» Wieści » Krakonowe wieści

Krakonowe wieści


Krakonowe wieści
Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od Krakonu. Chociaż limit wejściówek został wyczerpany przed końcem okresu rezerwacyjnego, organizatorzy przygotowali dodatkowe akredytacje. Możecie je zamówić na stronie konwentu. Liczba wejściówek jest ograniczona, rezerwacja zostanie definitywnie zakończona w niedzielę o północy. Czas na opłacenie akredytacji to pięć dni. 24 czerwca z systemu zostaną usunięte wszystkie wejściówki nieopłacone.
Źródło: Informacja prasowa
Tagi: Krakon 2011


Czytaj również

Komentarze


Repek
   
Ocena:
0
@Organizatorzy [czytaj: Adon]

Tak jak pisałem na privie, Wasza informacja powoduje małą panikę. Ludziom się wydaje, że jak nie wykupią akredytacji wcześniej, to na miejscu nie wejdą.

A - o ile wiem - "grozi" im tylko kolejka.

Pozdrawiam
18-06-2011 14:35
~ADOn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jeśli ilość rezerwacji przekroczy limit logistyczny szkoły. To nie grozi im tylko kolejka ale także brak pełnych wejściówek, co automatycznie spowoduje konieczność zakupu jednodniówek. Co wychodzi drożej niż pełna akredytacja w przedpłacie, co więcej nie pozwala na pozostawanie na noc na terenie festiwalu.
18-06-2011 18:57
Kastor Krieg
   
Ocena:
+1
To na pewno fajnie dowiedzieć się na miejscu, że nie wejdziesz, a nawet jeśli, to nie zanocujesz. Chyba dobrze, że nie pojechałem.
19-06-2011 18:11
Repek
   
Ocena:
+1
@KK
Konwent jest za 2 tygodnie niecałe.

@ADOn
Trochę to wszystko niejasne i podane niezbyt przejrzystym językiem. Rozumiem, że z tymi limitami to norma na konwentach a&m.

Ale na sf-rpg normą jest to, że wpuszcza się do oporu i poza jego granice. Jak ktoś przyjedzie na kon i odbije się od drzwi, będzie wściekły/a.

Podawane w tej chwili informacje nie rozjaśniają tej właśnie kwestii. :) Od jakiego pułapu ludzie mają do Krakowa nie jechać?

Pozdro
19-06-2011 18:19
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Miałem na myśli "się nie wybieram". Wiele to zresztą nie zmienia, skoro informacja będzie dostępna u drzwi dopiero. Chyba na Krakon 2011 wróci Akcja Bezpieczny Konwent :P
19-06-2011 18:29
   
Ocena:
+3
Ile wynosi ten limit logistyczny szkoły?
19-06-2011 20:27
~ADOn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A tak nawiasem Repku to nie jest festiwal stricte SF-rpg więc twoja norma się nie wpasowuje. Co więcej nie jest to też norma na konach A&M wiec inny twój wyznacznik też nie pasuje.
19-06-2011 21:46
Repek
   
Ocena:
0
@Adon
Ale przecież ja o tym mówię, że nie wiadomo, jakimi prawami rządzi się akredytacja na tym konie. A klasycznie rozpoznawana nazwa wprowadza w błąd.

Nie udzielasz odpowiedzi na proste pytanie. Co może skończyć się bardzo przykro dla np. 100-200 osób, które przyjadą spoza Krakowa.

Może warto jednak napisać wprost, jak to wygląda?

Pozdr.
19-06-2011 21:51
~Kaku

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wybacz kochany ale nie jestem w stanie skompresować 2000 osób w szkole która przyjmie z wygodą 1300 - 1500 osób. Damy radę przyjąć to 100-200 osób więcej tylko później nie chcemy wysłuchiwać "O ja ******* bo musiałem spać na korytarzu". Nie nastawialiśmy się na tak duże zainteresowanie. Z mojej strony - chcesz być a istnieje cos takiego jak rezerwacje to rezerwujesz bo coś to do cholerki istnieje. Jadąc do hotelu bez rezerwacji tez nie raz jesteś się w stanie zabić o recepcję. Tylko wtedy masz alternatywę by iść dalej i szukać..tutaj takiej alternatywy nie ma. Na wielu stronach napisane jest limit wejściówek 1000. U nas na stronie było napisane ile wejściówek jest w poszczególnych okresach rezerwacyjnych, jeśli ktoś chce to potrafi kliknąć dwa razy więcej i poczytać, reszta woli zaspamować skrzynkę setkami maili z pytaniami na które odpowiedź jest na stronie, tylko są zbyt leniwi by poczytać.
19-06-2011 22:47
Tarkis
   
Ocena:
+6
Strasznie mi sie podoba styl orgow, ktorzy zostawiaja tu komcie. Mniam ;)
19-06-2011 22:54
Repek
   
Ocena:
0
@Kaku
Aj, słaby PR. :)

Co do upychania ludzi do szkoły, to są po prostu różne praktyki. Ta jest na pewno odpowiedzialna, ale niezbyt popularna w fandomie sf-rpg, gdzie ludziom nie zależy aż tak bardzo na komforcie.

Jasne, po Pyrkonie marudzi się na tłok, ale i tak ludzie się cieszą, że mogli być na największej imprezie w Polsce niż nie być.

--

Tym niemniej - przynajmniej odpowiedź na temat.

