Music 2000
Odsłony: 78INFO:
Gatunek:Program muzyczny
Firma:Codemasters, Yester Interactive
Rok Produkcji:1999 r. (PAL:1999 r.)
Platforma:PSX
Liczba graczy:1-4
Muzyka : 8/10
Grafika : 7/10
Długość gry : Brak
Grywalność (miód) : 7/10
Klimat : Brak
Fabuła : Brak
Filmiki FMV (ilość/jakość) : Brak
Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 5/10
Rozbudowanie : 9/10
Poziom trudności : Brak
Ocena:7/10
Miejsce na liście:Wyróżnienie
GŁÓWNE POSTACIE:
Brak
Recenzja:
Music 2000, jak sama nazwa wskazuje, jest programem muzycznym. Razem z jego pierwowzorem (Music) stanowi jedyny tytuł o tej tematyce na konsolę PSX. Jego pierwsza część była zresztą nie lada przełomem dla PSX’a. Był to bardzo wygodnie zrobiony program do tworzenia różnego rodzaju utworów.
Zasada była prosta: mamy przed sobą nieograniczonej długości tabelę, na którą możemy „wkładać” różne dźwięki, bassy, wokal itd.Wszystkie możliwe dźwięki mamy podzielone na różne katalogi (np.bass, house, percussion itd.)., co w połączeniu dawało niesamowitą mieszankę stylów muzyki. Stworzone utwory można było oczywiście zapisywać na Memory card.
Sequel nie różni się zbytnio od poprzedniczki pod względem wizualnym, nadal tabela i podobny sposób poruszania się. Zmianie uległo w sumie sporo innych rzeczy. Na początek należy przede wszystkim wspomnieć o ilości dźwięków do wyboru! Jest ich (na oko;) chyba z 5 razy więcej niż w części pierwszej! Są katalogi Techno, house, drum’n bass, wokal, metal (!) oraz wiele, wiele innych! Naprawdę idzie się w tym pogubić. Możliwości jest mnóstwo! Należało by jeszcze wspomnieć, że dźwięki brzmią naprawdę ekstra (szczególnie dział techno! hehe). Po za samą muzyką, to podobnie jak w pierwowzorze istnieje możliwość stworzenia własnego „klipu” do swojego utworu na podobnej zasadzie, co tworzenie nagrania. Tu także wszystko podzielone jest na kategorie i sporo tu przeróżnych ciekawych grafik i innych animacji. Nie bawiłem się tym jednak, gdyż wydało mi się to mało atrakcyjne i po prostu niepotrzebne. Bo chodzi tu przecież głównie o muzę, a nie o nieco tandetne tworzenie „teledysków”.
Poza klasycznym wklejaniem riffów, jest także opcja do tworzenia własnych, co daję naprawdę sporo frajdy. Istnieje również możliwość samplowania z dowolnej płyty, oraz gry w 4 osoby. Razem daję to pozycję o wiele lepszą niż poprzedniczka. Ja osobiście stworzyłem swego czasu (i oczywiście zachowałem;) 7 utworów i jestem z nich naprawdę zadowolony. ;) Gra także posiada (podobnie jak jedynka) kilkanaście gotowych kawałków, skomponowanych przez profesjonalnych DJ-ów i prezentują się świetnie, oraz także inspirują do komponowania. Polecam tę pozycję każdemu kto lubi coś czasem samemu stworzyć, bo zabawa jest nieziemska.To tyle.
ULUBIONE POSTACIE:
Postaci nie ma...
Mogę tu jedynie wymienić moje ulubione sample:
3-oh-3 not
Pad la
Classic
Bouncing
Wowza
Heavy wik wah
Było ich jeszcze sporo, ale nie pamiętam nazw ;)
TOP 5 OST:
1. Double Flash
2. Rocket Science
3. Colours
4. Compress
5. Hard
PLUSY:
+ Ilość sampli
+ Jakość sampli
+ Łatwość komponowania
+ Zabawa jak cholera i rajcowność przy tworzeniu własnej muzy ;)
MINUSY:
- Ograniczona ilość pamięci programu! Komponujesz i nagle koniec! Wiecej nie da rady. Krótko mówiąc: utwór stworzysz, ale lepiej nie kombinować za dużo z własnymi samplami
- To nie jest gra! :)
SCREENY: