» Blog » Krótka mowa do piszczących i o pisaniu.
16-02-2007 14:02

Krótka mowa do piszczących i o pisaniu.

Odsłony: 0

Krótka mowa do piszczących i o pisaniu.
"Pisanie to rzemiosło" - mówi Andrzej Pilipiuk w Magazynie Fantastycznym ( Dla bardziej zainteresowanych numer 3 z 2004 roku )

Chłop ma dużo racji, to trzeba przyznać.

Pisarz, człowiek piszący, nazwijmy to: o sprawach różnych, to przede wszystkim specjalista od swojego tematu, a jeszcze bardziej: spec od języka.

Nic nie przychodzi lekko. Nie znam człowieka, który potrafiłby usiąść i, ot tak, po prostu, napisać dobry tekst, który miałby ręce i nogi.

Pisanie to ciężka, mozolna praca. Pisać, poprawiać, pisać, poprawiać. To nie żarty! Sam piszę, różnie mi to wychodzi: raz widzę to lepiej, raz gorzej.

Pilipiuk porównuje zawód pisarza do profesji, między innymi, garncarza. Oto co czytam w artykule:

"Garnki powstają lepsze i gorsze, przeciągnięte, za grube, za cienkie, zapadnięte, krzywe... Aż pojawia się pierwszy udany. Potem jest kilka udanych w każdej serii. Wreszcie wszystkie są udane..."

Początki bywają ciężkie, później jest jeszcze gorzej, a później to już w ogóle się wydaje, że gorzej być nie może... Ale wreszcie nadchodzi ta chwila, kiedy ktoś mówi do Ciebie, że to wygląda już nieco lepiej, że jest jakiś postęp, że coś poszło do przodu, w dobry kierunku.

Na takie chwile warto pracować.

Na koniec chciałbym podzielić się paroma radami, odnośnie pisania w ogóle:

1. Pisać dużo i o wszystkim. Pracować nad sobą, dużo czytać, uczyć się od innych, bardziej doświadczonych, podpatrywać... Rozwijać się.

2. Nie "zakochiwać się" w swoim tekstach. Oceniać je surowo.

3. Nie zniechęcać się po niepowodzeniach!

Życzę wszystkim piszącym dużo wytrwałości!

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.