» Wieści » Krzyk 4 - trailer i zdjęcia

Krzyk 4 - trailer i zdjęcia

|

Krzyk 4 - trailer i zdjęcia
W sieci pojawiły się zwiastun i zdjęcia z horroru Krzyk 4 - najnowszej odsłony kultowego cyklu. W filmie ponownie będzie można zobaczyć Neve Campbell, Courteney Cox i Davida Arquette, do których dołączy kilkoro nowych członków obsady, m. in. Hayden Panettiere, znana z serialu Herosi (Heroes).







Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Bloody Disgusting
Tagi: Krzyk 4 | Scream 4


Czytaj również

Komentarze


New_One
   
Ocena:
0
Autoironia może się sprawdzić, choć z drugiej strony... to przecież Krzyk. Nie wiem, co o tym myśleć. Mam spore obawy.
26-10-2010 00:21
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
W sumie cały cykl był trochę autoironiczny, a trójka wręcz ocierała się o autoparodię, więc wygląda to yet another unwanted sequel.
26-10-2010 13:40
Umbra
    Hej no co wy?!
Ocena:
0
Krzyk jest jedną z moich ulubionych serii. To jak tłumaczyli zasady horroru, jak w drugiej i trzeciej odsłonie sprawdzało się to co mówili, to już był pastisz. Jak dla mnie bomba. Chociaż miałem nadzieję, że czwórki nie będzie, no ale nic, zobaczymy.
26-10-2010 14:56
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ja cykl obejrzałem z przyjemnością, mimo że nie lubię horrorów. Ale ulubiony to na pewno nie...
26-10-2010 17:39
earl
   
Ocena:
0
Nie wiem, jak Wy, ale dla mnie jedynie pierwsza część była dobra, druga - to odgrzewane kotlety, które już nie trzymały w napięciu. Trzeciej wogóle nie oglądałem, gdyż doszedłem do wniosku, że tendencja wzrostu kiczowatości może być wprost proporcjonalna do kolejnych sequeli.
26-10-2010 23:21
New_One
   
Ocena:
0
Samoświadomość to jedno. Wysmakowane ilości takiego autoironicznego podejścia (a już zwłaszcza w postaci intertekstualnych smaczków dla fanów, vide kontekst współpracy ze Smithem) to jak najbardziej fajna sprawa. Ale czwarta część w moim odczuciu, sądząc po trailerze, poszła w złą stronę. Nie wiem, może się mylę. Chciałbym.
27-10-2010 11:59

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.