Krokodylowa skała - Lucius Shepard
Lucius Shepard był znany w Polsce dzięki opowiadaniom o Smoku Griaule'u (zebranym niedawno w zbiorze Smok Griaule), utrzymanym w estetyce fantasy oraz powieści Zielony kocur diabła, będącej antywojenną trawestacją amerykańskich doświadczeń z Nikaragui oraz Wietnamu, przyprószoną południowoamerykańskim mistycyzmem. Zbiór Krokodylowa skała, czyli autorski wybór jego najlepszych opowiadań wydany przez Solaris, uwypukla najbardziej charakterystyczne cechy twórczości tego pisarza.
Krokodylowa skała to przede wszystkim pokaz umiejętności stylistycznych Sheparda. Uwielbia on tworzyć zdania wielokrotnie złożone, które składają się w większości na długie, napakowane przymiotnikami opisy miejsc oraz uczuć i stanów bohaterów. Pozwala to autorowi kreować naprawdę niezwykłą atmosferę i wzmacniać przekaz tekstów, ale jednocześnie sprawia, że przez tę książkę raczej się brnie, niż czyta. Sążniste i zazwyczaj dość statyczne opisy oraz mała ilość dialogów mogą czynić zbiór niewygodnym w lekturze – zupełnie odmiennie niż w większości tekstów Ursuli K. Le Guin, gdzie fragmenty poświęcone sferze emocjonalnej lub krajobrazom są lekkie w odbiorze, ale przez to wcale nie mniej wartościowe.
Jeżeli chodzi o zawartość, to w zasadzie jedynie dwa opowiadania można nazwać czysto fantastycznymi. Pierwszym jest Piękna córka łowcy łusek, zrealizowane w estetyce fantasy, znanej już z MAG-owskiego zbioru Smok Griaule, traktujące o wpływie potwornego jaszczura na umysły ludzkie oraz rozpatrujące ludzkie motywy i namiętności. Z kolei tekst science fiction stanowi Ballada o Billu Pąklarzu – dystopijna wizja społeczeństwa zamieszkującego stację kosmiczną, będącą jedyną alternatywą ucieczki z przeludnionej i wyniszczonej Ziemi, którą rządzą korporacje i przemoc. Poczucie ludzkiej beznadziejności wzmacnia fakt, że wszystkie, jak dotąd, gwiazdoloty wysłane w poszukiwaniu nowej, zdatnej do życia planety, zawiodły. Bill Pąklarz jest mentalnie upośledzonym mężczyzną, który urodził się wbrew prawu panującemu na stacji – przez co ogół odnosi się do niego z nienawiścią lub pogardą. Niesamodzielny i niezdolny do pracy, jedyne przyjemności znajduje w pornografii i słodyczach. O nim, i wydarzeniach w jakich uczestniczył razem z nim, opowiada John, barman i strażnik. Tekst stanowi ponurą diagnozę ludzkiej kondycji moralnej oraz tego, jak łatwo kierują nami namiętności i emocje. Jest to również krytyka społeczeństwa korporacyjnego, złożonych ustrojów politycznych oraz bezmyślnej anarchii. Najlepszy tekst w całym zbiorze.
Pozostałe utwory można z grubsza określić mianem realizmu magicznego. W Gwiazdach widzianych przez kamień głównym wątkiem są relacje Vernona, poszukiwacza talentów muzycznych, z jego najnowszym, aspołecznym, ale niezwykle utalentowanym nabytkiem oraz byłą żoną Andreą. Narrator niespiesznie wprowadza czytelnika w panujące w ich mieście układy, opisując tamtejszą społeczność. Powoli wplata także w opowieść wątek fantastyczny o dziwnym zjawisku, obdarzającym miejscowych błyskotliwością. Jest to dość gorzkie opowiadanie z niespodziewanym zakończeniem. Z kolei Bestia z matecznika to refleksyjny, przygnębiający tekst o starzejącym się, schorowanym bokserze, który odbębnia kolejne walki, bo tylko na tym się zna. Utwór magiczny językowo – Shepard pisze bowiem w sposób przejmujący. Całość przyprószona jest odrobiną niezwykłości w postaci tytułowej bestii wyobrażanej sobie przez głównego bohatera. Krokodylowa skała natomiast opowiada o wyprawie pewnego Afroamerykanina na Czarny Ląd i jego spotkaniu z szamanizmem i magią powiązanymi z tamtejszym folklorem oraz krokodylami. Autor interesująco zobrazował mechanizm władzy w Afryce, gdzie wciąż znaczącą siłę stanowią lokalni czarownicy.
