15-02-2012 22:49
Na ZjAvę!
W działach: konwenty, retro, RPG, Lady Blackbird, CHANGED | Odsłony: 4
ZjaVa wymiata. I piszę to nie tylko po to, żeby orgowie przyznali mi jakieś przyzwoite stanowisko do grania. Rok temu rozegrałem na niej kilka naprawdę świetnych sesji, poznałem Vindreala, Ifryta i Plane'a (pozdrowienia!), pierwszy raz poprowadziłem RPG na konwencie. W tym roku też przyjadę i też, oczywiście, będę grał i prowadził.
Będę szukał graczy do dwóch sesji. Tak jak poprzednio, nie wyrobiłem się ze zgłaszaniem ich organizatorom, więc będziemy grali gdzie i kiedy chcemy (nie licząc godzin szczytu i zajętych stanowisk do sesji). Zapraszam wszystkich chętnych!
1.Lady Blackbird
Lady Blackbird ucieka przed zaaranżowanym małżeństwem z Hrabią Carlowe. Wynajęła przemytniczy statek powietrzny, „Puchacza”, który miał zanieść ją z jej pałacu na imperialnym świecie Ilysium do odległych Resztek, na spotkanie jej ukochanego sprzed lat, króla piratów Uriaha Flinta.
Jednak w pół drogi do Haven imperialny krążownik, „Ręka Smutku”, doścignął „Puchacza” i zajął go pod zarzutem lotu pod fałszywą banderą.
Właśnie teraz Lady Blackbird, jej ochroniarz i załoga „Puchacza” siedzą w areszcie pokładowym, podczas gdy dowódca krążownika, kapitan Hollas, sprawdza rejestry przejętego statku. Prędzej czy później odkryje nakazy aresztowania i dowie się, że właścicielem „Puchacza” jest nie kto inny jak niesławny wygnaniec Cyrus Vance.
Jak Lady Blackbird i jej towarzysze uciekną z „Ręki Smutku”?
Jakie niebezpieczeństwa czyhają na ich drodze?
Czy będą potrafili odnaleźć kryjówkę króla piratów? A jeśli tak, to czy Uriah Flint zgodzi się, żeby Lady Blackbird została jego żoną? I czy ona dalej będzie tego chciała, kiedy już dotrze do celu?
Tak właśnie wygląda wstęp do krótkiej gry Johna Harpera, która podbiła serca fanów gier indie, miłośników statków powietrznych i jurorów konkursu Ennies. Klimaty Gwiezdnych Wojen, Firefly i dieselpunku w jednym miejscu. Zasady mieszczą się na połowie kartki A4, grę napędzają interakcje między BG, a poza tym są w niej opisane kałamarnice powietrzne - same dobre rzeczy.
W planach filmowa, widowiskowa i dynamiczna rozgrywka. Liczba graczy: od 3 do 5.
2. Rycerze Dębu i Wilka
EDIT: na skutek zapchanego programu sesja odwołana/ przeniesiona na po ZjAvie. Sorry.
Droga wiodła was przez pustkowia, równiny, wreszcie - gęste lasy. Strudzone konie, wijące się ścieżki, tajemnicze odgłosy wśród nocy. W końcu, pod koniec kolejnego długiego letniego dnia dotarliście do celu - do Dębowego Dworu. Strudzeni podróżą zrzuciliście płaszcze, usiedliście przy ogniu. Z cienia błyskają oczy waszego gospodarza. Uśmiech na sędziwej twarzy Gislana, pana na Dworze, zwiastuje początek opowieści. Odpocznijcie.
Posłuchajcie słów starego mędrca.
Czeka Was Wyprawa.
Rok temu prowadziłem Rycerza z Popielnego Lasu, sesję Swords & Wizardry o wyprawie w dzicz i zamachu na przywódcę wrogiej armii.
W tym roku znów będzie okazja powędrować po dziczy. Tym razem jednak w planach klimaty z Władcy Pierścieni, opowieści o Królu Arturze i wieczornych ballad przy ognisku. Słowa ważne nie mniej od męstwa i miecza. Ogólnie, cała przygoda jest dość mocno inspirowana scenariuszem Words of the Wise do The One Ring RPG (minus bolesna liniowość oryginału).
Mechanika: składanka elementów z różnych gier. Oldschoolowa (dla pewnej wartości oldschoolu), prosta, szybka, obywająca się bez figurek, pozwalająca wczuć się w klimat.
***
Poza sesjami w sobotę o 12 prowadzę jeszcze ze Scobinem prelekcję CHANGED - o tym, co się dzieje, kiedy połączy się Changelinga, Zagubionych, Królową Śniegu i Skype'a. Zapraszamy!
