» Blog » Mój Falkon
04-11-2011 22:14

Mój Falkon

W działach: konwenty | Odsłony: 5

Mój Falkon
Ukazał się program Falkonu, więc tradycyjnie już umieszczam niżej rozpiskę punktów programu, na których na pewno (lub być może) się pojawię. Poza tym w sobotę i niedzielę zapewne można będzie mnie znaleźć w Games Roomie. Do zobaczenia!


No raczej!

PIĄTEK
14-16: Ostrzeżenie Mirandy: kryminał na sesji, Joanna 'Ysabell' Filipczak-Zaród i Marcin Zaród, RPG 1 (s. 102)
19-20: W służbie Erosa - seks w RPG, Joanna 'Ysabell' Filipczak-Zaród i Marcin Zaród, RPG 1 (s. 102)

SOBOTA
11-12: Whose line is it anyway, Mirage 'Zardzewiały Topór' (s. 43 i 42B)
18-19: Gala Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, Aula 2
21-22: Występ Martina Lechowicza, Aula 1

NIEDZIELA
13-14: Lubelskie Stowarzyszenie Fantastyki "Cytadela Syriusza" - spotkanie z organizatorem Falkonu 2011 (s. PORTAL)

Będę również szukał okazji do zagrania w ramach w Orient Expressu w "A Penny For My Thoughts".


No, może?

NIEDZIELA
12-13: Na co nam bogowie i demony? O sensie mistyki w RPG, Jakub Zapała, RPG 1 (s. 102)
14-15: Naukowcy vs. World of Warcraft, Beata Marczyńska-Fedorowicz, Aula 2 (s. 19)

Komentarze


chimera
   
Ocena:
+2
Wprawdzie nie w ramach Orient Expressu, ale na "A Penny..." zapraszam :-)
04-11-2011 22:18
Scobin
   
Ocena:
0
You have my axe! Napiszę do Ciebie za chwilę i jakoś zaczniemy się umawiać. :)
04-11-2011 22:22
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
+2
W piątek będę raczej zajęty, ale pewnie na sobotni wieczór stawię się na konwencie. Staszku, co sądzisz o nocnej partyjce BSG?
05-11-2011 01:44
Scobin
   
Ocena:
0
Jak bardzo nocnej? Ogólnie nie chciałbym kończyć zbyt późno... W to się grało chyba jakieś trzy godziny, prawda? Jeżeli tak, to prawdopodobnie moglibyśmy zagrać od razu po koncercie Martina Lechowicza. Co Ty na to?
05-11-2011 12:02
Zireael
   
Ocena:
0
Dwie prelekcje wyglądają na szalenie ciekawe - "W służbie Erosa - seks w RPG" oraz "Na co nam bogowie i demony? O sensie mistyki w RPG".... Jaka szkoda, że się nie wybieram...
05-11-2011 13:42
~~AD.ryan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nom szalenie ciekawie zapowiada się prelekcja o Seksie w RPG. Bardzo nowatorski temat !
05-11-2011 14:34
Scobin
   
Ocena:
+2
Dodam, że na prelekcję o seksie idę nie ze względu na temat (w końcu to i tak nie warsztaty), tylko z powodu prowadzących.

Generalnie należy chodzić na wszystko, co prowadzi duet Ys & Ez. Temat nie jest istotny.
05-11-2011 15:13
Malaggar
   
Ocena:
+3
I tak wszyscy wiemy, że liczysz na plansze poglądowe:P
05-11-2011 16:02
Ezechiel
   
Ocena:
+3
@ Staszek / AD.ryan

Temat seksu w erpegie był tak bardzo zmarnowany przez bandę dzieci, bo to konwentowa klasyka. Ys i Ja postanowiliśmy pokazać temat od nieco bardziej dorosłej strony.

Mówiąc "dorosłej" nie mamy na myśli wyliczanki BDSM, ale np. rolę seksualności w fabułach politycznych lub zastosowanie seksu do charakteryzowania BG.
05-11-2011 16:23
Scobin
    @Ezechiel
Ocena:
+1
Czy to znaczy, że nie będzie plansz poglądowych? :-(
05-11-2011 16:51
earl
   
Ocena:
+1
Ja mam dobrą wyobraźnię, więc wystarczą mi co pikantniejsze opisy :P
06-11-2011 07:45
Jade Elenne
   
Ocena:
+1
Tradycyjnie program konwentu dzielę na trzy części:
  • punkty, na które idę dla tematu lub prowadzących (tym razem będą to m.in. prelekcje Ys i Eziego, Serce Zimy i spotkanie z Huberathem),
  • punkty, na które idę, bo muszą się znaleźć w fotorelacji (np. Żuławski, fire show),
  • punkty, na które idę, żeby się pośmiać (litościwie nie ujawnię).
Stosunek liczbowy atrakcji w poszczególnych częściach pomaga mi potem ocenić program konwentu. Na razie, jako że liczba atrakcji zaliczonych do części pierwszej przewyższa znacząco wszystkie pozostałe, mogę wyrazić nieśmiałą nadzieję, że pod tym względem Falkon będzie udany. A poza tym będę ganiać z aparatem. Bójta się!
06-11-2011 11:56
Scobin
   
Ocena:
0
A właśnie: czy żeby skorzystać ze spotkań autorskich z Huberathem, trzeba znać jego książki? :-)
06-11-2011 13:00
Jade Elenne
   
Ocena:
+1
Ne-e. Na ile się orientuję, to na spotkaniach autorskich Huberatha o książkach Huberatha mówi się najmniej;) Można sobie za to posłuchać o Petersburgu, zabytkach Włoch, ochronie środowiska, eschatologii i osiągnięciach współczesnej fizyki. A że ja bardzo lubię słuchać Huberatha i równie bardzo lubię robić mu zdjęcia, dla mnie jest to punkt obowiązkowy, o!
06-11-2011 22:56
Scobin
   
Ocena:
0
Marku Huberathu*, here I come!

*Oczko mu się odlepiło, temu misiu, oczywiście.

PS. A jednak nie come, bo w tym samym czasie, co oba spotkania autorskie M.S.H., wypadają moje obowiązkowe punkty programu [smutek, ból i kalumnia].
06-11-2011 23:14

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.