» Blog » Nie, Henryku, demokracja tak NIE działa! =_=’
12-11-2022 15:00

Nie, Henryku, demokracja tak NIE działa! =_=’

Odsłony: 268

Dobra, więc pod notką Exara o Święcie Niepodległości pojawiła się, em… „dyskusja” z Henrykiem Turem. Właśnie gościu powiedział coś bardzo, ale to bardzo głupiego, i, no cóż, muszę się odnieść w osobnym poście.

Najpierw cytat z Henryka:

„Małżeństw jednopłciowych nie było w ponad 1000-letniej historii Polski nigdy i zdecydowana większość tego nie popiera. Dlatego w najbliższych latach nic się nie zmieni.Tak właśnie działa demokracja :) „

Widzę tu co najmniej dwa, no cóż, wybitnie idiotyczne motywy. Pozwolę sobie je omówić.

1. „Nigdy tego nie było, to czemu ma być teraz?”.

Wyobraźmy sobie, że Henryk przenosi się ze swoimi „poglądami” (tak BTW, ignorancja nie jest poglądem… =_=’) do czasów międzywojennych. I spotyka sufrażystki, które chciałyby, żeby kobiety miały prawo głosować w wyborach. Podchodzi do takiej jednej i mówi „W prawie 1000 letniej historii Polski, nawet za czasów demokracji szlacheckiej, kobieta nigdy nie miała prawa głosu. Zdecydowana większość tego nie popiera. Dlatego w najbliższych latach nic się nie zmieni. Tak właśnie działa demokracja :)”.

Strasznie to takie… nie mogę tego opisać, bo na Polterku nie można korzystać z wulgaryzmów. Ale z dzisiejszej perspektywy widać, że to bardzo płytka i nieetyczna wypowiedź, prawda? Bo kobiety obiektywnie miały jakieś prawa i obiektywnie istniał obowiązek ich przestrzegania – i inaczej obiektywnie wyrządzano im wielką krzywdę, czyż nie? I myślimy dzisiaj tak, jak o tym myślimy nie wskutek „przegranej wojny kulturowej” tylko dlatego, że jesteśmy w stanie dostrzec pewne rzeczy takimi, jakie są, a nie takimi, jak kiedyś prawica chciałaby je postrzegać.

A w ogóle, czy argument w międzywojniu „kobiety nigdy nie głosował, czemu miałyby głosować teraz?” był jakiejkolwiek jakości? Nie, najpewniej? Wiec czemu tu i teraz analogiczny ma być jakimś „rozsądnym” i „wyważonym” głosem w dyskusji? Hm?

Tak, kiedyś kobiety nigdy nie głosowały. Kiedyś osoby czarnoskóre zawsze były niewolnikami. Kiedyś nie było Unii Europejsiej i prawa, by żyć i pracować w Niemczech, będąc Polakiem. I tak, nigdy w Polsce nie istniała równość małżeńska. Ale czy cokolwiek z tego wynika?

LOL, tyle czasu był system kastowy w Polsce i jakoś to działało! To co, powrót do pańszczyzny? =_=’

2. „Mamy demokrację i większość decyduje!!!111oneoneone”

Często spotykam się z tą głupotą. I cóż, czegoś bardziej dyskwalifikującego dyskutanta chyba nie ma. Eh…

Tak, mamy w Polsce demokrację. Demokrację liberalną. I tak, większość decyduje. ALE (!) większość podejmuje decyzje z uwzględnieniem i poszanowaniem praw mniejszości – to bardzo ważna, bodaj najważniejsza część definicji. I z tego wynika, że albo w Polsce mamy równość małżeńską i jesteśmy demokracją, albo nie mamy i nie jesteśmy. Nie istnieje tu żaden „stan hybrydowy”.

