» Blog » Nie umiem Cywilizować
08-06-2023 07:29

Nie umiem Cywilizować

W działach: komputerowe | Odsłony: 223

Nie umiem Cywilizować
Nie umiem Cywilizować, ale lubię. Ostatnio dowiedziałem się, że dwóch moich kolegów, że przechodzili Cywilizację na najwyższym poziomie trudności. A ja mam problem na najprostszym. 

Czemu tak się dzieje? Być może dlatego, że nigdy jakoś zbyt dużo energii nie przeznaczałem w analizę kiedy budować osadników, kiedy robotników. Nigdy nie inwestowałem w sieć irygacyjną, najczęściej w kopalnie – czyli miałem mniej ludków. Mam i zawsze miałem raczej mało miast, w skrajnych przypadkach dosłownie kilka (ciekawostka: Kolonizację, moją ulubioną grę, przechodziłem na najwyższym poziomie wielokrotnie, i tam potrafiłem mieć tylko jedno miasto przez całą grę...).

 

Do tego chyba nie umiem w wojny. Wolę inwestować w budowę, niż armie. Co, jak mi powiedzieli koledzy, nie jest zbyt dobre – trzeba podobno umieć zbalansować rozwój armii i rozwój budowli.

Nie umiem też w politykę – czy wymieniać się technologiami, czy się kisić samemu? 

No i z reguły ostatnie wieki to standard: jeśli zrobię tory kolejowe przed przeciwnikami, jest pozamiastane – mogę łatwo pokonać sąsiadów, dzięki turbomobilności wojsk. Gdy zrobię czołgi przed przeciwnikiem – to już w ogóle nie ma co zbierać. Ale też nie lubię tego momentu – jest to po prostu budowa czołgów i żmudna wojna, z reguły z dużo słabszym, zupełnie nie stawiającym oporu, przeciwnikiem. Aktualna rozgrywka to turbobudowa – wszędzie fabryki, może uda się polecieć w kosmos? Choć czasu niedużo mi zostało...

 

  1. A Wy gracie w Cywilizacje?
  2. Jakieś rady dla początkujących (tzn. grałem ze 100 razy, ale ciągle uważam się za nowicjusza)?
  3. W jaki sposób najczęściej wygrywacie?

Edycja, 15.07. Zbudowałem ONZ. Przerżnąłem wybory :(. Nawet nie wiem czemu – chyba w przyszłości muszę doczytać, o co w nich chodzi – myślałem, że wystarczy zbudować ONZ żeby wygrać…

I teraz pytania dodatkowe:

  1. Czy budowa ONZ w 2016 roku to dobry wynik? :)
  2. Gra kończy się w 2200 roku czy 2100 roku?
  3. Czy ktoś testował Projekt Manhattan? Czy w praktyce przeciwnicy nawalają atomówkami na prawo i lewo?
  4. Czy Cywillizacja 6 jest spoko? Widziałem grafikę, wydaje się być przekombinowana – czy ciągle jest czytelna?
  5. Czy Cywilizacja 6 w wersji na Nintendo Switch jest grywalne? (słyszałem, że sterowanie jest kiepawe, ale patrz komentarz kolegi):).
  6. Czy można zautomatyzować robotników z priorytetami, żeby np. czyścili zanieczyszczenia?

Poza tym młody się ostro wkręcił – siedzi przy mnie i się o wszystko pyta – czemu buduje elektrownie, czemu nie buduje Projektu Manhattan, czemu zbudowałem ONZ, czemu toczę lub nie toczę wojny. No i był czujny i mi zawsze zanieczyszczenia znajdował :) 

 

Aktualizacja 19.07

Nowa partyja, tym razem, żeby Henryk był dumny, pomyślałem, że będę się bardziej starał myśleć :).

Północ - górzysty teren, ciężko o rozwój miast - nie ma żarcia.

