19-02-2013 20:51
Niech płyną łzy moje
W działach: granice | Odsłony: 4
3,2,1, Witaj Świecie....
Chyba już odbębniłam dość lurkowania. Nadszedł czas logowania. Plusowania. Komenowania. BLOGOWANIA.
Nie, na Polter Plusa nie dam się namówić :P
Testuję jak to działa, na razie wygląda prościej niż inne blogi. Nie będę na razie za dużo psała. Nienawidzę jak mi wcina blotki. Więc. Krótko...
Zabiłam policjanta.
Troszeczkę niefanie się z tym czuję.
W samoobronie. Powiedzmy. Chciał do mnie strzelić. Powaliłam go. Trochę nieumiejętnie. Ale wypadła mu broń. I zyskałam kilkanaście sekund zanim się pozbierał. Podniosłam tę broń i chciałam uciec. Wtedy zaczął mnie gonić. Dobra, troszkę się pogubiłam. No i strzeliłam.
Raz. Drugi. Chyba już nie żył. Trzeci.
No pewnie, że to było w grze. Ale dalej niefajnie troszkę. Bo przecież nie musiałam.
Oszklona ściana biurowca odbija moją postać. Lekko zniekształconą.
Chyba już odbębniłam dość lurkowania. Nadszedł czas logowania. Plusowania. Komenowania. BLOGOWANIA.
Nie, na Polter Plusa nie dam się namówić :P
Testuję jak to działa, na razie wygląda prościej niż inne blogi. Nie będę na razie za dużo psała. Nienawidzę jak mi wcina blotki. Więc. Krótko...
Zabiłam policjanta.
Troszeczkę niefanie się z tym czuję.
W samoobronie. Powiedzmy. Chciał do mnie strzelić. Powaliłam go. Trochę nieumiejętnie. Ale wypadła mu broń. I zyskałam kilkanaście sekund zanim się pozbierał. Podniosłam tę broń i chciałam uciec. Wtedy zaczął mnie gonić. Dobra, troszkę się pogubiłam. No i strzeliłam.
Raz. Drugi. Chyba już nie żył. Trzeci.
No pewnie, że to było w grze. Ale dalej niefajnie troszkę. Bo przecież nie musiałam.
Oszklona ściana biurowca odbija moją postać. Lekko zniekształconą.
11
Notka polecana przez: Aesandill, chimera, etcposzukiwacz, Eva, Hajdamaka v.666, Jingizu, Nit, Scobin, Senthe, Squid, WekT
Poleć innym tę notkę