» Recenzje » Letnisko

Letnisko


wersja do druku
Letnisko
Nadeszło lato, a wraz z nim urlopy i wyjazdy. Może by się wybrać do jakiegoś domku letniskowego? Tylko gdzie? Najnowsza gra Karola Madaja (twórcy kultowej Kolejki) zaprasza do Otwocka. Wybierzmy się więc w podróż po latach 30. ubiegłego wieku, którą oferuje Letnisko.
Z Warszawy do Otwocka
Gra mieści się w niewielkim pudełku, co, w porównaniu do dość sporej Kolejki, jest miłą odmianą. Po otwarciu opakowania dowiadujemy się, że zagospodarowanie tak małej przestrzeni było możliwe, ponieważ gra nie zawiera żadnej wypraski lub przegród na karty. Taki zabieg powoduje jednak "latanie" elementów po pudełku, a najpewniej zmieściłaby się do środka wytłoczka z tworzywa sztucznego, jak to miało miejsce w Kolejce. Na okładce możemy ujrzeć paru ludzi przebywających na werandzie. Rysunek ten wskazuje, że należy spodziewać się bardzo ładnej oprawy graficznej. Karty przedstawiające letników to kilka "modeli postaci", podobnie przedstawia się sprawa z domkami letniskowymi. Zarówno karty jak i domki są w trzech kolorach: zielonym, czerwonym i niebieskim. W przypadku postaci kolor zielony oznacza studenta, czerwony – kuracjusza a niebieski – osobę z towarzystwa. W przypadku domków kolory określają odpowiednio drewniak, pensjonat i willę. Nie dość, że wszystko ładnie wykonano, to trwale.
Witamy, panie prezesie
W grze wcielamy się w rolę zarządcy jednego z letnisk na trasie Warszawa – Otwock. Wygrywa osoba, która będzie miała najwięcej punktów na koniec gry. Rozgrywka trwa przez dwanaście rund (w przypadku gry pięcioosobowej: 10 rund). Na początku należy zrobić czynności przygotowawcze pokazane w instrukcji.
Na kartach z lokomotywą przedstawiono pogodę, dzięki której wiemy, jacy letnicy wsiadają do pociągu. Przybywa taka liczba letników danego typu, ile jest domów takiego samego koloru jak letnik (początkowo posiadamy dwa domki drewniane na gracza, czyli zielone karty, a zatem przebywają sami studenci). Po tym jak się ustaliło, jacy letnicy wsiadają, gracze wykonują swoje akcje. W czynnościach przygotowawczych wybrało się gracza kończącego (tak, kończącego, a nie rozpoczynającego), który dostaje dodatkowy żeton portiera. Może go wykorzystać jako trzeci żeton do wyboru akcji. Każdy po kolei wykonuje ruch używając dwóch żetonów właścicieli. Możliwe do wykonania akcje to:
  • Zaproszenie letników. Osoba ustawia żeton na wybranym wagonie, wskutek czego ci letnicy w fazie kwaterowania trafią do domków tego gracza. Nikt inny nie może odebrać tych letników.
  • Odbiór przesyłki konduktorskiej. Za każdy położony żeton właściciela uczestnik zabawy dostaje 100 zł.
  • Inwestycja. Istnieje kilka rodzajów inwestycji.
Gracz może zakupić jeden z trzech typów domków letniskowych (drewniak, willę lub pensjonat), działkę pod nowe domki oraz kupić lub zatankować samochód. Jeżeli zdecydujemy się użyć na jakąś inwestycje dwóch żetonów to wykonywana jest ona za darmo. Jeżeli kładziemy żeton na zajętej inwestycji, to płacimy podwójnie, kolejny gracz potrójnie, itd. (gdy używamy dwóch żetonów obniżamy mnożnik o jeden). Po wybranych akcjach inwestycje wchodzą w życie. Chcąc postawić dom letniskowy należy kłaść karty w odpowiednim ciągu: Działka – Drewniak (zielone karty) – Pensjonat (czerwone karty) – Willa (niebieskie karty). Oczywiście, jeżeli nas stać możemy zakupić od razu dwa budynki (np. willę i pensjonat), o ile będą one w ciągu.
