» Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa

Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa
8.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa - Poltergeist patronem
Tytuł: Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa
Autor: Brandon Sanderson
Wydawca: Mag
Data wydania: 24 maja 2019
Liczba stron: 320
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-7480-749-4
Cena: 29 zł

Stephen Leeds jest całkowicie zdrowy na umyśle. To jego halucynacje są szalone.


Stephen jest geniuszem o niezrównanych zdolnościach, który w ciągu zaledwie kilku godzin może opanować dowolną umiejętność, zawód lub dziedzinę sztuki. Niestety, by pomieścić całą tę wiedzę, jego umysł tworzy wyobrażonych ludzi – Stephen nazywa ich aspektami – by zachować i uzewnętrzniać wszystkie informacje. Dokądkolwiek Stephen się udaje, towarzyszy mu drużyna wyobrażonych ekspertów, która udziela rad, interpretuje i objaśnia. Wykorzystuje ich do rozwiązywania problemów… nie za darmo.


Ale jego umysł robi się nieco zatłoczony, a aspekty mają tendencję do życia własnym życiem. Kiedy pewna firma wynajmuje go do odzyskania skradzionego sprzętu – aparatu, który może rzekomo robić zdjęcia przeszłości – Stephen pakuje się w przygodę, która zmusi go do udania się na drugi koniec świata i walki z terrorystami. To, co odkryje, może podważyć fundamenty trzech najważniejszych światowych religii – i, być może, dać mu niezwykle ważną wskazówkę co do prawdziwej natury jego aspektów.

Tagi: Legion. Wiele żywotów Stephena Leedsa | Brandon Sanderson


Czytaj również

Legion: Wiele żywotów Stephena Leedsa
To nie tylko halucynacje
- recenzja
Warkocz ze Szmaragdowego Morza
Sanderson w stylu baśniowo-przygodowo-prześmiewczym
- recenzja
Zaginiony metal
Godne pożegnanie z Drugą Erą Zrodzonego Z Mgły
- recenzja
Rytm wojny. Tomy 1 i 2
Potęga nauki
- recenzja
Odprysk świtu
Ahoj morska przygodo
- recenzja
Tancerka Krawędzi
Zwinka na pierwszym planie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.