Jednym z najciekawszych koncepcyjnie tekstów jest Upadek Kuby, traktujący o spotkaniu podstarzałego, seryjnego mordercy, mieszkającego na terenie Polski z wkraczającymi tam hitlerowcami. Wówczas to zaczynają budzić się demony Mordercy z Whitechapel. Krótkie opowiadanie kapitalnie buduje atmosferę napięcia, ale wydaje się, że finał nadszedł zbyt szybko. Co niezwykłe u Sheparda, brakuje w nim bardziej rozbudowanego tła wydarzeń. Łowca jaguarów to kolejny gorzkawy utwór o samotności – Indianin Esteban, chcąc żyć tradycyjnie, z dala od nowoczesności, jest powoli z tego powodu odtrącany przez swoją żonę, a dług przez nią zaciągnięty zmusza go do powrotu do swojego zawodu – czyli łowcy jaguarów. Ale tym razem będą to łowy na niezwykłego zwierza. Natomiast W sercu prawa to jeden z najdziwniejszych utworów w tym zbiorze. Opowiada o utopijnym więzieniu bez strażników oraz znęcania się nad innymi więźniami. Miejsce to jest podzielone na segmenty, gdzie przebywają osadzeni w zależności od stopnia samoświadomości – ponieważ każdy z nich powinien odnaleźć jakiś cel swojej obecności w tym miejscu. Całość przesączona jest metafizyką (szczególnie w kwestii pojęcia wolności) oraz przemyśleniami na temat sztuki i roli człowieka; w pewnym momencie Shepard schodzi nawet na tematy genderowe. Dość niepokojący utwór, choć można odnieść wrażenie, że momentami jest zbyt przegadany. Temat płci oraz seksualnej tożsamości porusza także Żywot Buddy – opowiadanie o człowieku sukcesu, który uciekł od pracy i wyścigu szczurów, zostając ćpunem oraz kurierem dilera, starając się przy tym zabić w sobie poczucie winy. Oniryczny tekst, roztrząsający istotę piękna – Shepard po raz kolejny zastanawia się nad pewnymi fundamentalnymi kwestiami z perspektywy osoby będącej w zasadzie poza nawiasem społeczeństwa i jego skostniałych zasad. Z kolei Ostatni raz jest historią o trudnej miłości, seksie i namiętności pomiędzy dwójką głównych bohaterów; obyczajówka pełną gębą opisująca skrupulatnie tę trudną relację z perspektywy mężczyzny, do której niepostrzeżenie zakrada się element fantastyczny, rzutujący na wydźwięk i przekaz całości.
Pozostałe teksty w tej antologii skupiają się na wojnie, lub przynajmniej mają ją za ważne dla treści tło. Przepustka jest wyciętym fragmentem z powieści Zielony kocur diabła, opisującym konsekwencje spędzenia wolnego od służby czasu w jednym z barów w strefie wojennej. Delta Cwaniak Słonko traktuje o wojnie w Wietnamie i o tym, jak takie doświadczenie oddziałuje na ludzi – żyjącym na krawędzi szaleństwa niewiele trzeba, by zwariować. Cienie także rozgrywają się w azjatyckiej dżungli – ale tutaj akcent położony został na pewien fantastyczny eksperyment, będący igraniem z życiem pośmiertnym. Oczywiście, nie brakuje tu także przemyśleń na temat sensu samej wojny oraz, bardziej bezpośrednio, skutków interwencji w Wietnamie. Salwador zabiera czytelnika do tytułowego państwa w Ameryce Środkowej, gdzie wrze konflikt zbrojny. Tym razem Shepard skupia się na oddziaływaniu narkotyków na żołnierzy i tym, co robią one z ich mózgami, poczuciem rzeczywistości oraz moralności, a także jak wpływają na ich późniejsze próby powrotu do społeczeństwa. W antologii znajduje się również krótki, kilkustronicowy poemat Białe pociągi, opowiadający o tytułowym zjawisku.
