» Recenzje » LEGO Marvel's Avengers

LEGO Marvel's Avengers


wersja do druku

Wciąż to samo, ale gorzej

Redakcja: Kaj, Jan 'gower' Popieluch

LEGO Marvel's Avengers
Gry ze znaczkiem LEGO wydawane przez Traveller's Tales to chyba seria, w której najczęściej pojawiają się kolejne odsłony – w ciągu jedenastu lat powstało ich już osiemnaście (z czego ponad połowa w ostatnich pięciu latach). Różniły się głównie uniwersami – choć i tu nie zawsze, bo można na przykład znaleźć trzy z Batmanem w roli głównej – i drobnostkami mechanicznymi, nawet pod względem grafiki czy nowych efektów żadna kolejna gra nie odbiegała zbytnio od poprzedniczki. Jak długo może trwać taki proces bez popadnięcia w stagnację?

Nihil novi

Już od jakiegoś czasu dało się zauważyć zmęczenie materiału w serii LEGO, a Marvel's Avengers stanowi niestety złe zwieńczenie tej tendencji. Jedyną nowością w sferze mechanicznej wydają się ciosy możliwe do zadania w duecie – poszczególne postacie potrafią razem współpracować i wykonać sekwencję, która powali wielu wrogów na raz (na przykład Thor uderzający w tarczę Kapitana Ameryki, co tworzy oszałamiającą przeciwników falę uderzeniową). Jednak sprowadza się to do wciskania jednego przycisku, aż postacie odpowiednio zareagują, a po kilkunastu razach nowinka ta zaczyna nużyć, tym bardziej, że poza nią do systemu walki nie wprowadzono niczego nowego i wciąż najlepszym sposobem na pokonywanie fal wrogów jest wduszanie do oporu jednego czy dwóch przycisków.

Nie byłby to aż tak wielki problem, gdyby nie zubożenie (czy może po prostu brak rozwoju) gry w dwóch innych sferach, a mianowicie wyzwaniach oraz walkach z bossami. Jako wyzwania rozumiem różnego rodzaju miniłamigłówki czy etapy, w których trzeba przeprowadzić odpowiednią interakcję, aby na przykład oczyścić przejście. Są one w większości wręcz prostacko banalne, a gra dodatkowo służy podpowiedziami, jeżeli ktokolwiek zablokowałby się na dłużej niż chwilę. Podobny zarzut można skierować do walk z bossami, które ani nie są interesujące, ani nie zapadają w pamięć – zazwyczaj pokonanie takiego przeciwnika sprowadza się do wykonania kilka razy tej samej akcji związanej z jakimś elementem na mapie. W poprzednich częściach zdarzały się ciekawsze czy wręcz zaskakujące sekwencje, tutaj natomiast główna trudność wiąże się z falami szeregowych wrogów, którzy przeszkadzają.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Ale to już było

To wszystko wypada jeszcze gorzej dlatego, że fabuła gry to zlepek z filmów Avengers oraz Avengers: Czas Ultrona. Gracz krok po kroku wykona najważniejsze sekwencje z obu filmów, od wykradnięcia kamienia umysłu przez Lokiego aż po ostateczne starcie z Ultronem. Jeżeli ktoś obejrzał te filmy, to nic w grze go nie zaskoczy, nie ma tu żadnego odbiegnięcia od fabuł filmowych. Ba, w cutscenkach często pojawiają się cytaty z kina! Sytuacji nie ratują nawet typowe dla LEGO wtręty humorystyczne w niektórych przerywnikach.

Model rozgrywki to niemal odbicie poprzedniej odsłony LEGO. Poza przechodzeniem misji w trybie fabularnym gracz może swobodnie poruszać się po świecie gry i zbierać kolejnych bohaterów oraz różnorakie "znajdźki". W tej sferze pojawiła się jedna nowość – zadania poboczne zlecane przez NPC-ów. Niestety nie jest to specjalnie ciekawa opcja, ponieważ w znacznej większości sprowadzają się one do udania się w zaznaczone miejsce i pokonania czekających tam wrogów, następnie powrotu do zleceniodawcy. Znalezienie niektórych sekretów, jak zwykle, okaże się dość frustrujące i czasożerne, ale dla fanów zaliczania gier w 100% oznacza to wiele godzin wirtualnej rozrywki – wątpliwe, aby zadowoliło resztę graczy.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Znane i nielubiane błędy i bugi

LEGO Marvel's Avengers rozczarowuje również pod kątem technicznym. Poza tym, że zdarzają się przycinki nawet na mocnym sprzęcie, to boryka się ona ze wszystkimi problemami poprzednich odsłon. Jednym z nich jest praca kamery, która potrafi zgłupieć i utrudniać przemieszczanie się, szczególnie w miejscach, gdzie jest najbardziej potrzebna. Bardzo łatwo jest także zablokować postać (te sterowane przez SI także mają podobne skłonności) w miejscu, z którego nie da się wydostać – na przykład przy kamieniu czy krawędzi spadającej w przepaść. A postacie mają irytującą skłonność do odradzania się dokładnie w tym samym miejscu, co powoduje ciągłą śmierć. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest wczytanie gry, co może cofnąć gracza o dobre kilkanaście minut przebijania się przez planszę.

Niestety, LEGO Marvel's Avengers jest bardzo wyrazistym przykładem niechlujstwa technicznego i spadkowej tendencji całej serii. Trudno znaleźć jakieś pozytywy, które zachęcałyby do jej kupna, jeżeli ktoś ma jakąkolwiek grę Traveller's Tales (a zwłaszcza poprzednią część o Avengersach – LEGO Marvel's Super Heroes). Nawet jeżeli nie mieliście jak dotąd styczności z cyklem LEGO, to zdecydowanie polecałbym zaczęcie przygody od jakiejś innej produkcji – może od Batmana?

Plusy:

  • ulubione postacie z Marvela
  • to LEGO

Minusy:

  • nudna, powtarzalna rozgrywka
  • fabuła skopiowana z filmów
  • brak nowości
  • bugi techniczne

Zrzuty ekranu pochodzą z oficjalnych materiałów producenta

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: LEGO Marvel' s Avengers
Producent: Traveller's Tales
Wydawca: Warner Bros Interactive Entertainment
Dystrybutor polski: Cenega
Data premiery (świat): 26 stycznia 2016
Data premiery (Polska): 29 stycznia 2016
Strona WWW: www.lego.com/en-us/marvelsuperheroe...
Platformy: PC, PS4, PS3, XONE, X360
Sugerowana cena wydawcy: 109,99 zł

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.