Kilka rzeczy odkryłem (może przypadek, nie wiem), kilka faktów:

  1. Losowo wszystko wybrałem, trafiłem Hetytów. Dostałem ganiacza-odkrywacza na start, którym łaziłem od wioski do wioski i dostałem kilka ładnych odkryć gratis.
  2. Wioska startowa wśród skał – niestety, do dzisiaj (1405 rok) nie rozrosła się ponad 6 ludzików. Cała północ dopiero niedawno zaczęła rosnąć i łapać teren, który generuje dwie żywności.
  3. Gram agresywnie – nie dlatego, że chcę, ale dlatego, że cośtam postawiłem i mi generuje za friko kawalerię – do celów ofensywnych nie zbudowałem żadnej jednostki.
  4. Już pamiętam, czemu nigdy nie lubiłem walczyć – bo jest to na dłuższą metę nudne. Jeszcze teraz nie muszę myśleć o produkcji (wszystko leci tą kawalerią), ale ogólnie schemat jest jeden – zbieranie wojsk, przemieszczanie (czasem przez wiele tur), zabieranie do miasta na wyleczenie, powtórz.
  5. Pokonałem już dwie cywilizacje. Nie wiem czy to dobre tak do zera ich kasować, ale stało się.
  6. Cele strategiczne: zdobyć tych różowych koleżków na południu (póki co bulą mi 18 złota co turę; jak tylko przestaną to akurat będę miał przeorganizowane wojska), cel drugi: dojść do ¼ -½ powierzchni amerykanów. Cel trzeci: ustanowić demokrację i już do końca gry nie walczyć
  7. Wydaje mi się, że mimo wszystko idzie mi szybciej niż w ostatniej grze – lada moment odkryję proch, mam już odkryte uniwersytety, liczę na szybszy rozwój badań naukowych. 
  8. Mam raczej mało Cudów Świata – jakoś nie chciałem inwestować 70 tur czy więcej w jedną rzecz, która da mi jednostkę ruchu na morzach…

Południe-centrum. Zdobyłem wiele żarcio-generujących miast. Tutaj z kolei poprzednia cywilizacja nie zadbała o odpowiednią liczbę kopalni, więc produkcja jest raczej powolna. Ale już niedługo...

No to tyle, teraz parę dni przerwy od grania. Trzymajta się!

Komentarze


Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm... zacząłem swoją historię z Civ od 4-ki, 6 najlepsza (UwU), w 5 nigdy nie grałem, ale Beyond Earth było fajne? UwU To, co widze, to część 3-cia? ;-) Była jakaś wersja otwartoźródłowa, grałem na Linuksie, ale kompletnie nie wiedziałem w co klikać i jak "rozgryźć" interface... xD HALP XD

08-06-2023 14:07
Kaworu92
   
Ocena:
0

A, i w wojnę to ja też nie lubię xD LOL :D

08-06-2023 14:08
Henryk Tur
   
Ocena:
+1

1 - gramy

2 - phew, są olbrzymie poradniki tekstowe i wideo na ten temat

3 - dyplomacja - technologia - podbój

"Być może dlatego, że nigdy jakoś zbyt dużo energii nie przeznaczałem w analizę kiedy budować osadników, kiedy robotników. Nigdy nie inwestowałem w sieć irygacyjną, najczęściej w kopalnie – czyli miałem mniej ludków. Mam i zawsze miałem raczej mało miast, w skrajnych przypadkach dosłownie kilka " - no więc przeanalizuj, to może zrozumiesz wpływ irygacji na rozwój miast (ludzie węglem się nie najedzą) oraz to, ze każde miasto to nauka, a im ich więcej tym szybciej wynajdujesz.
"Nie umiem też w politykę – czy wymieniać się technologiami, czy się kisić samemu?  " - zależy od sytuacji

Zasadniczo jako ekspert od Civki (gram od 1994 roku :) ) nie wyobrażam sobie, jak u Ciebie wygląda rozgrywka :) To musi być połączenie Monty Pythona i Sun Tzu ;)

PS Kolonizacja to paździerz :)

08-06-2023 16:54
Exar
   
Ocena:
+1
Kolonizacja jest najlepsza!!:)

Czy moja rozgrywka wygląda jak piszesz? Pewnie tak. Co do jeszcze liczby miast - właśnie ten jeden z kumpli mi o tym mówił, żeby mieć nawalone miast. A mnie zawsze męczyło to ustawianie tych produkcji i zarządzanie milionem ludzików (powiedział koleś, co miewał grubo ponad setkę kartoników w ASL...). I dlatego też najczęściej kończyłem na dosłownie kilku miastach. I dlatego też pokochałem Kolonizację - bo można było ją przejść z jednym tylko miastem (co nie było jednak banalne).

