Miasteczko Niceville - Carsten Stroud

Tajemnice sprzed wieków

Autor: Kasia 'Grafogirl' Solarska

Miasteczko Niceville - Carsten Stroud
Tajemnicze zaginięcia, napad na bank, mroczna siła, która mieszka pod miastem w otchłani zwanej Kraterem, nieoczekiwane zwroty akcji oraz wyraziści bohaterowie: to wszystko można znaleźć w horrorze Miasteczko Niceville autorstwa Carstena Strouda.

____________________________


Młody Rainey Teague ginie w bardzo tajemniczych okolicznościach podczas powrotu ze szkoły. Kilka dni później, gdy już wszyscy tracą nadzieję na jego odnalezienie, chłopak znajduje się w, od lat nieotwieranym, grobowcu, po czym zapada w śpiączkę. Mimo intensywnego śledztwa oraz zaangażowania dużej ilości osób, okoliczności jego zaginięcia nie zostają wyjaśnione. Rok później, w równie trudnych do wyjaśnienia okolicznościach, znika dwoje starszych ludzi – Delia Cotton oraz jej ogrodnik Gray Haggard. Oba śledztwa prowadzi policjant Nike Kavanaugh, który wraz z pomocą swej żony Kate i jej ojca odkrywa, że w Niceville – małym miasteczku położonym na południu Stanów Zjednoczonych – ma miejsce bardzo dużo podobnych wydarzeń, a także dociera do informacji o niebezpiecznej sile, która gromadzi się wokół Krateru i nie wydaje się przyjazna w stosunku do ludzi. Razem próbują wyjaśnić przyczynę tajemniczych zniknięć.

Policja w Niceville ma jednak więcej problemów. Niedawno miał miejsce napad na bank, którego sprawcy – Merle Zane, Cocker i Charlie Danziger – z powodzeniem uciekają, zabijając przy tym czterech policjantów. Oprócz prób ukrycia swojej winy, muszą także martwić się o postępowanie swoich wspólników, bowiem każdy z nich ma ochotę zabrać cały łup tylko dla siebie.

Powieść rozpoczyna się zaginięciem chłopaka, jednak ta sprawa szybko schodzi na boczny tor. Autor więcej czasu poświęca na opisanie innych wątków, szczególnie losów sprawców napadu na bank, co może początkowo przeszkadzać. Jednakże z czasem okazuje się, że wszystkie wątki są ze sobą powiązane. Ich ilość urozmaica fabułę, a także sprawia, że powieść staje się bardziej emocjonująca. Odgadnięcie, co się dalej wydarzy jest praktycznie niemożliwe. Początkowo akcja toczy się umiarkowanie, lecz w miarę jej rozwoju liczne zwroty, wiele niedomówień i fantastyczne elementy sprawiają, że Miasteczko Niceville potrafi wciągnąć.

Kolejnym plusem książki są dobrze wykreowani bohaterowie. Mimo że jest ich sporo, to dzięki opisom charakteru, naturalnym dialogom oraz ich zachowaniu można sobie ich dokładnie wyobrazić. Najlepiej poznajemy oczywiście Nicka oraz Kate a także sprawców napadu – znamy ich przeszłość, obawy, pragnienia, plany, charakter. Nick to były żołnierz i uczestnik strasznych, dokładnie nieopisanych wydarzeń podczas jeden ze swych misji. Od początku przejmuje się sprawą Rainey'a i konsekwentnie dąży do jej wyjaśnienia. Sprawców napadu charakteryzuje za to okrucieństwo oraz brak skrupułów. Cocker, jeden z nich, to doskonały strzelec, który bez mrugnięcia okiem potrafi zabić człowieka i nie uchyli się też przed chęcią wyeliminowania swego wspólnika. Oprócz nich występują policjanci z Niceville, a także cywile, mniej lub bardziej przypadkowo związani z całą sprawą, tacy jak prowadzący firmę ochroniarską Byron Deitz, kapuś Lemon Featherligh oraz pracownik Wydziału Energetyki Miejskiej Niceville Tony Bock. Podobne nagromadzenie bohaterów, mimo iż są dokładnie opisywani, może czasami powodować dezorientację, ale jest to wrażenie chwilowe.

Powieść czyta się szybko, mimo że styl pisania autora charakteryzuje się występowaniem długich, niejednokrotnie skomplikowanych zdań oraz licznych porównań. Wielowątkowość także nie stanowi problemu, bo kolejne elementy fabuły są wprowadzane stopniowo i nie sposób się pogubić.

Ponad pięćset stron zawiłej fabuły doprowadzają do końcówki, która rzuca nowe światło na niektóre wątki. Pozostaje czekać na kolejną część serii o miasteczku Niceville, aby poznać rozwiązanie niektórych spraw. Poza tym mroczna siła, która kryje się w okolicach Krateru, wciąż działa na Niceville oraz jego mieszkańców. Miasteczko Niceville polecam wszystkim osobom, które szukają dobrego, wciągającego horroru.