Autor próbuje rozliczać się z wojenną przeszłością USA, wskazując jakim piekłem i bezsensem okazały się wszczynane przez to mocarstwo konflikty – piętnuje krótkowidztwo, głupotę oraz słabość natury ludzkiej, jednocześnie wskazując, jak niewiele trzeba, aby człowiek stoczył się w szaleństwo i pozwolił opanować się swoim demonom. Wojna, jak wskazuje Shepard, obnaża człowieka i jego najskrytsze słabości, a udział w niej piętnuje bardziej od rozgrzanego żelaza.
Krokodylowa skała to zbiór bardzo specyficzny ze względu na styl Sheparda – niezwykle gęsty, napakowany przymiotnikami, w którym nie brakuje zarówno wulgaryzmów jak i górnolotnych opisów. Problematyczna dla czytelnika europejskiego może również okazać się tematyka, ponieważ prawie połowa utworów bazuje na amerykańskich doświadczeniach z uczestnictwa w wojnach XX wieku, co, bez odpowiedniego podkładu kulturowego, może okazać się nieco hermetyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że z tą pozycją jak najbardziej warto się zapoznać – obecnie ciężko znaleźć w fantastyce tak satysfakcjonujące i świetnie napisane teksty, które docenia się, nawet jeżeli nie przypadną do gustu.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
________________________
Krokodylowa skała to przede wszystkim pokaz umiejętności stylistycznych Sheparda. Uwielbia on tworzyć zdania wielokrotnie złożone, które składają się w większości na długie, napakowane przymiotnikami opisy miejsc oraz uczuć i stanów bohaterów. Pozwala to autorowi kreować naprawdę niezwykłą atmosferę i wzmacniać przekaz tekstów, ale jednocześnie sprawia, że przez tę książkę raczej się brnie, niż czyta. Sążniste i zazwyczaj dość statyczne opisy oraz mała ilość dialogów mogą czynić zbiór niewygodnym w lekturze – zupełnie odmiennie niż w większości tekstów Ursuli K. Le Guin, gdzie fragmenty poświęcone sferze emocjonalnej lub krajobrazom są lekkie w odbiorze, ale przez to wcale nie mniej wartościowe.
Jeżeli chodzi o zawartość, to w zasadzie jedynie dwa opowiadania można nazwać czysto fantastycznymi. Pierwszym jest Piękna córka łowcy łusek, zrealizowane w estetyce fantasy, znanej już z MAG-owskiego zbioru Smok Griaule, traktujące o wpływie potwornego jaszczura na umysły ludzkie oraz rozpatrujące ludzkie motywy i namiętności. Z kolei tekst science fiction stanowi Ballada o Billu Pąklarzu – dystopijna wizja społeczeństwa zamieszkującego stację kosmiczną, będącą jedyną alternatywą ucieczki z przeludnionej i wyniszczonej Ziemi, którą rządzą korporacje i przemoc. Poczucie ludzkiej beznadziejności wzmacnia fakt, że wszystkie, jak dotąd, gwiazdoloty wysłane w poszukiwaniu nowej, zdatnej do życia planety, zawiodły. Bill Pąklarz jest mentalnie upośledzonym mężczyzną, który urodził się wbrew prawu panującemu na stacji – przez co ogół odnosi się do niego z nienawiścią lub pogardą. Niesamodzielny i niezdolny do pracy, jedyne przyjemności znajduje w pornografii i słodyczach. O nim, i wydarzeniach w jakich uczestniczył razem z nim, opowiada John, barman i strażnik. Tekst stanowi ponurą diagnozę ludzkiej kondycji moralnej oraz tego, jak łatwo kierują nami namiętności i emocje. Jest to również krytyka społeczeństwa korporacyjnego, złożonych ustrojów politycznych oraz bezmyślnej anarchii. Najlepszy tekst w całym zbiorze.
