» Recenzje » My

My

My
My Jewgienija Zamiatina to dotychczas najstarsza powieść zaprezentowana rodzimym czytelnikom w serii Wehikuł czasu. Sto lat, jakie minęły od pierwszej publikacji książki, mogły pokryć ją grubą warstwą patyny. Czy tak się stało?

W swojej najsłynniejszej powieści Zamiatin przedstawia Państwo Jedyne, z racji na współczesną autorowi rzeczywistość, przywodzące na myśl okres rządów Lenina. Imiona i nazwiska obywateli zastąpiono numerami, każdy wypełnia zadania wedle precyzyjnego harmonogramu dobowego, szklane ściany odzierają z prywatności z wyjątkiem kontaktów intymnych i umożliwiają nieustanną inwigilację. Wyobraźnia i indywidualizm są uważane za zwyrodnienia, skutkujące chaosem i zaburzeniami w funkcjonowaniu idealnego mechanizmu Państwa Jedynego. W takim otoczeniu poznajemy matematyka oznaczonego numerem ∆-503, biorącego udział w pracach nad Integralem. Maszyna ma polecieć w kosmos, a bohater zabiera się za pisanie tekstów edukacyjnych dla istot, do których może dotrzeć Integral.

Początkowo Zamiatin charakteryzuje ∆-503 jako doskonały trybik w państwowym mechanizmie. Matematyk, pełniący też funkcję narratora, opiewa dobrobyt panujący w Państwie Jedynym, który, według niego, wynika z przypisania numerów do właściwych dla nich ról oraz Dekalogu – drobiazgowej rozpiski zajęć, zwiększającej efektywność pracy i jednocześnie niepozostawiającej miejsca na indywidualizm i marnotrawienie czasu. Raczej dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że protagonista wikła się w sprawy grupy rewolucjonistów, pragnących obalić panujący system.

My to, zgodnie z obietnicą złożoną przez blurb, dystopia stanowiąca źródło inspiracji dla Aldous Huxleya (Nowy wspaniały świat), George’a Orwella (Rok 1984) i wielu innych pisarzy. W wymienionych powieściach autorzy przestrzegają przed opresyjnym aparatem państwowym, niemającą granic inwigilacją, propagandowymi hasłami; rezygnacją z indywidualizmu na rzecz – rzekomo doskonałej – zbiorowości, karmionej hasłami rządzących. Obecnie to jednak dzieła Huxleya i Orwella są wymieniane jako najwybitniejsze osiągnięcia literatury, podczas gdy dorobek Zamiatina zwykło się pomijać w takich zestawieniach. Ostatecznie rosyjska twórczość literacka nie mogła i prawdopodobnie nadal nie może równać się – pod względem zasięgu, nie jakości – z książkami pierwotnie debiutującymi na rynkach anglojęzycznych.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Ekspansji międzynarodowej nie ułatwia nieprzyjazna narracja My. Inżynieryjne wykształcenie i doświadczenie Zamiatina poskutkowało matematycznymi odniesieniami do wykreowanej rzeczywistości Państwa Jedynego, jak chociażby nieustannie kołaczącym się w głowie ∆-503 pytaniem o pierwiastek z minus jeden, czy naginaniem euklidesowych nauk. Do tego dochodzą częstokroć urywane zdania i liczne wtrącenia, wielokrotnie formujące się w potok chaotycznych myśli. Do pewnego stopnia to zrozumiały i udany zabieg, w pierwszych partiach książki oddający rosnące zagubienie narratora, przekonanego o wielkości i doskonałości podpartego matematyką systemu państwowego; jednakże już po kilkudziesięciu stronach forma podania historii staje się męcząca i wymusza konsumowanie powieści na raty.

Nie pomaga także kreacja postaci – Rok 1984 również opierał się na intymnej relacji głównego bohatera z kobietą zbuntowaną wobec systemu, lecz był to o niebo lepiej nakreślony związek. W przypadku My mamy do czynienia z rewolucjonistką zdefiniowaną przez nieokiełznaną potrzebę buntu, jak gdyby bohaterka była gotowa sprzeciwić się wszystkiemu, nawet rozsądnym zaleceniom, aby tylko znaleźć się w opozycji do panujących reguł. Na skutek wcześniej wspomnianej, nieprzyjaznej narracji ∆-503 też nie staje się bliski czytelnikowi i pomimo emocjonalnych – w zamierzeniu autora –  zapisków, trudno wejść w buty przewodnich bohaterów. Pozostali są jedynie tłem dla wydarzeń.

Czy pomimo mankamentów warto sięgnąć po najsłynniejszą powieść Zamiatina? Tak, lecz raczej w ramach ciekawostki niż literackiej uczty. W ciągu stu lat od premiery My na rynek trafiło wiele innych utworów z podobnym przesłaniem, jednak dużo bardziej rozbudowanych i przez to ciekawszych pod względem reguł rządzących dystopijnym światem.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: My
Autor: Jewgienij Zamiatin
Tłumaczenie: Adam Pomorski
Wydawca: Rebis
Data wydania: 16 września 2020
Liczba stron: 248
Oprawa: zintegrowana
Seria wydawnicza: Wehikuł czasu
ISBN-13: 9788381881630
Cena: 39,90



Czytaj również

Wehikuł czasu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.