Na Grunwald: Rycerze króla Jagiełły
Jak to było przed Grunwaldem
Autor: Artur 'Vermin' Tojza
Redakcja: Joanna 'Senthe' FalkowskaIlustracje: Artur 'Vermin' Tojza
Gier historycznych nigdy dosyć, a jeśli dodatkowo wkrada się do takiego tytułu rozbudowany mechanizm licytacji, często efekt końcowy jest bardzo zadowalający. Podobnie ma się sprawa z grą Na Grunwald: Rycerze króla Jagiełły, autorstwa Filipa Miłuńskiego. Co prawda z początku rozgrywka wydaje się wyjątkowo trudna, jednak po kilku próbach okazuje się, że wszystko działa niezwykle sprawnie i prosto. A to chyba najważniejsze.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Przygotowania do wielkiej bitwy
Gra kosztuje około 90 zł i za tę cenę dostajemy naprawdę dużo barwnych, porządnie wykonanych elementów.. Oprawa graficzna zarówno pudełka, jak i jego zawartości zasługuje na szczere uznanie, bo zrealizowano ją naprawdę wyśmienicie. Kiedy tytuł pokazałem dzieciakom wszelkiej maści oraz wieku, pierwszy ich zachwyt polegał właśnie na oprawie wizualnej gry. Czym dokładnie najmłodsi mogli się zachwycać? Otóż w sensownych rozmiarów pudle znajdziemy:
- rzetelnie i przejrzyście napisaną instrukcję
- krótką, aczkolwiek ciekawą, ulotkę historyczną
- nie za dużą planszę do gry
- 20 małych, drewnianych pionków pomocników
- 4 duże drewniane pionki oficerów królewskich
- 16 kart rycerzy koronnych
- 16 kart rycerzy zaciężnych
- 4 karty chłopów
- 12 kart Krzyżaków
- 8 kart prowiantu
- 8 kart dukatów
- 14 kart wydarzeń
- 48 żetonów dukatów
- 20 żetonów prowiantu
- żeton gracza rozpoczynającego
- znacznik rund
- 3 żetony specjalne (rozdawane na koniec gry)
Bo strategia to podstawa
Rozgrywka jest dość dynamiczna, jednak z początku graczom dość trudno ogarnąć natłok różnych zasad. Gra jest przewidziana dla osób od 8 lat, jednak nawet czternastolatkom sprawiała na starcie nie lada trudność. Wszystkiemu winny jest nadmiernie wykorzystany element licytacji, choć w ostatecznym rozrachunku działa on bardzo sprawnie.
Na początku gracze kładą na odpowiednich polach planszy karty wydarzeń, Krzyżaków, rycerzy koronnych oraz zaciężnych, karty prowiantu i dukatów oraz na końcu po trzy pionki pomocników. Żeton znacznika rund ląduje na samej górze planszy, na polu oznaczonym "1". Teraz każdy z
graczy dostaje kartę chłopa, dwa pionki pomocnika i pionek oficera w kolorze takim, jaki ma karta chłopa u danego gracza, oraz trzy dukaty i jeden żeton prowiantu.
Całą gra trwa w sumie osiem tur, zaś każda tura podzielona jest na trzy fazy. Są to kolejno:- faza wydarzeń (pomijana w pierwszej turze)
- faza oficerów królewskich
- faza rozstrzygnięć
- pojedynczy ludzik – gracz może postawić tylko jeden pionek
- trzy ludziki – gracz może postawić tylko pionki, ale akcję tę wykonuje w turze dowolną ilość razy
- ludzik i dukat – gracz może postawić pionek z obowiązkowo choć jednym dukatem
- trzy ludziki i dukat – gracz może dokładać pionki lub dukaty
- potyczka z Krzyżakami (od 4 tury)
- rozpatrzenie rycerzy koronnych
- rozpatrzenie kart prowiantu
- rozpatrzenie kart dukatów
- najem nowych pomocników
- rozpatrzenie rycerzy zaciężnych
Ciężki rycerza los
Nie zdziwię się, jeśli ktoś się zgubił w połowie zasad opisanych powyżej. Rzeczywiście z początku są one kompletnie niezrozumiałe i tak naprawdę trzeba zagrać co najmniej raz, aby ogarnąć wszystkie rządzące grą mechanizmy. Mimo początkowych trudności Na Grunwald potrafi dostarczyć masy zabawy oraz radości podczas rozgrywki, choć nie jest to tytuł dla każdego. Osoby niecierpliwe zapewne szybko spasują. To samo tyczy się graczy uwielbiających losowość. Tutaj jej w zasadzie nie uświadczymy, poza kartami wydarzeń, a sama gra opiera się zdecydowanie na strategii oraz kalkulowaniu zysków i strat.
Niemniej mi osobiście gra przypadła bardzo do gustu. Nie będę tym razem opisywał grup testowych, ponieważ reakcje wszystkich współgraczy były identyczne – początkowo frustracja, później przeradzająca się w zażartą i zdrową rywalizację. Na Grunwald: Rycerze króla Jagiełły to bardzo solidny produkt, zarówno dla familii, jak i młodszych lub też bardziej doświadczonych graczy. Jest on nieco specyficzny, jednak z pewnością wart poświęcenia mu większej uwagi. Na pochmurne dni jak znalazł.
Plusy- cena
- mnogość elementów w pudełku, wypraska oraz woreczki strunowe na drobne elementy
- wykonanie graficzne
- bardzo ciekawa mechanika
- delikatny element losowości w grze
- klarownie napisana instrukcja
- wartość edukacyjna
- na początku trudno zrozumieć zasady
- wymaga ciągłego planowania podczas gry
- może się okazać za trudna dla dzieci w wieku 8-10 lat
Galeria
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Na Grunwald: Rycerze króla Jagiełły
Typ gry: strategiczna
Projektant: Filip Miłuński
Ilustracje: Marek Szyszko
Data wydania oryginału: 2011
Wydawca polski: EGMONT Polska
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: 45 minut
Cena: 89 zł
Typ gry: strategiczna
Projektant: Filip Miłuński
Ilustracje: Marek Szyszko
Data wydania oryginału: 2011
Wydawca polski: EGMONT Polska
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: 45 minut
Cena: 89 zł