» Blog » Luther
15-11-2011 23:23

Luther

W działach: Kryminał | Odsłony: 7

Luther
Od wielu lat pasjonuję się dobrymi kryminałami.
I podkreślam tu słowo DOBRYMI. Dzś powiem słów parę o serialach, książki zostawię w spokoju.
Mam swoje gusta i humory, raz wolę coś czarnego, raz klasycznego. Czasami tez jakiś eksperyment i różne mieszańce. Jednym z najgorszych seriali traktujących o zbrodni które oglądałem jest z pewnością CSI. Szczególnie Miami. Niby mamy klasyczny kryminał, logika mocniejsza od zbrodni, parę standardowych motywów i zwrotów akcji, ale aktorzy nawet na pełnym słońcu nie są ani trochę spoceni. Za kolorowo, za ładnie, za fujarowato, po prostu ciotowato.
Ciekawe i tyleż rozczarowujące były także Kości, Wzór i (dużo lepszy od nich) Mentalista, który niestety skoczył pewnego odcinka w krzaki.
Jako młodziak wysoko postawiłem sobie poprzeczkę. Pominę stare seriale tj. Crime Story, Colombo, Kojak, Detektyw w sutannie i many many others, one zasługują na odpoczynek i wieczny szacunek.
Pewnego brudnego dnia Polsat wypuścił Falę Zbrodni i to był dobry dzień.
Potem publiczna puściła serię Ornen, za którą do dziś ronię łzy.

Ostatnimi czasy oglądałem fantastycznego Wallandera, ciesząc się, że ktoś w końcu zostawił popryskaną werniksem, świecącą się, amerykańską kupę i nakręcił coś porządnego.

I wczoraj dotarłem do serialu nazywającego się Luther.
Wypuszczony przez BBC One, angielski serial kryminalny. Pierwszy sezon to 6 długich na pięćdziesiąt parę minut odcinków. Wszystkie sprawiły, że trzymałem się za fotel. Co w nich takiego dobrego, ciekawego?

Główną rolę gra czarnoskóry aktor, co rzadko się zdarza. I gra genialnie.

Akcja na samym początku skupia się na jego tragicznym wyborze i następnie pobycie w psychiatryku.

Epizodów jest sześć, więc nie ma miejsca na fillery i śmierdzące kopą, niecnie wyhodowane przez sąsiada dynie, to co autorzy nam serwują to czyste mięso.

Emocje!! Mnóstwo emocji, silnych, porywających.

Pytania. Wiele pytań doptyczących natury człowieka, zbrodni, życia i smierci. Wiele trudnych pytań bez odpowiedzi, czyli to co najlepsze.

Relacja głównego bohatera z psychicznie chorą morderczynią, niebezpieczna, wirująca i toksyczna.

Poza tym mamy klasyczne, sprawdzone i dobre motywy jak wtyczka, ale wykorzystane są twórczo i z pomysłem.

Seriale, animki, filmy, są fajne jak się je ogląda, przynoszą oczekiwane emocje albo nie. Ale niewiele z nich zostaje na dłużej. Luther został. Wciąż biję się z myślami i wracam do ostatniej sceny, tragicznej, z genialnie dobraną muzyką.

Nie obejrzę pierwszego sezonu przez najbliższe kilka lat. Nie przyjrzę się potknięciom scenarzystów, nie będę szukał dziury w całym. Obejrzę sezon drugi, podobno jeszcze lepszy, a potem płytkę schowam głęboko na dnie szafy. Wróce do tego za parę lat, bo zasługuje. A póki co
http://www.youtube.com/watch?v=oPv3zeAQc3U&list=FLnWW-mccL0ImsJLYPcnLYMg&index=1&feature=plpp_video

Komentarze


kbender
   
Ocena:
+1
Takie polecanie serialu zasługuje na "plusa". Nina Simone zdecydowanie na drugiego ;)
16-11-2011 07:26
Gruszczy
   
Ocena:
0
Pierwszy sezon jest super, drugi jest dużo gorszy, bo nie ma Alice i wszystko to trochę zbyt wydumane się robi.
16-11-2011 09:09
n jak
   
Ocena:
0
Pierwszy sezon jest super...ale drugi to jakaś kpina. Ale racja, odtwórca głównej roli jest genialny.
16-11-2011 09:16
lemon
   
Ocena:
0
W podzięce za polecankę polecam notkę. A serial wędruje na listę do obejrzenia.
16-11-2011 10:31
Gruszczy
   
Ocena:
+1
Elba jest naprawdę niezły, teraz go oglądam go w The Wire i Stringer Bell jest jedną z najfajnejszych postaci.
16-11-2011 11:13
Ezechiel
   
Ocena:
0
@ Gruszczy

Frakcje zwolenników Lestera Freamona i Cedrica Danielsa zawarły sojusz i wysłały w stronę Twojego domu misję stabilizacyjną.
16-11-2011 13:31
Gruszczy
   
Ocena:
0
Cedric Daniels jest też fajny, ale Lance Reddick ma taką aparycję, że mógłby grać śmieciarza i byłby zajebisty. Z tak charaktersytycznym i niesamowitym wyglądem nie musi się szczególnie chłopina starać :-) Poza tym i tak Bunk w dresiku przebija wszystkich.
16-11-2011 14:27

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.