzielić, to za mało, blokuje mnie i sprawia, że nie robię nic - czyli równie dobrze mogłabym sobie być tym plugawym pasożytem, któremu... i tak dalej.
Bo co jak się okaże, że ja nie umiem? Bo z czym do ludzi? Bo co, jak się nie spodoba? Co jak mnie nikt nie będzie czytał?!
No psiakrew! A co ma być? Teraz tym bardziej mnie nikt nie czyta, bo nie ma takiej szansy!
Kurde, to trochę, jak terapia - po latach, w wielkich bólach urodzić wyznanie, że tak, piszę, żeby mnie czytano! Jeśli mi to pisanie faktycznie nie idzie, to przynajmniej może ktoś mi to w końcu powie. Będę miała szansę się o tym dowiedzieć i zrobić kurs na przykład na spawacza głębinowego.
Jednak póki nie dotrze do mnie że bycie spawaczem głębinowym to dla mnie jedyna możliwa droga do spełnienia, będę prowadzić tego bloga i zamieszczać na nim dla siebie i dla Was moje eseje i felietony. Postanowiłam poświęcić go wyłącznie fantastyce (mam jeszcze jednego, również w celach terapeutycznych założonego niedawno, ale tam jest istny śmietnik tematyczny). Tutaj chciałabym spróbować pokazać, jak kontakt z fantastyką wpływa na moje postrzeganie rzeczywistości. Podczas lektury, czy seansu filmowego nachodzą mnie rożne refleksje i skojarzenia, często nader mało „fantastyczne” i chciałabym opowiedzieć o tym, co wnosi fantastyka do mojego widzenia świata i jak świat, który mnie otacza, wpływa na moją recepcję fantastyki.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
To była notka zerowa, niebawem pierwszy wpis.
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do lektury.
Paulina
25
Notka polecana przez: Aesandill, altonidas, chardros, dzemeuksis, earl, Gotlib, gower, Hastour, Jasny, Kaczorski, Kuzz, lemon, Mactator, mr_mond, nerv0, Petra Bootmann, Planetourist, postapokaliptyk, Rege, Repek, Senthe, Szponer, Tyldodymomen, Umbra, Z Enterprise
Poleć innym tę notkę