» Recenzje » Łzy Nemezis – Rafał Dębski

Łzy Nemezis – Rafał Dębski

Łzy Nemezis – Rafał Dębski
W listopadzie odbyła się premiera pierwszej powieści Rafała Dębskiego: Łzy Nemezis. Rycerz z zamiłowania, jak sam się określa autor, poruszył tematykę mu bliską – trzeciej wyprawy krzyżowej pod wodzą Ryszarda Lwie Serce.

Już na samym początku moją uwagę przykuł dopisek na okładce: "Pradawne zło jednoczy wojowników Proroka i rycerzy Chrystusa". Jako miłośnik wątków pradawnego zła (czasem jeszcze określanego nienazwanym, bądź plugawym), mając jeszcze w pamięci opowiadanie tegoż autora w lovecraftowskim Przejściu do lektury zasiadłem wielce pozytywnie nastrojony. Streszczenie na końcu okładki wspominające o "potężnym demonie, przywołanym z samego dna otchłani, żądnym krwi przedwiecznym potworze" tylko zaostrzyło mój apetyt.

Lekturę przeczytałem w jeden wieczór, a potem ogarnęły mnie mieszane uczucia. Z głupia frant zasugerowałem się pradawnym złem, zamiast drugim członem marketingowego hasła – czyli wojownikami Proroka i rycerzami Chrystusa. Wątków grozy było w powieści tyle, co kot napłakał, rozumiem więc, że grupą docelową czytelników książki są raczej miłośnicy powieści historycznych i bractw rycerskich.

Autor podjął nie lada wyzwanie – wiarygodnie przedstawić konflikt dwóch kultur: romańsko-chrześcijańskiej i muzułmańskiej. Wraz z bohaterami przemierzamy piaski pustyni, odwiedzamy komnaty pałaców Wschodu, trafiamy na pola bitew i do wilgotnych lochów Jerozolimy. Wśród głównych bohaterów powieści są znane nam z kart historii postacie: Ryszard Plantagenet, Saladyn czy Malik-al-Adil. Nic dziwnego, że autor musiał poruszać się ostrożnie w gąszczu faktów historycznych, dopowiadając własne fantastyczne wydarzenia.

Głównych bohaterów można lapidarnie podzielić na trzy grupy – krzyżowców, wyznawców Proroka oraz spiskowców. Ci pierwsi to wesoła kompania stereotypowych rycerzy w ujęciu współczesnych bractw – do bitki i wypitki. Trudno rozeznać się pomiędzy nimi, gdyż nie zostali dobrze scharakteryzowani – w znacznej mierze różnią się jedynie imionami. Na szczęście nie przeszkadza to w lekturze – zawsze chadzają razem. Jedyną wyrazistą postacią z krwi i kości – nakreśloną przez Rafała Dębskiego w sposób nieco antypatyczny – jest król Ryszard. Wyznawcy Proroka są znacznie lepiej scharakteryzowani – właściwie cały Wschód został ujęty barwniej i dużo ciekawiej od Zachodu. Wojownicy Proroka są wyważeni, honorowi, mężni i to z ich ust padają uniwersalne mądrości.

Dość ciekawie zostały przedstawione wątki, które pozwoliłem sobie nazwać historiami spiskowców. Chodzi głównie o elementy fabuły powiązane ze Starcem Gór i jego asasynami, kupcami weneckimi oraz Konradem z Montferrat. Związane z nimi wydarzenia – na tyle interesujące i wciągające czytelnika, że aż proszą się, aby je rozbudować i stworzyć z nich odrębne opowiadania lub osobną powieść – nie mają niemal nic wspólnego z głównym wątkiem fabuły. Są jednak dobrym uzupełnieniem spiskowej historii politycznej Pana Rafała.

Pomimo obecności kilku kobiet w powieści, tak naprawdę żadna nie ma nic do powiedzenia. Są to jedynie atrapy pełne stereotypów- szczególnie żony: Truda i Izabela. Wydawać by się mogło, że Fatima, wokół której skonstruowana jest część intrygi, powinna być postacią nieco barwniejszą, niestety – sprawia tylko taki pozór z uwagi na to, że pojawia się w wielu scenach z udziałem swych braci.

Motywów fantastycznych jest niewiele i pozostawiają uczucie niedostytu. Ifryt i ghul, ojciec-duch oraz mag al-Hadżib to jedyne motywy typowego fantasy. Gwoli sprawiedliwości warto podkreślić, że wizja pojedynku mędrca i wspierających go tańczących derwiszów z demonem jest ujmująca.

Czy Łzy Nemezis to dobra książka? Czy warto ja kupić?

Na pewno przypadnie do gustu miłośnikom rycerstwa. Właściwie cała książka jest pisana dla nich i powinni być zachwyceni.

Miłośnicy horroru czy typowego fantasy niech czują się ostrzeżeni i kupują na własne ryzyko.

Dziękujemy wydawnictwu Copernicus Corporation za udostępnienie książki do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Łzy Nemezis
Autor: Rafał Dębski
Wydawca: Fantasmagoricon
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2005
Liczba stron: 286
Oprawa: miękka
Format: 125 x 190 mm
ISBN-10: 83-86758-67-8
Cena: 26,00 zł



Czytaj również

Żelazny kruk. Wyprawa
Sam w wielkim świecie
- recenzja
Ramię Perseusza. Z głębokości
Wojować albo nie wojować
- recenzja
Żar tajemnicy
Kraniec tajmnicy
- recenzja
Kraniec Nadziei
Bitwy, bitwy i jeszcze więcej bitew
- recenzja

Komentarze


senmara
    Ja zostałam ostrzeżona,
Ocena:
0
ale i tak przeczytałam. Niestety, powinnam się od tego typu lektury trzymać z daleka. Postaci, które wydawały się klimatyczne, ginęły na samym poczatku, lub zostały odsunięte. Książkę opchnę pewnie jakiemuś miłośnikowi blach.
29-12-2005 08:44
~Weaver

Użytkownik niezarejestrowany
    a ja mam inne zdanie
Ocena:
0
Mnie się powieść podobała. Wcale nie uważam, że jest dla miłośników blach. fabuła poprowadzona sprawnie i interesująco, bez przegięć z magią i demonami, bohaterowie pełnokrwiści. Wciąga.
31-12-2005 11:30

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.