Znowu porównanie. W USA znaczna większość obywateli jest biała. I jest mniejszość, która jest czarna. Czy jeśli jutro biała większość się obudzi i przegłosuje w Kongresie ustawy, że nie ma małżeństw międzyrasowych, albo czarni mają być niewolnikami białych – czy to będzie demokracja, czy upadek demokracji? Hm?

A tak w ogóle to wiesz, że Hitler wygrał demokratyczne wybory? Więc III Rzesza była, czy nie była demokracją? Skoro większość Niemców jej pragnęła i tak zadecydowała?

...

Inaczej – Res Publica oznacza, w wolnym tłumaczeniu „rzecz wspólną”. I jeśli nie mam, jako osoba homoseksualna, takich samych praw w niej jak osoby heteroseksualne, to po prostu wynika wprost, że nie, to nie jest „Res Publica”. To dyktatura większości, ale na pewno nie republika.

Ym… drogi Henryku, jakby Ci to powiedzieć… tego się uczą dzieci w polskich szkołach. I ty tej wiedzy nie posiadasz. Zapewne jednak uważasz się za „osobę wykształconą” (raczej „z dyplomem uniwersytetu, ale bez wykształcenia”? To częsta przypadłość, muszę przyznać… =_=’) ale nie masz fundamentów wiedzy. I mimo braków fundamentów wiedzy, takich absolutnych, bierzesz udział w „dyskusji”.

Sorry, ale powiem wprost – nie masz prawa, by zabierać głos w tematach politycznych, jeśli nie znasz definicji demokracji. Sry, taki mamy klimat.

Ale nie martw się, obecny na tym forum Earl, doktor habilitowany politologii (trza mu mówić „panie profesorze”) także nie zna definicji demokracji, wynika z jego tekstów pod moimi notkami. Nie jesteś więc samotny w swej bezmiernej niewiedzy :-)

PS. A heheszkowanie i korzystanie z emotki „: )”, gdy ja pisze, że Polska nie respektuje moich fundamentalnych praw człowieka, jest średnio etyczne i koleżeńskie. Wiesz, oczywiście? Po prawdzie to nie wiem jak taką assholowatość mam skomentować. Uważam, też, że to wyjątkowo niski poziom empatii. Just so.

PPS. Mam, jak zawsze, kiedy rozmawiam z prawicą, nieodparte wrażenie, że (A) są to kompletni ignorancji i (B) gdyby nie byli ignorantami, to by po prostu zmienili poglądy i nie głosowali na prawicę. Nie jesteś, Henryku, ani pierwszą, ani ostatnią osobą, która sprawia, że moje myśli błądzą w tym kierunku. Myślę, że powinienem Cię o tym poinformować.

PPPS. Sorka za to, że tematy polityczne, ale nie mogę zdzierżyć wprost ignorancji… :/

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


82284

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Tutaj nie podyskutujesz z nim bo go zablokowales...
12-11-2022 15:27
Kaworu92
   
Ocena:
0
Jak się okazało, słusznie. Nawet gdyby nie miał bana za ofensywny język względem wolnych mediów, to miałby teraz za fundamentalne braki w wiedzy, które, jak widać, w niczym mu nie przeszkadzają. Eh... =_='
12-11-2022 16:18
Enc
   
Ocena:
+1
Kaworu, skąd przekonanie, że równość względem prawa wynika bezpośrednio z demokracji, a nie norm prawnych (konstytucja)?
12-11-2022 16:21
Kaworu92
   
Ocena:
0

Z definicji demokracji liberalnej? :-P

EDIT: W Konstytucji mamy też zapisane, że jesteśmy demokracją, więc w tym momencie wynika to zarówno z definicji, jak i z aktu prawnego? ;-)

12-11-2022 17:16
Enc
   
Ocena:
0
Nie odnajduję pojęcia "demokracja liberalna" w odniesieniu do ustroju Polski. Jest mowa o tym, że jesteśmy republiką parlamentarną, co wynika z konstytucji. Z niej wynikają również prawa, co do których się odnosisz (a raczej do braku tych praw). Czyli przekonanie masz błędne.

