» Blog » Machina zagłady ruszyła!
07-07-2013 21:33

Machina zagłady ruszyła!

W działach: Prywata, Gindie, Przetrwaliście Zagładę | Odsłony: 12

Machina zagłady ruszyła!

Wiem, że ostatnio troszkę spamowaliśmy z Darkenem pierwszą pełnoprawną produkcją Gindie - przetrwajcie proszę jeszcze tę jedną podsumowującą notkę. Robię szum, bo jestem strasznie dumny z tego, co udało się nam osiągnąć w Przetrwaliście Zagładę. Tak, nam, bo przy PZ ja też trochę pracowałem (co jest tematem na zupełnie inną, barwną opowieść).

 

Pierwsze i najważniejsze - JEST, kuhde, JEEEST!!! Przetrwaliście Zagładę wydane! Po nawale ekscytujących perypetii z produkcją i wydawaniem gry, wszystko jest już domknięte, a PZ możecie spokojnie kupić

 

Co więcej, za większość spraw związanych z PZ w okresie wakacyjnym odpowiadam ja. Obsługuję zamówienia, naprawiam problemy i prostuję wątpliwości, co-mogę-dziś-dla-Ciebie-zrobić-?
[email protected] najlepiej z dopiskiem "Gindie". [dumnie wypina wątłą pierś]

 

 Ponad to, przypominam o sporej ilości rzeczy około tematycznych, jakie są dostępne. Np. instrukcja, nad którą najintensywniej pracowałem (więc jeśli macie co do niej jakieś zastrzeżenia, to moja wina).
Wiem, że nie jest idealna. Kilku drobiazgów w niej zabrakło i prawdopodobnie znajdziecie 1-2 przecinki w niewłaściwych, miejscach. Ale i tak jestem mega zadowolony z siebie i reszty. Z początkowych wieeelu stron udało się nam uprościć grę i instrukcję do zaledwie kilkunastu akapitów.
Miałem z tym mnóstwo, mnóstwo zabawy. To jak łamigłówki, jak to napisać, żeby było tak samo, ale o połowę krócej...nie! O 1/4 krócej! I wiecie co? W większości przypadków to jest wykonalne bez straty jasności komunikatu. Ba, odświeżyłem sobie wiedzę o języku polskim zapomnianą od czasów podstawówki. Czysty fun z "redaktorzenia". I nie mówię tego z żadnym sarkazmem. 

 

Pamiętajmy też o video instrukcji/prezentacji Przetrwaliście Zagładę, która (ta-daaa) też jest moją robotą. Choć, trzeba przyznać, że jej fajność to zasługa Jacka i jego charakterystycznej charyzmy.
Godziny spędzone nad tymi 5 minutami 15 sekundami byłby jednymi z najbardziej edukacyjnych w moim życiu - a i tak nie wszystko udało nam się zrobić tak, jak byśmy chcieli (sprzęęęęęt...)

W ogóle, praca z Gindie była bardziej kształcąca i ciekawa niż właśnie zamknięty rok akademicki... I wciąż zastanawiam się, jak ja właściwie tak skończyłem hm. Ale to inna historia.

EDIT:
Nie chcę nic z góry obiecywać, ale najprawdopodobniej będę na Krakonie i choć nie robię oficjalnych pokazów w programie, to PZ będę miał, będzie można zobaczyć, zagrać i pewnie kupić.

Komentarze


Kamulec
   
Ocena:
+1
Że też do każdej reklamy muszą bobasa wrzucić.
07-07-2013 21:39
Krzyś
   
Ocena:
0
Wiem, wiem, dziewczęce biusty lepiej się sprzedają...
08-07-2013 00:14
Kamulec
   
Ocena:
+1
Zdecydowanie lepiej od męskich.
08-07-2013 12:35

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.