To jeszcze ostatnie pytanie: kiedy można się spodziewać informacji, że osoby bez rezerwacji nie mają co sobie zawracać głowy przyjeżdżaniem?

Pozdrawiam
19-06-2011 23:22
~Kaku

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
W piątek, po zakończeniu rezerwacji pojawi się news co do wejściówek i decyzji.
20-06-2011 00:02
   
Ocena:
+1
No nie wiem repku. Mnie tłok na Pyrkonie zniechęcił na tyle, że na następnym się pewnie nie pojawie. Na Polconie zresztą chyba też.
20-06-2011 00:19
Repek
   
Ocena:
0
@MaWrosie
Wiele osób ma podobne odczucia co Ty. Nie sądzę, by orgów konów sf-rpg to odstraszało, skoro robią tak od lat.

Na konach m&a obowiązują inne zwyczaje. I ja nie orzekam tutaj - bo niby na jakiej zasadzie i z jakiego urzędu? - co jest lepsze.

Problem wyłącznie w braku klarownej, od samego początku informacji. Sam jej potrzebuję, bo organizuję na Krakonie GRAMY! i muszę wiedzieć, co mam mówić potencjalnym uczestnikom oraz prowadzącym. :)

Pozdrawiam!
20-06-2011 01:49
Xaric
   
Ocena:
+2
Limit logistyczny? A co to takiego? Na pewno za to jest limit określany normami procedur przeciwpożarowych dla obiektu :) I Repku obawiam się, że jedynym sposobem w jaki również fantastyczni orgowie są w stanie to przeskoczyć jest wynajmowanie możliwie dużych obiektów :) Bo czasem nawet się tym przejmują wbrew pozorom. Limit logistyczny to jak sądzę stosunek osób do możliwości frekwencyjnych programu. w momencie kiedy w obiekcie będzie 1500 osób a będą mieć do dyspozycji 20 lokacji na konie w których coś się dzieje w których względnie komfortowo może zmieścić się 30 osób i zakładając że interesuje je to co akurat się dzieje mamy 600 osób korzystających z atrakcji i 900 błąkających się na korytarzach :) i to jest właśnie problem logistyczny którego jak sądzę dotyczy limit :) Repku nie przesadzałbym z tym wpuszczaniem ludzi na konwent do oporu u fantastów :) Środowisko fantastów różni się tym od środowiska m&a że najczęściej narzekają na koszta nawet kiedy przychodzi im płacić za wstęp 10 zł :) natomiast fani m&a wykupują pełne akredyty na kilka miesięcy przed konwentem niezależnie od ceny mimo że mają 13-15 lat i jedynym ich źródłem finansowania są rodzice :) I nikt nei marudzi, jadą się zabawić choć by sami ze sobą. Jak kiedyś pisałem postaw basen z kisielem postaw dwie konsole i puść do tego filmy i już masz konwent na 2000 osób :) U fantastów nie ma tak lekko nawet jak przygotujesz 1000 godzin ciekawego programu i zaprosisz 100 gości. Fantaści nadal powiedzą Ci że nie zadbałeś o ciekawe atrakcje i że 10-40 zł to zdecydowanie za drogo. A następnie pojadą na koncert trwający 2 godziny i kosztujący 130 zł. Taki lajf :)
20-06-2011 07:37
Repek
   
Ocena:
0
@Xaricu
Ale ja nie mówię tutaj o psychologii jednej czy drugiej grupy - wiem, jak jest z rzeczami, o których mówisz.

Chodzi mi tylko o praktykę akredytacyjną. O ile mi wiadomo na konach m&a rezerwujesz miejsce, płacisz i przyjeżdżasz. I orgowie - gdy akredytacje się skończą - po prostu więcej ich nie sprzedają. I nie zachęcają do przyjeżdżania, bo mają wyliczone, że w szkole nie ma już miejsca do spania. Mylę się? :) [bo może tak]

Tutaj widzę praktykę z konów m&a [jest jaka jest], ale nie widzę jasnego postawienia sprawy, że to praktyka z konów m&a. :)

Pozdrawiam
20-06-2011 13:33
Kiender
   
Ocena:
+1
Moim zdaniem taka akredytacja jest źle rozwiązana. Wygląda na to że Krakon "podpina się" pod konwent mangowy na którym armia nastolatków zaklepuje miejsca pół roku wcześniej, bo ma wakacje to i pełno wolnego czasu na konwent. Może się okazać że normalni fandomowcy będą rozbijali obozowiska pod szkołą bo dla nich nie starczy miejsca. Strona konwentu podaje info o akredytacji w ten sposób że "jak nie zapłacisz wcześniej to nie wejdziesz". Dopiero człowiek musi się dowiadywać, upewniać czy np. może przyjść na jeden dzień i kupić wejściówkę na miejscu. A wystarczyło trochę pomyśleć i jaśniej to napisać żeby ludziom kisielu w móżgu nie robić...
20-06-2011 13:59
   
Ocena:
0
Skoro "armia nastolatków" jest w stanie zaklepać miejsca pół roku wcześniej, a " normalni fandomowcy" to nic dziwnego, że Krakon jest konwentem bardziej mangowym.

Co nie zmienia faktu, że stytuacja mogłaby być jasniej opisana.
20-06-2011 14:34
Xaric
   
Ocena:
0
O jest program Krakonu dostępny... tia...
20-06-2011 15:54

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.