» Blog » Niecieprię, nienawidzę...
16-10-2007 15:07

Niecieprię, nienawidzę...

W działach: L5k | Odsłony: 6

Niecieprię, nienawidzę...
... tłumaczy. Poprostu nie znoszę ich. Nie ważne do czego sieich zatrudnia, nie ważne jak bardzo można na nich polegać jako kumplach/pracownikach/autorach/textwriterach/whoever* i tak zawalają deadline'y. Zawsze. No może prawie zawsze. Jak na razie na wszystkie moje konakty z tłumaczami(a było ich wiele) tylko 2(słownie: dwóch) dotrzymało terminu. Skąd to się bierze?

Dobrze, że prewidziałem ten fakt w układaniu daty na L5k i wziałęm miesiąc poprawki na tłumaczy i na to, że się spóźnią. Oczywiście to i tak za mało ale jakoś trzeba to przełknąć i skondensować czas gdzeiś indzie tak żeby 3ed L5ków wyszła na czas, bo obsuwy terminów to coś na co zdecydowanie nie możemy sobie pozwolić jako wydawnictwo.

Over & out. Wracam do opieprzania tłumaczy
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę
Komentarze na tym blogu są zablokowane.