» Majesty: Sovereign of Ardania

Majesty: Sovereign of Ardania

Dodał: Michał 'Kalost' Kułakowski

Majesty: Sovereign of Ardania
8.2
Ocena użytkowników
Średnia z 10 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 5
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Majesty: Sovereign of Ardania
Producent: Cyberlore Studios
Wydawca: Microprose
Dystrybutor polski: CD Projekt
Data premiery (świat): 17 marca 2000
Data premiery (Polska): 20 lipca 2000
Wymagania sprzętowe: Pentium II 266MHz, 64MB RAM
Nośnik: CD
Strona WWW: www.majestyquest.com/
Platformy: PC
Sugerowana cena wydawcy: 24,90 zł

Majesty to z pewnością jedna z najoryginalniejszych strategii fantasy jakie kiedykolwiek powstały. W większości gier tego typu mamy do czynienia z prostymi schematami - znanymi chociażby z RTS-ów – rozbudową bazy, rekrutacją oddziałów, wydobywaniem surowców, a następnie wysyłaniem wojsk do ataku. W Majesty taki model rozgrywki praktycznie nie istnieje. Nie wydobywamy surowców, głównym źródłem dochodu są systematycznie zbierane podatki, co prawda rekrutujemy pojedyncze jednostki (tutaj są to spersonalizowani bohaterowie), ale nie mamy nad nimi żadnej kontroli. Ktoś mógłby więc zapytać – cóż to za zabawa? Ano jest, i to całkiem spora. Każdy z bohaterów ma swoje własne cele, majątek który wydaje na trening, ekwipunek lub na wizyty w lokalnym zamtuzie czy domu gry. Jako władcy możemy go co najwyżej zachęcić do wykonania jakiegoś zadania oferując dwa typy nagród - za eksploracje jakiegoś miejsca na planszy, bądź za zniszczenie wrogich zabudowań i ubicie konkretnego przeciwnika. Prawie każdy budynek można rozbudować i ulepszyć, co ciekawe w trakcie pojedynczej rozgrywki nie będziemy mieli dostępu do puli wszystkich dostępnych budowli. Gdy zaprosimy do naszego królestwa elfy (zbudujemy dzięki temu kasyno), możemy automatycznie zapomnieć o tym żeby osiedliły się tutaj krasnoludy, podobnie jest w przypadku konkurujących ze sobą świątyń różnych wyznań. Jeżeli chodzi rozgrywkę do dyspozycji mamy pojedynczy scenariusz na losowo tworzonej mapie, kampanie składającą się z kilkunastu misji oraz tryb multiplayer. W 2001 roku gra doczekała się dodatku, który zawierał szereg nowych zadań, budynków i czarów oraz zwiększał poziom trudności.
Oprawa Majesty wyjęta wprost z 2000 roku nie robi najlepszego wrażenia (zresztą już w dniu premiery nie była najlepsza), atakuje nasze oczy zwyczajną pikselozą, ale nie o to chyba tutaj chodzi, gra jest naprawdę niezwykle grywalna i wciągająca więc raczej to nie przeszkadza.
Warto jeszcze dodać parę słów odnośnie polonizacji, która zapada w pamięć i jeżeli chodzi o dubbing, jest chyba lepsza od oryginału - pamięta się zwłaszcza głos maga wołającego przed śmiercią "rozpuszczam się" lub poborcy podatkowego w trakcie wykonywania swojej pracy.
Tagi: Cyberlore Studios | Microprose | Majesty: Sovereign of Ardania

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.