Do zobaczenia na ZjAvie!
Ilustracja: John Harper
Będę szukał graczy do dwóch sesji. Tak jak poprzednio, nie wyrobiłem się ze zgłaszaniem ich organizatorom, więc będziemy grali gdzie i kiedy chcemy (nie licząc godzin szczytu i zajętych stanowisk do sesji). Zapraszam wszystkich chętnych!
1.Lady Blackbird
Lady Blackbird ucieka przed zaaranżowanym małżeństwem z Hrabią Carlowe. Wynajęła przemytniczy statek powietrzny, „Puchacza”, który miał zanieść ją z jej pałacu na imperialnym świecie Ilysium do odległych Resztek, na spotkanie jej ukochanego sprzed lat, króla piratów Uriaha Flinta.
Jednak w pół drogi do Haven imperialny krążownik, „Ręka Smutku”, doścignął „Puchacza” i zajął go pod zarzutem lotu pod fałszywą banderą.
Właśnie teraz Lady Blackbird, jej ochroniarz i załoga „Puchacza” siedzą w areszcie pokładowym, podczas gdy dowódca krążownika, kapitan Hollas, sprawdza rejestry przejętego statku. Prędzej czy później odkryje nakazy aresztowania i dowie się, że właścicielem „Puchacza” jest nie kto inny jak niesławny wygnaniec Cyrus Vance.
Jak Lady Blackbird i jej towarzysze uciekną z „Ręki Smutku”?
Jakie niebezpieczeństwa czyhają na ich drodze?
Czy będą potrafili odnaleźć kryjówkę króla piratów? A jeśli tak, to czy Uriah Flint zgodzi się, żeby Lady Blackbird została jego żoną? I czy ona dalej będzie tego chciała, kiedy już dotrze do celu?
Tak właśnie wygląda wstęp do krótkiej gry Johna Harpera, która podbiła serca fanów gier indie, miłośników statków powietrznych i jurorów konkursu Ennies. Klimaty Gwiezdnych Wojen, Firefly i dieselpunku w jednym miejscu. Zasady mieszczą się na połowie kartki A4, grę napędzają interakcje między BG, a poza tym są w niej opisane kałamarnice powietrzne - same dobre rzeczy.
W planach filmowa, widowiskowa i dynamiczna rozgrywka. Liczba graczy: od 3 do 5.
2. Rycerze Dębu i Wilka
EDIT: na skutek zapchanego programu sesja odwołana/ przeniesiona na po ZjAvie. Sorry.
Droga wiodła was przez pustkowia, równiny, wreszcie - gęste lasy. Strudzone konie, wijące się ścieżki, tajemnicze odgłosy wśród nocy. W końcu, pod koniec kolejnego długiego letniego dnia dotarliście do celu - do Dębowego Dworu. Strudzeni podróżą zrzuciliście płaszcze, usiedliście przy ogniu. Z cienia błyskają oczy waszego gospodarza. Uśmiech na sędziwej twarzy Gislana, pana na Dworze, zwiastuje początek opowieści. Odpocznijcie.
Posłuchajcie słów starego mędrca.
Czeka Was Wyprawa.
Rok temu prowadziłem Rycerza z Popielnego Lasu, sesję Swords & Wizardry o wyprawie w dzicz i zamachu na przywódcę wrogiej armii.
W tym roku znów będzie okazja powędrować po dziczy. Tym razem jednak w planach klimaty z Władcy Pierścieni, opowieści o Królu Arturze i wieczornych ballad przy ognisku. Słowa ważne nie mniej od męstwa i miecza. Ogólnie, cała przygoda jest dość mocno inspirowana scenariuszem Words of the Wise do The One Ring RPG (minus bolesna liniowość oryginału).
Mechanika: składanka elementów z różnych gier. Oldschoolowa (dla pewnej wartości oldschoolu), prosta, szybka, obywająca się bez figurek, pozwalająca wczuć się w klimat.
***
Poza sesjami w sobotę o 12 prowadzę jeszcze ze Scobinem prelekcję CHANGED - o tym, co się dzieje, kiedy połączy się Changelinga, Zagubionych, Królową Śniegu i Skype'a. Zapraszamy!
Do zobaczenia na ZjAvie!
Ilustracja: John Harper
11
Notka polecana przez: Bielow, Blanche, Ezechiel, Ifryt, Jade Elenne, nerv0, Obca, Planetourist, Repek, Scobin, Wiron
Poleć innym tę notkę