» Blog » Nie reagować - to prowokacja! Kapral SB Kosiba
29-04-2014 22:03

Nie reagować - to prowokacja! Kapral SB Kosiba

Odsłony: 813

Nie reagować - to prowokacja! Kapral SB Kosiba

Lecz byli i fałszywi prorocy między ludem, jako i między wami będą kłamliwi nauczyciele, którzy wprowadzą odszczepieństwa zatracenia (...) / A wiele ich naśladować będą rozpusty ich, przez które droga prawdy będzie bluźniona./ A przez łakomstwo zmyślonemi słowy wami kupczyć będą, którym sąd z dawna nie przestaje, i zatracenie ich nie drzemie. (Wtóry List Św. Piotra)

Czytam tego polteru, czytam i oczom nie wierzę. Taki ze mnie niedowiarek, ale mimo wszystko. Dajecie się robić jak dzieci. Naprawdę, zamiast prowadzić sensowne dyskusje, pozwalacie się wciągać w takie tanie prowokacje że aż mnie zęby bolą.

Cóż można zaobserwować? Ano, ludzie nie mający zielonego pojęcia o RPGach wygłaszają sądy, które brane są na poważnie, ba - stanowią filar i fundament dyskusji. Zamiast "splunąć z obrzydzeniem, wycedzić szyderstwo", traktujecie ich jak równoprawnych dyskutantów. Naprawdę? Sirjuzli?

Jakiś Laveris de Navarra wypisuje bzdury od których Gniewko płakał jak czytał. Polemizować nie będę, bo gość najwidoczniej w RPGi NIE GRA. Albo młóci DiDy. I równocześnie Wolsunga, do którego ewidentnie nie dorósł. Ktoś mu zrobił krzywdę, rzucając na głęboką erpegową wodę i gość się topi. Podajcie mu dłoń, proszę. Topielca się wyciąga i reanimuje, a nie kłóci z nim że woda głęboka!

Petra Bootmann odkryła Magię i Miecz. Numer wydany ponad 20 lat temu. Będzie recenzować. Klękajcie narody. Klękajcie klękajcie, bo na pierwszym numerze się nie skończy. "Krysz­tały Czasu zaj­mują główną część cza­so­pi­sma. Aż nie wiem, co powie­dzieć." Najlepiej nie mówić nic! Liczenie ilości kobiet w numerze. Sirjuzli? Rozumiem fascynację tematem, ale czemu to ma służyć? "Wow, kobiety dyskryminowane, ale od 2000 się to zmienia!" czy "Wow, kobiety dyskryminowane, i wcale się to nie zmienia!".

Szkoda czasu na prowokatorów.

Komentarze


jakkubus
   
Ocena:
+3

Więc co sugerujesz? Cenzurę?

Zamiast "splunąć z obrzydzeniem, wycedzić szyderstwo", traktujecie ich jak równoprawnych dyskutantów. 

Może Cię zaskoczę, ale właśnie o to w normalnej dyskusji chodzi.

29-04-2014 22:28
Headbanger
   
Ocena:
0

No cóż...

29-04-2014 23:48
Venomus
   
Ocena:
0

Albo młóci DiDy

Nie wiem czemu traktujesz to jako coś pejoratywnego. Nie lepiej wstawić tam WoD'a?

 

30-04-2014 04:20
Kilik Lodowa Zamieć
   
Ocena:
+2

Prawem Internetów jest możliwość dyskutowania z kim się chce o czym się chce. Nie chcesz tego robić, nikt Cię nie zmusza, a śmianie się z innych, że to robią, jest niepoważne. Czytając bloga Petry skończyłem po paru artykułach. Zupełnie się nie zgadzam z jej teoriami i podejściem.  Nie zagrałbym nigdy z nią i jej kartą X, bo to nie dla mnie. Jednak nie boli mnie, że ona pisze jak pisze. Jej prawo, rozdzierać o to szat nie mam zamiaru.

Poza tym ja osobiście "młócę DiDy" od jakichś 10 lat. Kocham tą grę, z jej pokręconą, rozbudowaną i miejscami kulejącą mechaniką, setkami zasad i wyjątków, w których jako prawnik czuję się jak w domu. Uwielbiam się nią bawić, wykorzystywać dziesiątki zdolności oraz rasowych i klasowych plusów do planowania walk i taktyki. Jak to dobrze, że nikt nie może mi tego zabronić i nie muszę przechodzić na "jedyną słuszna rozgrywkę rpg" zagłębiania się psychologię zjadającego ludziom twarze masowego mordercy czy rozterek kulawego szczurołapa. Powiem Ci tajemnicę, Gniewko: każdy gra jak chce w co chce. I nikomu innemu nic do tego.

30-04-2014 08:24
banracy
   
Ocena:
+1

Nawet mnie się nie chcec czytać. Komentarze tylko na zewnętrzym blogu gdzie można usuwać niewygodne posty = inteligentny człowiek zlewa to ciepłym moczem. 

EDIT:

Przeczytałem komentarze i widzę, że feministyczne trolololo to tylko jeden fragment. I tak nie zamierzam czytać. 