Pozostałe utwory można z grubsza określić mianem realizmu magicznego. W Gwiazdach widzianych przez kamień głównym wątkiem są relacje Vernona, poszukiwacza talentów muzycznych, z jego najnowszym, aspołecznym, ale niezwykle utalentowanym nabytkiem oraz byłą żoną Andreą. Narrator niespiesznie wprowadza czytelnika w panujące w ich mieście układy, opisując tamtejszą społeczność. Powoli wplata także w opowieść wątek fantastyczny o dziwnym zjawisku, obdarzającym miejscowych błyskotliwością. Jest to dość gorzkie opowiadanie z niespodziewanym zakończeniem. Z kolei Bestia z matecznika to refleksyjny, przygnębiający tekst o starzejącym się, schorowanym bokserze, który odbębnia kolejne walki, bo tylko na tym się zna. Utwór magiczny językowo – Shepard pisze bowiem w sposób przejmujący. Całość przyprószona jest odrobiną niezwykłości w postaci tytułowej bestii wyobrażanej sobie przez głównego bohatera. Krokodylowa skała natomiast opowiada o wyprawie pewnego Afroamerykanina na Czarny Ląd i jego spotkaniu z szamanizmem i magią powiązanymi z tamtejszym folklorem oraz krokodylami. Autor interesująco zobrazował mechanizm władzy w Afryce, gdzie wciąż znaczącą siłę stanowią lokalni czarownicy.
Jednym z najciekawszych koncepcyjnie tekstów jest Upadek Kuby, traktujący o spotkaniu podstarzałego, seryjnego mordercy, mieszkającego na terenie Polski z wkraczającymi tam hitlerowcami. Wówczas to zaczynają budzić się demony Mordercy z Whitechapel. Krótkie opowiadanie kapitalnie buduje atmosferę napięcia, ale wydaje się, że finał nadszedł zbyt szybko. Co niezwykłe u Sheparda, brakuje w nim bardziej rozbudowanego tła wydarzeń. Łowca jaguarów to kolejny gorzkawy utwór o samotności – Indianin Esteban, chcąc żyć tradycyjnie, z dala od nowoczesności, jest powoli z tego powodu odtrącany przez swoją żonę, a dług przez nią zaciągnięty zmusza go do powrotu do swojego zawodu – czyli łowcy jaguarów. Ale tym razem będą to łowy na niezwykłego zwierza. Natomiast W sercu prawa to jeden z najdziwniejszych utworów w tym zbiorze. Opowiada o utopijnym więzieniu bez strażników oraz znęcania się nad innymi więźniami. Miejsce to jest podzielone na segmenty, gdzie przebywają osadzeni w zależności od stopnia samoświadomości – ponieważ każdy z nich powinien odnaleźć jakiś cel swojej obecności w tym miejscu. Całość przesączona jest metafizyką (szczególnie w kwestii pojęcia wolności) oraz przemyśleniami na temat sztuki i roli człowieka; w pewnym momencie Shepard schodzi nawet na tematy genderowe. Dość niepokojący utwór, choć można odnieść wrażenie, że momentami jest zbyt przegadany. Temat płci oraz seksualnej tożsamości porusza także Żywot Buddy – opowiadanie o człowieku sukcesu, który uciekł od pracy i wyścigu szczurów, zostając ćpunem oraz kurierem dilera, starając się przy tym zabić w sobie poczucie winy. Oniryczny tekst, roztrząsający istotę piękna – Shepard po raz kolejny zastanawia się nad pewnymi fundamentalnymi kwestiami z perspektywy osoby będącej w zasadzie poza nawiasem społeczeństwa i jego skostniałych zasad. Z kolei Ostatni raz jest historią o trudnej miłości, seksie i namiętności pomiędzy dwójką głównych bohaterów; obyczajówka pełną gębą opisująca skrupulatnie tę trudną relację z perspektywy mężczyzny, do której niepostrzeżenie zakrada się element fantastyczny, rzutujący na wydźwięk i przekaz całości.
