Łan kozie def

Od długiego czasu przeglądam blogi Polterowe i tak myślę sobie. A nuż własnego założyć.
Tak więc od słów do czynów....

Mój BLOG;

Nie będzie regularny... bo mi się nie chce.
Nie będzie o Indi erpegie... bo sie nie znam.
Nie bedzie o moim samochodzie... mam, ale to nie Mazda (pozdro dla Sefa wszyćkich sefów)....
Nie będzie o GNS ach.. .właściwie cóż to jest.
Nie będzie prezentował moich sutków... bo Joseppe ma fajniejsze...
Nie będzie kontrowersyjny... (jak Borejki)

Więc kurde mam problem jaką sobie niszę ekologiczną znaleźć :].... Dylemat tfórcy blogóf narasta.

Może więc o czym będzie
- Przemyślenia dotyczące rpgów głownonurtowych :)
- o Fire Show: czyli poi, kije itp...
- o posraniu współczesnego świata :)

PS. Jestem prosty facet ze wsi więc możecie spodziewać się niecenzuralnych i nie kulturalnych określeń. Ale będę gryzł się w jęzor tfu palce... aby ograniczyć je znacznie...