» Blog » Na ostrzu noża...
03-12-2006 17:11

Na ostrzu noża...

W działach: RPG, Felietony | Odsłony: 2

Jak to jest, że niby PESM umarł, CUD umarł, wodziarze odeszli w niepamięć, odmrocznili się, pozakładali rodziny, a dzieci nazywają Kasia, czy Michaś, a nie Kain i Lilith, a tacy jak ja ciągle stąpają po krawędzi, próbując tłumaczyć co to jest umiar i równowaga.
Spójrzcie tylko na artykuły w dziale "Felietony", gdzie odwołanie się do leżącego po wymienionej stronie mitu sesji-dzieła sztuki jako skrajności budzi liczne protesty. Jakoś tak dziwnie się czuję, w dowolnym środowisku w którym wdam się w jakąkolwiek dyskusję, bo zawsze wychodzi na to, że próbuję godzić zwaśnione strony i wskazywać na to, że obie po części mają rację. I zwykle kończy się tak, że obie strony traktują mnie jak wroga klasowego, bo rozpowszechniam wrogą propagandę.
Czy to źle, że próbuję łagodzić konflikt? Że wypominam niby-wodziarzom od storytellingu i dramy, że Złoty Środek jak sama nazwa wskazuje leży po środku. Że wskazuje turlaczo-manczkinom zalety pomijania niekiedy rozwiązań mechanicznych na rzecz fabuły. Może i źle. Ale nie z mojego punktu siedzenia.
I myślę, że nadal będę próbować. Bo warto. Może w końcu ktoś posłucha, a ja w końcu poczuję czysto egoistyczną satysfakcję z faktu, że inni przyjmują moje poglądy... W końcu tak właśnie jest. Nie może być inaczej. Nieprawdaż?
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Alkioneus
   
Ocena:
0
Co ma być to będzie.

Jak dla mnie to wszyscy erpegują w najlepsze, a jest po prostu grupka przedramowanych storytellerów, którzy faktycznie wyznają ten mrrrrok i jest ta polterowa grupa "krzyżowców", którzy(w większości - nie mówię o wszystkich) tą etykietkę przylepiają wszystkim.

Problem się pojawia w przypadku, gdy do głosu dorwą się skrajni przedstawiciele którejś z ideologii, dla których dyskusja polega na opluwaniu drugiej szkoły grania. Takie czarne PR.
03-12-2006 19:28
Furiath
    Czyli, równać patologów do szeregu!
Ocena:
0
;)
03-12-2006 20:21
Joseppe
    true
Ocena:
0
true
03-12-2006 22:19
beacon
   
Ocena:
0
Trzeba się zdystansować, bo felietony czasem popadają w skrajności umyślnie, nie odwzorowując w zupełności zdania autora, są raczej sztucznym, podbarwionym krzykiem.

MacKotek, możesz robić interlinie, albo jakoś czytelnie formatować teksty? Wygodniej by się czytało, bo o ile treść ciekawa, to estetycznie nie jest fajnie.
03-12-2006 23:12
Kot
    Ech...
Ocena:
0
@Alkioneus: No coz. Nie tylko oni - sa tez inni faszysci-fetyszysci i fanatycy. Wszystkim z nich nalezy wspolczuc, ale nie poblazac.

@Furiath: Nie, nie rownac. Lagodzic. Nie pozwalac na popadanie w skrajnosci w pogardzie dla wyznawcow innych szkol. Uczyc tolerancji. Jak w normalnym zyciu, tak i w grze.

@Beacon: Moze. Ale ja naprawde sie przejmuje. A co do interlinii, to tenze wpis powstawal na nieszczesnym terminalu na korytarzu uczelnianego budynku. Tam nic nie mozna praktycznie. Wszystko ci zzera. A i enter w klawiaturze dziala raz na jakis czas. Jak mocno przywalisz.
04-12-2006 12:47

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.