Pozostałe teksty w tej antologii skupiają się na wojnie, lub przynajmniej mają ją za ważne dla treści tło. Przepustka jest wyciętym fragmentem z powieści Zielony kocur diabła, opisującym konsekwencje spędzenia wolnego od służby czasu w jednym z barów w strefie wojennej. Delta Cwaniak Słonko traktuje o wojnie w Wietnamie i o tym, jak takie doświadczenie oddziałuje na ludzi – żyjącym na krawędzi szaleństwa niewiele trzeba, by zwariować. Cienie także rozgrywają się w azjatyckiej dżungli – ale tutaj akcent położony został na pewien fantastyczny eksperyment, będący igraniem z życiem pośmiertnym. Oczywiście, nie brakuje tu także przemyśleń na temat sensu samej wojny oraz, bardziej bezpośrednio, skutków interwencji w Wietnamie. Salwador zabiera czytelnika do tytułowego państwa w Ameryce Środkowej, gdzie wrze konflikt zbrojny. Tym razem Shepard skupia się na oddziaływaniu narkotyków na żołnierzy i tym, co robią one z ich mózgami, poczuciem rzeczywistości oraz moralności, a także jak wpływają na ich późniejsze próby powrotu do społeczeństwa. W antologii znajduje się również krótki, kilkustronicowy poemat Białe pociągi, opowiadający o tytułowym zjawisku.
Autor próbuje rozliczać się z wojenną przeszłością USA, wskazując jakim piekłem i bezsensem okazały się wszczynane przez to mocarstwo konflikty – piętnuje krótkowidztwo, głupotę oraz słabość natury ludzkiej, jednocześnie wskazując, jak niewiele trzeba, aby człowiek stoczył się w szaleństwo i pozwolił opanować się swoim demonom. Wojna, jak wskazuje Shepard, obnaża człowieka i jego najskrytsze słabości, a udział w niej piętnuje bardziej od rozgrzanego żelaza.
Krokodylowa skała to zbiór bardzo specyficzny ze względu na styl Sheparda – niezwykle gęsty, napakowany przymiotnikami, w którym nie brakuje zarówno wulgaryzmów jak i górnolotnych opisów. Problematyczna dla czytelnika europejskiego może również okazać się tematyka, ponieważ prawie połowa utworów bazuje na amerykańskich doświadczeniach z uczestnictwa w wojnach XX wieku, co, bez odpowiedniego podkładu kulturowego, może okazać się nieco hermetyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że z tą pozycją jak najbardziej warto się zapoznać – obecnie ciężko znaleźć w fantastyce tak satysfakcjonujące i świetnie napisane teksty, które docenia się, nawet jeżeli nie przypadną do gustu.
Mają na liście życzeń: 2
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Krokodylowa skała
Autor: Lucius Shepard
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski, Anna Klimasara, Jolanta Pers, Andrzej Ziembicki
Wydawca: Solaris
Miejsce wydania: Stawiguda
Data wydania: 9 października 2012
Liczba stron: 592
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Seria wydawnicza: The Best of...
ISBN-13: 978-83-7590-086-6
Cena: 58,99 zł
Autor: Lucius Shepard
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski, Anna Klimasara, Jolanta Pers, Andrzej Ziembicki
Wydawca: Solaris
Miejsce wydania: Stawiguda
Data wydania: 9 października 2012
Liczba stron: 592
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Seria wydawnicza: The Best of...
ISBN-13: 978-83-7590-086-6
Cena: 58,99 zł
Tagi:
Krokodylowa skała | Lucius Shepard