Nie komentuję słów Henryka, ale skoro zarzucasz innym ignorancję, warto byłoby jednak oprzeć się na faktach, a nie emocjach. Tutaj emocje przegrywają z faktami.
12-11-2022 18:56
Kaworu92
   
Ocena:
0

Jeśli jesteśmy republiką, to niejako "wynika", że jesteśmy demokracją liberalną. Chyba, że sugerujesz, że sędziowie i prawnicy w Polsce winni interpretować "republikę parlamentarną" w ten sposób, że, nie wiem, wrzucamy czarne i białe kamyczki do urny, a pote mliczymy? 40 milionów kamyczków przy każdym głosowaniu? ;-)

Dobrze, Twoim zdaniem zapis o byciu republiką parlamentarną nie oznacza, że mamy demokrację liberalną. Co więc innego ten zapis oznacza? Proszę, możesz mi wyjaśnić? Naprawdę, umieram z ciekawości ;-)

12-11-2022 19:39
von Mansfeld
   
Ocena:
+1

@Kaworu92, zastanawiam się po co w ogóle tak trzymasz się tego skrajnie prawicowego portalu. To, że są zatwardziali na jakiekolwiek nowinki erpegowe - od 20 lat - to jedno, ale to i tak blednie przy tutejszych prorosyjskich i zarazem wsteczniackich nastrojach. Co więcej, od paru lat obserwuję i widzę, że tutejsi wyjadacze najzwyczajniej nie szanują ludzi takich jak Ty. Twój wkład w portal nie będzie mieć nigdy znaczenia. Moim zdaniem szkoda Twojego zapału oraz potencjału na portal, który nigdy nie podniesie się właśnie z powodu moskiewskiego zabarwienia. 

Na twoim miejscu tylko bym tutaj droplinkował swoją twórczość i ewentualnie patrzył na wsteczniackie reakcje.

12-11-2022 19:52
Kaworu92
   
Ocena:
0

Wiesz... lubię Polterka ;-) Zwłaszcza od momentu, gdy większość userów uciekła, co oznacza znacznie mniej np: trollingu i homofobii właśnie (xD). I lubię sobie napisać na Polterku recenzje UwU Fajne to :3

Ogólnie to możliwe, że mam nieco skrzywioną perspektywę, zdaniem mojego dobrego przyjaciela, zacytuję "no, schizofrenicy już tak mają" (xD). Nie wiem, czy to prawda, ciężko mi powiedzieć :-P :-)

12-11-2022 19:58
von Mansfeld
   
Ocena:
0

Ujmę wprost: traktują ciebie tutaj jako błazna, kozła ofiarnego, jajcarza i klauna z którego można się pośmiac, bo i tak zawsze będzie wracał. 

Potraktowali też tak mnie, ale spokojnie, kiedyś się na nich zemszczę. ;)

12-11-2022 20:04
Kaworu92
   
Ocena:
0

Heh :-P Nie wiem co powiedzieć xD

12-11-2022 20:10
Enc
   
Ocena:
+1

Kaworu, słownikowo republika oznacza jedynie:

forma ustroju państwowego, w którym najwyższe organy władzy są powoływane w drodze wyborów na czas określony

Równość względem prawa wymaga prawa, względem którego musi istnieć ta równość. Konstytucja jest tu nadrzędna, dopiero ona określa ustrój. Rozumiem już lepiej Twój tok rozumowania, tylko uważam, że mylisz skutek z przyczyną.

Nie odniosę się do słabego, erystycznego chwytu co niby sugeruję ani co niby twierdzę, jest mi przykro, że zamiast rozmawiać stosujesz takie brzydkie zagrywki.

Edit: Przeczytałem dyskusję z Henrykiem. Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale ma rację w tym, że obecnie niestety jest mała szansa na to by zostały przegłosowane związki partnerskie :(

Politycy po prawej stronie i bliżej centrum nie widzą w tym interesu, a dla większości społeczeństwa inne tematy są ważniejsze i pod tym kątem głosują. Wyrachowanie wygrywa z ideałami.

