» Blog » No ale jakże to tak?!
07-01-2009 21:30

No ale jakże to tak?!

W działach: moje takie.... | Odsłony: 6

No ale jakże to tak?!
Weszła do klasy. Stanęła w drzwiach i czekała. A klasa? Cisza. Długa.
A potem śmiech - najbardziej szyderczy z możliwych. Dlaczego? Bo ta, która weszła, była inna. Miała jasne sięgające pasa dredy, luźny, znoszony, pstrokaty sweter
i szerokie, kolorowe, równie znaczone czasem spodnie. Na stopach miała glany
w kwiaty. Stała z lekko ugiętymi kolanami, spuściła wzrok i nieśmiało, czując
na sobie wrogie spojrzenia, przywitała się, zdjęła z ramienia patchworkową torbę
i usiadła w ostatniej ławce.
Skąd te wrogie spojrzenia? Kim byli ci, którzy śmiali się szyderczo? Dwadzieścia pięć postaci wyciętych z okładek kolorowych pism, opalonych, wypielęgnowanych. Dwadzieścia pięć przypadków przesadnego dbania o wygląd.
Patrzyły na nią oczy dzieci z tak zwanych „dobrych domów”, gdzie mamusia
i tatuś zarabiają na swoje jedyne dziecko, zapewniając mu naukę w najlepszej szkole, izolując od takich jak ona. Dlaczego? Ze strachu? Ze strachu przed tym, co obce i nieznane.
Bo przecież tyle się słyszy, że w tych dredach to wszy i inne jestestwo groźne grasuje Można się tym zarazić. I co wtedy? Wstyd!
Bo przecież takich swetrów to się teraz już nie nosi. Skąd ona w ogóle wzięła te ubrania?! Z lumpeksu pewnie. Ciekawe, ile za kilogram...
Co ona w ogóle ma na nogach?! Te kwiatki malowane farbami plakatowymi na ciężkich wojskowych buciorach wyglądają żałośnie. Kto to widział, żeby dziewczynka w takim obuwiu...
A torba? Napadli ją czy...
Pretensje pod adresem „innej” puchły aż przybrały formę najprostszą z możliwych. I nikt nie domyślał się, że w środku jednak drzemała spokojna, dojrzała emocjonalnie i uzdolniona dziewczyna, której największym marzeniem jest skończenie studiów weterynaryjnych i pomoc zwierzętom. Niestety uczniowie jej klasy i ich rodzice nigdy się tego nie dowiedzą, ponieważ woleli uciec przed nieznanym. Strach przed tym, co obce, jest u nich nieuleczalny. Nietolerancja wobec innych upodobań, wyglądu, stylu życia jest do tego stopnia silny, że w przyszłości zaowocować może poważnymi problemami.
Niezgoda na odmienność to strach przed sobą samym.
A przecież jeżeli nie znamy siebie, nie możemy poznawać innych. I koło się zamyka. Rodzi samotność, poczucie zagubienia, wreszcie- agresję.
Elliot Aronson, psycholog Amerykański znany między innymi z badań nad dysonansem poznawczym powiedział:
„Człowiek jest istotą agresywną — z wyjątkiem niektórych gryzoni żaden inny kręgowiec nie zabija z taką konsekwencją i upodobaniem osobników swojego gatunku.”
Po przeczytaniu tego cytatu po raz pierwszy przyszła mi na myśl słynna nietolerancja wobec inności, nakłaniająca ludzi do jakże skrajnych posunięć, wzmagających u obcych im osób uczucie alienacji. Natura człowieka przez wieki ukształtowała z niego bestię. Wystarczy przecież byle pretekst, jak na przykład inny język, kolor skóry, poglądy, czy nawet strój lub gust muzyczny, a dochodzi niejednokrotnie do tragedii. Takich zachowań nie obserwuje się nawet wśród dzikich zwierząt. Dlaczego więc homo sapiens jest tak radykalny w swoim postępowaniu? Od dawna nauka próbuje zgłębić wiedzę na ten temat, jednak wciąż pozostaje on zagadką.












Się nie chwaląc, nagroda na X Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym xD

Próbna matura numer dwa już w poniedziałek... A ja generalnie dalej z tej nieszczęsnej matmy dosłownie NIC xD cóż... 6 dni na modlitwę to chyba wystarczy ;)
2
Notka polecana przez: Kot, lucek
Poleć innym tę notkę

Komentarze


lucek
   
Ocena:
0
Matura to pikuś, nie bój nic ;-) A próbna to już w ogóle żart ;-)



l.
07-01-2009 22:24

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.