30-04-2014 09:55
Gniewko
   
Ocena:
0

Widzisz, Kliku Lodowa Zamieci, nie zrozumiałeś. Dyskutowac oczywiście można i należy, ale... boję się że skręcamy w jakieś strefy paranoi, że ludzie którzy "grają jak chcą" (bo oczywiście mają do tego prawo) narzucają fandomowi pokrecony dyskurs, a my dajemy się w to wciągać.

I oczywiście przegrywamy, bo któż z nas wie czym jest dżęder?

30-04-2014 09:58
XLs
   
Ocena:
+1

Nie rozumie bólo dupyzmu w strone petry... w temacie MiM... Tekst jest niegroźny i pisany z punktu widzenia skrajnej feministki... czego się spodziewaliście?

30-04-2014 11:02
WekT
   
Ocena:
+1

chce guzik prywatnego ukrywania notek blogowych ktorych nie  chce widziec

30-04-2014 11:06
Kilik Lodowa Zamieć
   
Ocena:
+2

@ Banracy

Na wewnętrznym (tj. polterowym blogu) też można usuwać posty. Co za różnica?

@ Gniewko

Jak kto odbiera zachowania Petry to jego sprawa. To, czy Petra cokolwiek komukolwiek narzuca? A jaką ona przepraszam bardzo ma nad nami władzę czy wpływ, żeby to robić? Dla mnie Petra nie jest autorytetem, mam własny rozum i nie gram jak ona, bo nie chcę (czyli niczego mi nie narzuciła). Zresztą (mogę się mylić), ale nie zauważyłem, żeby ona komuś mówiła "graj tak i tak". Co najwyżej pokazuje swoje subiektywne opinie na temat grania, na które feedback (zwłaszcza na poltku) jest jaki jest. Już sam ten feedback zresztą pokazuje, jaki "wpływ" Petra ma na kogokolwiek ;) 

A że się dajemy wciągać w dyskusję: to źle? Warto rozmawiać. Od tego fora i blogi są. 

30-04-2014 12:00
Gniewko
   
Ocena:
+5

W następnym odcinku: Petra odkrywa Warhammera i stwierdza że jest dziadowski. Laveris odkrywa że woli planszówki. Fandom tonie w kolejnych twórczych dyskusjach.

30-04-2014 12:06
XLs
   
Ocena:
0

W następnym odcinku: Petra odkrywa Warhammera i stwierdza że jest dziadowski. Laveris odkrywa że woli planszówki. Fandom tonie w kolejnych twórczych dyskusjach.

Bo to takie cholernie ważne i istotne... Mnie nawet zdanie Johna Wicka g%$3 obchodzi a co dopiero to.

30-04-2014 12:59
Enc
   
Ocena:
0
Laveris już jakiś czas temu odkrył planszówki.
30-04-2014 13:06
XLs
   
Ocena:
+1

Ja odkryłem chińczyka w wieku 6lat. Zajmijcie się czymś pożytecznym boże:)

30-04-2014 13:11
Malaggar
   
Ocena:
+1

Sugerujesz, że Lavek jest o jakieś 16 lat za Tobą w rozwoju?

30-04-2014 13:14
XLs
   
Ocena:
0

Sugeruje, że jak ktoś nauczył się wiązać buty... to kurde brawo... a zresztą co mnie to obchodzi. No serio co? Co mam powiedzieć? Brawo odkryłeś planszówki, ale mam go gdzieś? Czy może starczy jak podniosę lekko lewą brew?

30-04-2014 13:18
XLs
   
Ocena:
+2

Tak samo Petra. Co z tego że pisze o mimie? Jestem pokoleniem MiMa może z lekkim opóźnieniem, ale przeczytałem wszystkie mimy (2 lata od premiery pierwszego nr dostałem go do ręki i kolekcje wszystkich nr i leciałem na bieżąco). Co mnie obchodzi opinia osoby, która jest feministką i ocenia starego mima? Realia były inne, czasy inne. To oczywiste że 1 mim był na poziomie fanziaka, ale co z tego? Historii się mu nie odbierze, a to że było mniej postaci kobiecych? Ma racje, a perspektywy nastolatka zawsze twierdziłem że jest tam na mało cycków. Boże jakie wy te tematy macie płytkie.

30-04-2014 13:26
Malaggar
   
Ocena:
+1

Co mnie obchodzi opinia osoby, która jest feministką?

Poprawiłem to dla Ciebie.

30-04-2014 13:44
jakkubus
   
Ocena:
0

A ja już odkryłem, że Warhammer jest dziadowski.

BTW gdy nie ogranicza się do przeczytania samego odnośnika na Polterze, a wejdzie się na blog Petry, można łacno zauważyć, że był to jej pierwszy system.

30-04-2014 13:45
Enc
   
Ocena:
+2

@XLs: nikt nie każe Ci czytać ani komentować. I sorry, ale kij Ci do tego co robię w wolnym czasie - pożytecznego czy nie. Chcę komentować bzdurne wpisy to skomentuję, nie musisz drzeć o to szat.

30-04-2014 18:09
Malaggar
   
Ocena:
+6

W sumie fakt, największy ból anusa ma XL, którego oczywiście to wszystko nie interesuje, ale się udziela.

30-04-2014 18:16

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.