12-11-2022 22:33
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+1

Ja tylko do tego, ci napisał Enc dodam, że w Polsce nigdy nie było systemu kastowego. Był stanowy.

@ Von Mansfeld - doceniam Twoją wyobraźnię, ale skąd pomysł o rzekomej prorosyjskości i prawicowości Poltera jako serwisu?

13-11-2022 10:11
von Mansfeld
   
Ocena:
0

@AdamWaskiewicz

Trzymacie u siebie ultrakonserwatystów, nacjonalistów, homofobów i rasistów. To w zupełności wystarczy. Brak aktywnego wypleniania tych osób niczym chwasty = zgoda na ich działalność. Na właśnie takich "apolitycznych/symetrycznych" miejscach, prawica szerzy się i rozplenia. W XXI wieku mieliśmy mnóstwo znaków ostrzegawczych (od transformacji ruchu wsparcia INVCEL w ruch terrorystyczny inceli, ruchy anty-vax po Trumpizm, Ben Shapirów i łykanie rosyjskiej propagandy), a od 22 lutego jest czarno na białym, że prawica = zagrożenia dla wszystkich pozostałych. Bez wyjątku. 

Umożliwianie prawicy na funkcjonowanie nie różni się w praktyce od organizowania im przestrzeni.

13-11-2022 10:27
Kaworu92
   
Ocena:
0

Drogi Encu.

Więc tak:

1. Przede wszystkim, jest mi bardzo przykro, jeśli gdziekolwiek, czymkolwiek Cię uraziłem. Pragnę Cię przeprosić z całego serca. Mam też cichą nadzieję, że owe przeprosiny zostaną zaakceptowane.

2. Widzę, że wczoraj byłem tak wkurzony i zafiksowany na ignorancji Henryka, że nie byłem w stanie zrozumieć Twojego rozumowania. Byłem szczerze przekonany, że pragniesz rozmawiąc głównie o cechach prawdziwej demokracji, ale widzę, że Tobie chodzi o prawo, w tym Konstytucję.

W związku z tym, równość względem prawa wynika w Polsce z poniższego:

Konstytucja, Art. 1.

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.

Konstytucja, Art. 2.

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Zauważ, w Konstytucji nie ma (ja przynajmniej nigdzie nie widzę, ale tylko looknąłem pobieżnie) słów „republika parlamentarna”, pojawia się jednak, że jesteśmy „ demokratycznym państwem prawnym”. W takim wypadku definicja demokracji o to, czy demokracja jest, a czym nie jest, ma znaczenie kluczowe.

RP urzeczywistnia także zasady sprawiedliwości społecznej – przez co rozumiem między innymi równość względem prawa (tak, równość małżeńską też).

Konstytucja, Art. 9.

Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.

Tutaj pojawia się np: Europejska Konwencja Praw Człowieka, która również gwarantuje równość względem prawa i zakaz dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny.

Konstytucja, Art. 32.

  1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

  2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Tego chyba nie muszę komentować? :-P ;-)

Takie są podstawy Konstytucyjne tego wszystkiego, o czym mówię. Jak widać, wcale sobie tego nie wymyśliłem.

