» Wieści » Kolejna ekranizacja Lema

Kolejna ekranizacja Lema

|

Kolejna ekranizacja Lema
Trwają prace nad kolejną już ekranizacją powieści Stanisława Lema. Tym razem podstawą filmu jest książka Kongres futurologiczny.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z produkcji.







Film jest kręcony w połowie jako obraz aktorski, w połowie jako animacja 2D. W pierwszej, części Robin Wright wciela się postać aktorki, która podpisuje kontrakt z wytwórnią filmową na sprzedaż swej tożsamości. Studio planuje wykorzystywać niezmieniający się wizerunek aktorki w kolejnych produkcjach. Animowana część rozgrywa się 20 lat później. Kontrakt z aktorką ma być właśnie renegocjowany. Jednak sytuacja zmieniła się kiedy studio zostało kupione przez koncern farmaceutyczny, który chce tożsamość aktorki przerobić na lek wprowadzony do sprzedaży na całym świecie.

Obraz reżyseruje Ari Folman (Walc z Baszirem). Możliwe, że będzie miał swoją premierę na festiwalu w Cannes.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Filmweb
Tagi: Ari Folman | Kongres | Kongres futurologiczny | Robin Wright | Stanisław Lem | Walc z Baszirem


Czytaj również

2013: Top 5 filmów
Podsumowanie najlepszych filmów minionego roku
Kongres
Stanisław Lem przetworzony
- recenzja
Kongres
Piękne kłamstwa i gorzkie prawdy
- recenzja

Komentarze


Patryk Cichy
   
Ocena:
0
Nie czytałem powieści, więc nie wiem jak to w oryginale wyglądało, ale przedstawiony tu opis fabuły adaptacji bardzo przypomina mi stareńki film Crichtona "Looker". Ciekawe jak szybko pryśnie to skojarzenie.
13-02-2013 20:11
CezarIXen
   
Ocena:
+1
Zawsze mi się wydawało, że bohaterem Kongresu był Ijon Tichy, osobnik płci męskiej. Cóż, pamieć to rzecz zawodna. :) Także dałbym sobie rękę uciąć, że kongres opowiadał o czym innym...
13-02-2013 20:11
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Albo się komuś tytuły pokiełbasiły albo w US mają problem ze zrozumieniem czegoś bardziej skomplikowanego od plotkarskich bulwarówek.
13-02-2013 21:46
lemon
   
Ocena:
0
Najwyżej będzie adaptacja. Nazwisko Folmana pozwala mi być spokojnym co do końcowego efektu.
13-02-2013 23:18
~JB

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@~ To nie takie znowu USA. No dobra, może tam kręcą, ale wrażliwość Ariego Folmana jest nie do końca holyłudzka, więc wypada filmowi dać szansę. Zwłaszcza że już bodaj rok temu czytałem o pracach nad "Kongresem" w jakimś "Przekroju" albo podobnym piśmie. Już wtedy reżyser zapowiadał, że fabuła zostanie w znacznym stopniu przemodelowana, a mój znajomy lemolog zżymał się na brak tichologii. Zostaliśmy ostrzeżeni. Poza tym w filmie gra Paul Giamatti, więc będzie zabawa.
14-02-2013 09:19
Indoctrine
   
Ocena:
0
Hm? Przecież to nie o Kongres chodzi... Fabuła nie ma ani jednego punktu stycznego :)

Chyba najlepszą ekranizacją był "Solaris" Tarkowskiego :D
14-02-2013 11:58
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie widzę związku z Kongresem Futurologicznym...
15-02-2013 09:37
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Kolejna" ekranizacja. Fakt, jest ich tak dużo, praktycznie po 2-3 każdego roku, że człowiekowi się zaczyna nudzić. Seriously, "kolejna"
15-02-2013 11:45

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.