23-12-2006 18:48
Kolędy
W działach: Różne, Muzyka | Odsłony: 0
Dość często w święta zdarza mi się nucić kolędy pod nosem, ale jedną chyba zacznę śpiewać. Mianowicie, kolęda w wersji Lovecraftowej:
W miasteczku Dunwich, w miasteczku Dunwich bluźniercza nowina
Wielki Yog-Sothoth, wielki Yog-Sothoth spłodzil tam dziś syna
Whateley się rodzi, zguba nadchodzi
Przedwieczni grają co macki mają
Budynki zgniatają, ludzi pożerają
I zagładę ogłaszają!
Muzyka Zanna, Ericha Zanna im akompaniuje
Obed Marsh stary, Obed Marsh stary wodą pochlapuje!
Whateley się rodzi, zguba nadchodzi
Przedwieczni grają co macki mają
Budynki zgniatają, ludzi pożerają
I zagładę ogłaszają!
Mackowatych i bluźnierczych świąt! I niech gwiazdy będą w porządku :)
W miasteczku Dunwich, w miasteczku Dunwich bluźniercza nowina
Wielki Yog-Sothoth, wielki Yog-Sothoth spłodzil tam dziś syna
Whateley się rodzi, zguba nadchodzi
Przedwieczni grają co macki mają
Budynki zgniatają, ludzi pożerają
I zagładę ogłaszają!
Muzyka Zanna, Ericha Zanna im akompaniuje
Obed Marsh stary, Obed Marsh stary wodą pochlapuje!
Whateley się rodzi, zguba nadchodzi
Przedwieczni grają co macki mają
Budynki zgniatają, ludzi pożerają
I zagładę ogłaszają!
Mackowatych i bluźnierczych świąt! I niech gwiazdy będą w porządku :)