» Wieści » Niemcy nie pozbywają się zabójczych gier

Niemcy nie pozbywają się zabójczych gier

|

Niemcy nie pozbywają się zabójczych gier
Niemiecka grupa adwokatów Aktionsbündnis Amoklauf Winnenden, reprezentująca rodziny ofiar szkolnej strzelaniny w Winnenden, zdecydowała się wykonać dość odważny krok w walce z tak zwanymi „zabójczymi grami”, które według części opinii publicznej były odpowiedzialne za tę tragedię. Uznali, że najlepszym rozwiązanie tego problemu będzie zachęcenie obywateli do pozbycia się szkodliwych społecznie gier. W Stuttgarcie wystawili ogromny kontener na odpadki, który w dość krótkim miał zapełnić się wrzucanymi do niego pudelkami oraz płytami zawierającymi gry oddziaływające szkodliwie na psychikę i zachowanie młodzieży. Jak łatwo się domyślić, rezultaty tej akcji były dość mizerne i nie przyniosły spodziewanego rezultatu. W pojemniku wylądowało jedynie parę niechcianych gier, które być może na zachętę umieścili tam sami inicjatorzy akcji. Wniosek jest prosty - namawianie ludzi, by lekką ręka wyrzucili coś, za co zapłacili niemałe pieniądze, nigdy nie jest rozsądnym pomysłem i naraża na śmieszność.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Joystiq
Tagi: ciekawostka | Polityka


Czytaj również

Komentarze


~DarkLacrim

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ludzie od wielu lat doszukują się rozwiązań problemów w usuwaniu czegoś. Jeśli ktoś nie zaatakuje jakiegoś muzyka za tekst piosenki, to zaatakuje twórców gry. Przecież nie od parady na pudełkach umieszcza się specjalne oznaczenia. Samo namawianie ludzi na wyrzucenie w karton własnych pieniędzy jest po prostu śmieszne. Kto o zdrowych zmysłach wyrzuci coś za co zapłacił ciężko zarobione pieniądze? Myślę, że ludzie powinni doszukiwać się błędów w własnym zachowaniu, a nie zachowaniu innych. Na świecie pełno patologii. Istniała i istnieć będzie, nawet jeśli na świecie nie będzie prowokacji ku temu.
20-10-2009 22:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.