Mój Copernicon

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie: w ten weekend w Toruniu będzie Copernicon. Konwent zapowiada się naprawdę nieźle - bogaty program, erpegi, larpy, jeepformy... Zresztą nie ma potrzeby o tym pisać, wszystko jest na stronie zlotu. Przyjeżdżajcie, ludzie, bo zorganizowanego z takim rozmachem konwentu nie było w Toruniu i okolicach od lat.

Ja oczywiście przyjeżdżam, poza tym prowadzę dwie prelekcje. Tematyka: erpeowy oldschool. Będzie to wyglądało mniej więcej tak:

Sobota, 10:00: Stara Szkoła RPG: Reaktywacja
Renesans Starej Szkoły - tajemniczy ruch, którego uczestnicy grają w gry fabularne z lat 70. i 80., cenią sobie tabele spotkań losowych i przemierzają podziemia, wyposażeni w trzymetrowe tyczki i zdrowy rozsądek.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego stara szkoła inspiruje nawet tych, którzy dowiedzieli się o niej dopiero w XXI wieku, przyjdź koniecznie!
W części pierwszej będzie mowa między innymi o grach ze wskazówkami zamiast zasad, mistrzu gry-arbitrze i wyzwaniach dla sprytu i umiejętności graczy.
Dwudziestoletni staż erpegowy niewymagany.


Niedziela, 13:45: Stara Szkoła RPG: Przygody
Jak wyjść z życiem z lochu? Co zrobić, jeśli graczom znudzi się chodzenie po podziemiach? Co ma piaskownica do erpegów? I przede wszystkim: co w D&D robią statki kosmiczne i zmutowane żaby?

Na te i inne pytania spróbuję odpowiedzieć podczas drugiej części prelekcji o starej szkole RPG.

----

Zamierzam powtórzyć trochę materiału z obu moich artykułów i ze "Wstępu do starej szkoły", więc ktoś przeczytał to wszystko, z grubsza już wie, jak będą wyglądały prelekcje i może sobie zamiast nich pójść np. na wprowadzenie do jeepformów. Jeśli jednak ktoś chciałby pooglądać ilustracje z pierwszego erpega w historii, dowiedzieć się więcej o Braunsteinie albo poflejmować ze mną na żywo, zapraszam!

Oczywiście w konwentach nie chodzi o to, żeby siedzieć cały czas na prelekcjach. Jeżeli więc ktoś chciałby w praktyce spróbować starej szkoły RPG (a może raczej Squidowej Szkoły RPG, bo starej szkoły nikt poza Gygaxem, Arnesonem i paroma innymi ludźmi nie widział na oczy), to od soboty będę prowadził sesje Swords&Wizradry. Zapraszam!

Aha, jeszcze jedno: polska edycja Swords & Wizardry: Whitebox jest od niedawna dostępna również w pliku .doc, żeby ułatwić modyfikowanie systemu. Plik można tradycyjnie pobrać z Barłogu.