 |
Autor: Marcin Wolski Wydawca: Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA Rok wydania: 1997 ISBN: 83-7054-117-8 Strony: 380 |
| Do dziś pamiętam, jak w pierwszej klasie ogólniaka przeczytałem "Agenta Dołu" trzy razy, za każdym razem padając i pękając na zmianę ze śmiechu.Wtedy bardziej mi humor poprawiał chyba tylko "Sens życia wg. Monty Pythona". także gdy w ręce wpadła mi inna pozycja Wolskiego, zabrałem się za nią od razu. Sześć opowiadań zawarte w "Nocy Bezprawia" nie powala na kolana tak jak "Agent", ale może przyprawić czytelnika już nie tylko o histeryczny rechot. Wolski pozostał co prawda w konwencji satyryczno - jajcarskiej, ale niektóre z tych opowiadanek dotyczą już spraw naprawdę ważkich. Polecam zwłaszcza otwierające książkę "Wideo Pana Boga" - grupa astronautów znajduje w kosmosie dysk z zapisem sekunda po sekundzie dziejów naszej ludzkości. Krach przychodzi w momencie, gdy dochodzą do momentu ukrzyżowania Chrystusa - dowód obecności Boga zaczyna przeszkadzać interesom wielu osób.... Prawdę mówiąc, poza "Ziemią Chrystusa" Dukaja nie spotkałem się jeszcze z opowiadaniem poruszającym tak ważkie tematy jak nasza wiara i sens naszej obecności tutaj w tak ciekawy sposób. Innym świetnym opowiadaniem jest "Dzień bezmięsny" - naprawdę drastyczny opis naszej planety pozbawionej światła słonecznego, którą ogalnia globalny kanibalizm. Co nie oznacza , że nie można się przy "Nocy" pośmiać - ja wymiękłem przy "Korekturze", najlepszym political - fiction jakie ostatnio czytałem (a na pewno lepszym niż nędzna "Komusutra" Olina). Gorąco polecam - Wolski rozśmiesza bardziej niż Radio Maryja i obrady sejmu, a przy tym w przeciwieństwie do tych dwóch organów porusza naprawdęważkie tematy... | |
Noc bezprawia oraz inne szalone opowieści
Komentarze
Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.