Następnie kwaterujemy letników. Każdy typ letnika ma wymogi co do warunków zakwaterowania. Do każdego rodzaju budynku mogą być zakwaterowane co najwyżej dwie osoby, ale w pierwszej kolejności zapełnia się puste domy. Gdy nie ma wolnych miejsc, ale warunki letnikowi odpowiadają, to kończy się turnus i poprzedni letnicy opuszczają domek. Wtedy umieszcza się w nim nowe osoby. Letników kończących turnus odwraca się na drugą stronę, gdzie widnieje zarobek za ich pobyt. W momencie, gdy ktoś wybuduje trzy domki letniskowe to zdobywa żeton prezesa. Można przejąć prezesa, gdy ktoś wybuduje więcej domków (a w przypadku remisu ważniejsza jest liczba punktowa). Prezes pozwala przejąć letników, którzy nie mogli się zakwaterować u innych graczy z powodu braku warunków.
Po skończeniu się talii pogody rozgrywana jest ostatnia runda i liczy się punkty. Każde 100 zł daje jeden punkt. Na odwrocie zbudowanych domków zostało natomiast pokazane, ile każdy z nich daje punktów. Osoba posiadająca żeton prezesa dostaje dodatkowe pięć punktów.
Budujemy domki
Karol Madaj stworzył kolejną grę familijną, która przenosi nas w minione czasy. Tym razem zamiast świetności kolejek sklepowych mamy letniska. Tematyka ciekawa, oprawa graficzna bardzo dobra, jakość wykonania solidna, a jak jest z grywalnością? Po pierwszej partii wszyscy orzekli jednogłośnie, że tytuł jest interesujący i daje dużo zabawy. Nie powiem, sam byłem zachwycony. Interesujące podejście do worker placement oraz mnogość ruchów, która nie powoduje paraliżu decyzyjnego trafiła w moje gusta. W dodatku gra się dobrze skaluje (choć nie grałem w dwie osoby).
Po kilku partiach ujawnia się jednak potworna wada tego tytułu: gra jest monotonna. Po odkryciu dobrej strategii gry (by nie psuć zabawy z poznawania tytułu nie zdradzę, jaką strategię uznaję za najskuteczniejszą), wszyscy będą szli tym tropem. Mimo systemu, który zapewnia dużą regrywalność, uporczywe wybieranie przez innych tej jednej metody wygranej powoduje, że każda następna rozgrywka wydaje się podobna. Dodatkowo, żetony mają tendencję do ścierania, podczas myślenia ktoś je obraca, przesuwa lub trze w rękach i już po pierwszej partii widać spadek ich jakości.
Podsumowanie
Letnisko to ciekawa gra o niezbyt długim czasie rozgrywki (około 40 minut, pierwsze partie mogą być trochę dłuższe). Jest to dobry tytuł, który można wykorzystać podczas rozgrywek rodzinnych. Zabawa i rozgrywka gwarantowana, przynajmniej przez kilka partii. Potem gra wydaje się powtarzalna, ale jeżeli komuś to nie przeszkadza, powinien nabyć ten tytuł. Plusy:
  • oprawa graficzna
  • jakość wydania i niewielkie pudełko
  • proste zasady
  • ciekawe rozwiązania mechaniczne i możliwości ruchów
  • skalowalność
Minusy:
  • brak jakiejkolwiek wypraski w opakowaniu
  • monotonna po kilku partiach
  • żetony szybko się niszczą
Dziękujemy wydawnictwu Leonardo Games za udostępnienie gry do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


8.5
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Letnisko
Typ gry: karciana niekolekcjonerska
Projektant: Karol Madaj
Ilustracje: Urszula Michalska
Data wydania oryginału: 2013
Wydawca polski: Gry Leonardo
Liczba graczy: od 2 do 5
Wiek graczy: od 8 lat
Czas rozgrywki: ok. 45 min.
Cena: ok. 60 zl



Czytaj również

Stanisław Moniuszko
U prząśniczki siedzą...
- recenzja
Śpiewnik domowy
Moniuszko i jego twórczość
- recenzja
Ojczysty
Hajs na propsie, mocium panie?
- recenzja
Miś Wojtek
Pomocny miś
- recenzja
7. W obronie Lwowa
O bolszewikach i lotnikach
- recenzja
Reglamentacja. Gra na kartki
Z kamerą wśród pudeł #35

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.