» Blog » Makabra
10-12-2011 19:18

Makabra

W działach: głupoty, mrok | Odsłony: 2

Z cyklu "nie wiadomo, co z tym zrobić". Uwaga, nieco drastyczne.

Opowieść biesiadna

Narrator: W dalekim kraju, za siedmioma górami i siedmioma lasami spotkało się przy stole dwóch biesiadników. A ponieważ byli dżentelmenami, spożywali wykwintne potrawy ze znawstwem i ze smakiem, prawidłowo używając wszystkich sztućców, łącznie z nożem do ostryg.
Biesiadnik 1: Proszę, oto sałatka z rambutana i cyfomandry. I niech pan jeszcze spróbuje tych słowiczych języczków.
Biesiadnik 2: Dziękuję. Mmm, wyborne. A to - co to jest?
Biesiadnik 1: To jest, proszę pana, ręka w maśle czosnkowym.
Biesiadnik 2: Autentyczna ręka?
Biesiadnik 1: Ano tak.
Biesiadnik 2: Pachnie znakomicie. Ale, proszę pana, legalna? Bo ja się na ten przykład boję pasożytów. Nigdy nie wiadomo, co taki człowiek może mieć we wnętrzu.
Biesiadnik 1: Mogę pokazać certyfikat sprzedawcy. O, tutaj jest: Jan Kowalski, lat dwadzieścia sześć, wykształcenie wyższe. Miejsce zamieszkania : gospodarstwo ekologiczne. Wolny od włośnicy i wągrzycy, negatywny na HIV i HCV, chorób chronicznych brak. Hemoglobina, hematokryt, cholesterol… itede, itepe.
Biesiadnik 2: (próbuje potrawy) Tak z ciekawości. Ile to kosztuje w skupie?
Biesiadnik 1: Pewnie jakieś dwadzieścia, trzydzieści tysięcy. Z rok można pożyć. Wina? Saint-Julien, appellation d'origine contrôlée.
Biesiadnik 2: (wdycha aromat, obraca kieliszek, pije wino). A jak tam syn?
Biesiadnik 1: Awansowali go na kierownika regionu.
Biesiadnik 2: Widzi pan, ja to zawsze mówiłem: żeby coś osiągnąć, trzeba umieć się sprzedać.

Komentarze


Moteuchi
   
Ocena:
0
"Biesiadnik 2: (wdycha aromat, obraca kieliszek, pije wino). A jak tam syn, Panie Kowalski?
Biesiadnik 1: Awansowali go na kierownika regionu.
Biesiadnik 2: Widzi pan, ja to zawsze mówiłem: żeby coś osiągnąć, trzeba umieć się sprzedać."

Żeby było radośniej.
11-12-2011 18:26
whitlow
   
Ocena:
0
a to zapis sesji, czy co to jest?
11-12-2011 22:06
inatheblue
   
Ocena:
0
Skecz taki. Się zdarza. Erpegowcom to się wszystko z jednym kojarzy :P
12-12-2011 00:15
~kapitan bomba

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
chyba radosna twórczość.
12-12-2011 00:17
teaver
   
Ocena:
0
Oj, ludziki. Czasami warto wiedzieć też KOGO się czyta... Ina wszystkiego nie opublikuje, wydawca musiał by się zamienić w Ino-monopol. LOL Ale życzę sobie, żebyś kiedyś wydała to na papierze, tak jak Aldiss swoje opowiadania.
27-12-2011 11:08
inatheblue
   
Ocena:
0
Dziękuję :)
06-01-2012 10:50

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.