Jak już się chwalisz od kiedy grasz, to i ja się pochwalę pierwszym swoim kontaktem z tą grą. Był rok ok. 1993-7 (dokładnie nie pamiętam) i byłem u kumpla, który miał Atari ST. Na nim odpalił między innymi Civilization (pierwszą wersję oczywiście). Pokazał mi, że można chodzić, że jest Civilizopedia (czy jak to się nazywa). Potem wróciliśmy do innych tytułów.

Po jakiś 20 albo i więc lat spotkałem tego kumpla (albo gadałem online) i mu przypomniałem o tamtej sytuacji. On mi na to, że on zupełnie nie wiedział o co w tej grze chodzi i jak mi "tłumaczył" to improwizował, że niby wie co i jak:).
08-06-2023 17:04
Henryk Tur
   
Ocena:
+1

U mnie to była Amiga i Civ na dyskietkach od kumpla. Cztery - pierwsza to gra, druga animacje, trzecia bodajże Civilopedia, a czwarta na zapisane gry. Też g.. wiedziałem :) Ale się nauczyłem. Zacząłem Babilonem, co skłoniło do zainteresowania się nim w realu, to zaś do historii starożytnej, to zaś do studiów religioznawczych, te z kolei do poznania żony, a żona z kolei namówiła do pisania opowiadań.

Jedna gra - a tyle jej zawdzięczam :)

08-06-2023 17:27
Henryk Tur
   
Ocena:
0

BTW - w Civ I grałem wczoraj. Jak ktoś chce, to mogę na dysk sieciowy wrzucić.

08-06-2023 17:28
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

@Exar

W żadną część Civ nie grałem, ale podczas rozgrywki w Faraona czy Zeusa misje o bojowym zabarwieniu niezbyt mi podchodziły (ale to chyba bardziej wina tego, że ten element mechaniki był kiepsko zrobiony).

08-06-2023 20:43
Exar
   
Ocena:
0
W Cywilizacji jest tak, że jedna tura trwa nawet kilkadziesiąt lat, z czasem mniej. I teraz jest tak, że taka wojna na początku gry wygląda (u mnie, czyli w trybie Monty Python), że produkuję jednostkę przez 100 lat, mam ze dwie/trzy (czyli produkuje je pewnie z dwieście lat) wysyłam ją pod miasto przeciwnika (idzie tam 200 lat), potem atakuję i albo się uda, albo nie.
I mam dylemat: atakować czy budować. Atakując masz szansę na przejęcie miasta, czyli zdobycie dwóch ludków minimum, ew. jakąś technologię. W tym samym czasie można zbudować samemu jakiś patent, typu spichlerz czy coś.

No i kolejne pytanie czy warto wchodzić w koszary (robią lepszych żołnierzy). Niby mniejsza szansa na straty, ale pytanie, kiedy się zwrócą.
08-06-2023 20:53
Henryk Tur
   
Ocena:
+1

@Exar - "produkuję jednostkę przez 100 lat, mam ze dwie/trzy (czyli produkuje je pewnie z dwieście lat) wysyłam ją pod miasto przeciwnika (idzie tam 200 lat), potem atakuję i albo się uda, albo nie. "
Primo - budowę możesz przyśpieszyć, choć kupując jednostkę za gotówkę lub też dopłacając do szybszego wyprodukowania. Secundo - "potem atakuję i albo się uda, albo nie". O tym, czy się uda albo nie, mówi Ci to, jaka jednostka oponenta jest w mieście.Tu działa prosty mechanizm siła ataku Twojej jednostki vs siła obrony jednostki przeciwnika. +bonusy w obu przypadkach.
"I mam dylemat: atakować czy budować." - jeśli miasto jest słabo bronione, a Ty masz silną jednostkę, atakować. Ale to tak ogólnie, bo istotne jest, ile jednostek w ogóle ma wróg - może odbić miasto w 5 tur i okaże się, że strata czasu. No widzisz, nie da się ogólnie powiedzieć.
"Atakując masz szansę na przejęcie miasta, czyli zdobycie dwóch ludków minimum, ew. jakąś technologię." - zależy od części.
"No i kolejne pytanie czy warto wchodzić w koszary (robią lepszych żołnierzy). Niby mniejsza szansa na straty, ale pytanie, kiedy się zwrócą. " - jeśli planujesz grać militarnie. Jeśli nie - nie ma to sensu. Zamiast tego silna jednostka obronna + wzmocnienie miasta.
Nie ma za co.

