» Blog » Naukowa woda święcona
31-08-2011 23:59

Naukowa woda święcona

W działach: bez sensu, przemyślenia, RPG | Odsłony: 1274

Notka może być obraźliwa dla ludzi, którzy nie potrafią zaakceptować umiarkowanych/stonowanych żartów z religii około chrześcijańskiej. Lojalnie ostrzegam. Zasada jest prosta - nie chcesz, nie czytaj.

Dziś usłyszałem stary, ale jary żart:

P: Jaki jest skład chemiczny wody święconej?
O: H2O plus Duch Święty.

Takie paranaukowe podejście bardzo mi się spodobało, i zacząłem sobie nad tą wodą święconą rozmyślać. Pewną inspiracją dla mnie jest też serial True Blood ze swoim pseudonaukowym podejściem do "V", czyli wampirzej krwi. (dla tych którzy nie kojarzą: to taka opera mydlana o wampirach, z dużą ilością seksu i elementów komicznych... serial, którym Twilight chciałby być ale nigdy nie będzie).

Jest takie popularne przekonanie (raczej nieprawdziwe, z tego co się orientuję), że dodanie wody święconej do wody zwykłej uświęca tą wodę. Jednym słowem, wystarczy wkroplić jedną kroplę wody święconej do wanny z wodą, by uświęcić całą wodę.

Zacząłem się nad tym zastanawiać przez pryzmat zarówno erpegowej popkultury jak i nauki i doszedłem do wniosku, że cechą która by tłumaczyła taki mechanizm "mnożenia" wody święconej, jest zawartość w wodzie mikroorganizmów (np. bakterii). Nawet niewielka ilość tych mikroorganizmów (kropla) pozwala namnożyć całą wannę.

Żeby nie było tak łatwo i pięknie, pomyślałem sobie, że takie mikroorganizmy potrzebują określonych warunków do bytowania, a nie tylko czystego H2O albo zwykłej kranówy. I tu w grę wchodzą te wszystkie święte ujęcia wody, która posiada różne religijne, zwłaszcza uzdrawiające właściwości. Po prostu odpowiedni skład chemiczny wody, uwzględniając w tym związki mineralne, ich jony kationy, pozwala na rozwój owych "świętych bakterii".

I albo one występują tam naturalnie, albo po prostu woda ta jest dobrą pożywką dla tych bakterii i łatwo je tam zaszczepić.

Stąd oczywiście bardzo łatwo dojść zarówno do cudownych, uzdrawiających właściwości wody (bakterie wspomagają leczenie chorób, regenerację nerwów czy co tam jeszcze) jak również zsyłane przez nią wizje i objawienia (halucynogenne właściwości?). Być może są po prostu różne szczepy wody święconej.

Woda taka też jest zabójcza dla wampirów (albo innych istot nadnaturalnych), ponieważ najzwyczajniej w świecie bakteria ta powoduje u istot tego typu poważne zakażenie/chorobę.

Ewentualnie, jest silnym nekrofagiem i po prostu zjada różnych nieumarłych (wampiry, zombie). Oczywiście, nie działa to natychmiastowo, jak na filmach. Ale jest równie zabójcze.

Pomysł, choć pseudorealistyczny, traktuję raczej humorystycznie. Ale skoro ludzie lubią wrzucać taki pseudorealizm do RPG i popkultury, to może się do czegoś przyda.
Komentarze na tym blogu są zablokowane.