Pragnę też porównać pewne wypowiedzi, Twoją i Henryka. Najpierw Twoja:

„Edit: Przeczytałem dyskusję z Henrykiem. Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale ma rację w tym, że obecnie niestety jest mała szansa na to by zostały przegłosowane związki partnerskie :( „

A teraz Henryk:

„„Małżeństw jednopłciowych nie było w ponad 1000-letniej historii Polski nigdy i zdecydowana większość tego nie popiera. Dlatego w najbliższych latach nic się nie zmieni.Tak właśnie działa demokracja :) „

Jak widzisz, są one radykalnie różne. Przede wszystkim tak, Henryk nie wie, czym jest demokracja (tak BTW to sorka za skrewienie z definicją republiki, Ty miałeś rację, ja nie – ale dalej, większość moich argumentów dalej tutaj działa) i jak działa, Henryk wykazuje się także wyjątkowo niskim poziomem empatii, ba, naśmiewa się z mojego nieszczęścia (ten cholerny emoticon!). Ale powiedz mu, że jest ignorantem bez empatii, to zacznie rzucać ad personam… xD

W każdym razie, gdyby Henryk wykazał się choćby empatią (o wiedzy naukowej nie wspominając), to tej notki by nie było.  

13-11-2022 14:09
Enc
   
Ocena:
0
Kaworu, o czym Ty w ogóle piszesz?

Od początku mówię, że równość względem prawa wynika z prawa (zaczynając od konstytucji). Teraz udowadniasz, że nie mam racji, bo równość względem prawa wynika z prawa? Brzmisz jakbyś walczył z chochołem. Jeśli sie mylę, rozwiń proszę.

Nie zgadzam się co do uniwersalnych cech czegoś, co nazywasz "prawdziwą demokracją". Wszyscy mamy poglądy, więc schodząc na ich poziom nie uda się wypracować definicji akceptowalnej przez ogół.

Co do Henryka, zanim dał swoją emotkę (do Exara), Ty napisałeś:

"Sorka mój drogi, ale chyba... nie przemyślałeś tego, co chciałeś powiedzieć? :-) Tak... kompletnie? (xD)"

Jeśli obrażasz kogoś personalnie, nie oburzaj się potem, że też sobie robi jaja. Tam jest dużo złośliwości po obu stronach. Dodatkowo, merytorycznie Henryk pisze to samo co ja - społeczeństwo jest przeciw małżeństwom jednopłciowym i trudno będzie zmienić ten pogląd w najbliższych latach. :/

Przeprosiny przyjęte. Dzięki, pax.
13-11-2022 14:52
Exar
   
Ocena:
0
"Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne."

Zawsze mnie ten punkt rozwalał i chyba tylko dzieci (takie do 4 lat) w to wierzą.

Przykłady:
ZUS vs KRUS
Różne progi podatkowe
Zasiłki wszelkiej maści
Karty dużych rodzin i inne takie
Różny wiek emerytalny
I pewnie wiele więcej (nawet nie mówię o złodziejstwie politycznym).
13-11-2022 15:38
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+3

@ von Mansfeld - a jesteś w stanie podać jakieś przykłady funkcjonujących na Polterze wypowiedzi rasistowskich albo popierających rosyjską agresję, skoro piszesz o "tutejszych prorosyjskich i zarazem wsteczniackich nastrojach" czy "proposyjskim zabarwieniu"?

13-11-2022 16:05
Kaworu92
   
Ocena:
0

Encu: wybacz, ale gdzie udowadniam ,że nie masz racji? 0_o Byłem pewien, że doszliśmy do konsensusu, że miałeś rację? 0_O

Sorka, ale chyba czegoś albo ja nie rozumiem, albo Ty...? Skonfundowałem się, sorka.

Nie uważam też, żebym "obraził personalnie" Henryka. Po prostu zwróciłem uwagę na coś, co uważam za zabawny brak logiki w jego wypowiedzi. Gdzie tu "obrażenie personalne"? 0_O Znaczy, nie napisałem mu "jesteś taki a siaki, idź se!!!" tylko, że nie przemyślał tego, co napisał.

EH... mam wrażenie, że mamy jakiś problem, żeby się porozumieć coś ostatnio...

13-11-2022 20:37
Enc
   
Ocena:
0
Kaworu: a nie, to luz, to mamy tylko zakłócenia na łączach. Pozostaje jedynie kwestia tego czy Henryk jest jedynym winowajcą :P
13-11-2022 21:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.