09-06-2023 08:55
Exar
   
Ocena:
0

Aktualizacja i kolejne pytania do Mistrzów :).

15-07-2023 08:25
Kaworu92
   
Ocena:
+1

Civ 6 to najlepsza Cywilizacja jaką znam :D

15-07-2023 10:31
Exar
   
Ocena:
0
A znasz jakieś inne?:)

PS. Post ten fajnie pokazuje, ile gram. Napisałem oryginalny tekst ponad miesiąc temu, a to była pewnie już połowa albo i dalej gry. Czyli te 10h zajęło mi pewnie ze 3 miesiące (przyjmijmy 100 dni), czyli średnio grałem 6 minut dziennie:).
15-07-2023 10:46
Aesthevizzt
   
Ocena:
0

Propos wojen - dziś 613. rocznica Bitwy pod Grunwaldem ;)

15-07-2023 10:58
Kaworu92
   
Ocena:
0

Znam 4 i krótko grałem w 5, 6 najlepsza z nich wszystkich? UwU

15-07-2023 11:51
Henryk Tur
   
Ocena:
+1

@Edycja, 15.07. Zbudowałem ONZ. Przerżnąłem wybory :(. Nawet nie wiem czemu – chyba w przyszłości muszę doczytać, o co w nich chodzi – myślałem, że wystarczy zbudować ONZ żeby wygrać… - OMG. Może zamiast myśleć zajrzysz do Civilopedii i przeczytasz, jaką rolę pełni ten budynek, hm? 

2 - raczej nie, ponieważ pojawia się, gdy poznają się wszystkie cywilizacje, a budowa tak późno świadczy o kiepskiej eksploracji

3 - zależnie od poziomu trudności

4 - zależy jacy przeciwnicy, są militarystyczni, są pokojowi

5 - bardzo udana, jak dla mnie niezwykle czytelna

6 - nie wiem, ale Cywilizacja i konsole to ogólnie niezbyt mi się kojarzy

7 - jak zautomatyzujesz, to zanieczyszczenia i tak będą priorytetem, także tego...

 

15-07-2023 12:59
Exar
   
Ocena:
0

Kolejna aktualizacja - nowa gra, nowe możliwości.

Edycja: w kontekście ostatniej noty kolegi A: jego notka o spamie ma 5 polecajek, moja żadnej. Jaki z tego wniosek? 

19-07-2023 07:31
Kaworu92
   
Ocena:
0

Że shitstormy jednoczą ludzi...? :D Albo że spamujesz...? xD

Boże, tyle możliwości interpretacyjnych xD HALP XD

19-07-2023 12:06
Henryk Tur
   
Ocena:
0

@tym razem, żeby Henryk był dumny, pomyślałem, że będę się bardziej starał myśleć :) - uroniłem łzę wzruszenia :)

2 - jak stawiasz na rozwój, żywność to podstawa. Jak chcesz produkować szybko, stawiaj na minerały

3 - no i widzisz, strategia gry ustaliła się sama :)

5 - oczywiście, że dobrze. Mniejsza konkurencja, mniejsze zagrożenie, więcej terenów dla Ciebie

6 - zastanów się, czyli nie lepiej, żeby bulili. Masz pewne źródło dochodu.

7 - bo masz więcej miasta, więc więcej naukowców, więc szybszy rozwój. Cywilizacja polega ogólnie na zakładaniu tylu miast, ile się da. Mój rekord w Civ2 - 140 miast :)

8 - cuda bywają różne, warto inwestować w takie, które dają długofalowy efekt

Żeby Ci nie było smutno, masz polecajkę. Czy zmieniło to Twoje życie?

19-07-2023 12:53
Kaworu92
   
Ocena:
0

Ja też poleciłem UwU

19-07-2023 13:00

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.