Kłamstwa Locke'a Lamory - Scott Lynch
Przyznam, że czytając opis Kłamstw Locke'a Lamory wytworzył mi się przed oczami obraz z filmu Gangi Nowego Jorku. W obu tych dziełach położony jest silny nacisk na niezwykle kapryśny światek przestępczy. Dodatkowo, gdy w reklamach ujrzałem, że debiut Scotta Lyncha porównywany jest do innego znanego i lubianego filmu - Ocean's Eleven – to stwierdziłem, że takie połączenie nie może być możliwe. Jakże się myliłem.
O ile akcja wyżej przytoczonych filmów toczy się w naszym świecie, o tyle Kłamstwa Locke'a Lamory to najprawdziwsze fantasy. Ale nie takie, w którym występują smoki, elfy czy krasnoludy. Do czynienia mamy tylko i wyłącznie z ludźmi. Elementem fantastycznym jest świat oraz występująca w nim magia, która notabene nie jest dość powszechna. Przyznam, iż wizja zaprezentowana nam przez autora ma w sobie coś magicznego, mimo że tak właściwie wcale magiczna nie jest.
Niesamowita jest za to fabuła. Zaczyna się dość zwyczajnie, ale już po kilku stronach zauważa się kunszt Lyncha w konstruowaniu niezwykle zawiłej intrygi. Głównym bohaterem jest tytułowy Locke Lamora - złodziejaszek, mąciciel i oszust w jednej osobie. Wraz ze swoją grupą przyjaciół, którzy zwą się Niecnymi Dżentelmenami, okrada bogatych na ogromną skalę. Wydaje się, że ich kolejny przekręt, który zostaje wcześniej misternie przygotowany, nie ma prawa zawieść. Wszystko idzie po myśli sprytnej drużyny, jednak do akcji włącza się tajemnicza postać, która wywołuje ogromne poruszenie w światku przestępczym. Locke zostaje wrzucony w wir wydarzeń, które powodują wielki zamęt.
Pomysł na historię wydaje się być dość oklepany i banalny, jednak to tylko początkowe mylne wrażenie. Autor tak umiejętnie opisuje wszystkie wydarzenia (poczynając od przygotowań oszustw, po ich wykonywanie i efekt końcowy), że ręce czasem same składają się do oklasków. Z tak ciekawymi, czasem wręcz banalnymi i logicznymi rozwiązaniami, dawno się nie spotkałem. Co najważniejsze - wszelkie opisane sztuczki złodziejskie, jak i oszustwa, wydają się być niezwykle prawdziwe. Jednak, jak mówi pewne staroświeckie powiedzenie: "Nie próbujcie tego w domu...".
Sama powieść jest ciekawie skonstruowana. Na koniec każdego rozdziału mamy interludium, w którym są nam przybliżone lata dziecięce głównego bohatera, będące najczęściej powiązane w jakiś sposób z danym rozdziałem. Jest to niezwykle ciekawe rozwiązanie, gdyż mamy możliwość obserwowania Locke'a niejako z dwóch perspektyw. O dziwo, nie są to żadne zapychacze, a czasem wręcz odnosi się wrażenie, że lata młodości są ciekawiej opisane, aniżeli główny wątek fabularny.
Świetnie skonstruowani są bohaterowie; poczynając od tych głównych (Niecni Dżentelmeni), po tych nieco pobocznych, ale niezwykle ważnych dla powieści (jak np. szef złodziejskiego światka, capa Barsavi czy mentor Locke'a - Łańcuch, pojawiający się tylko w wyżej wspomnianych interludiach). To tylko czubek góry lodowej, jeśli chodzi o postacie, jednak każda sprawia wrażenie żywej. Wspomnę jeszcze o tym, że autor nie sili się na żadne czułości i naprawdę potrafi dać naszym ulubieńcom w kość.
Drobnym mankamentem może być wszechogarniający mrok. Akurat taka jest konwencja tej książki, co poniektórych może drażnić, ale do Kłamwstw Locke'a Lamory pasuje jak najbardziej. Należy jeszcze wspomnieć o niezwykle zabawnych dialogach. Czarny humor wręcz wylewa się z tej pozycji i nie raz łapałem się na tym, że miałem na twarzy szeroki uśmiech. Zabawne gry słowne powodują, iż powieść czyta się naprawdę błyskawicznie – nawet, gdy pozornie nic się nie dzieje.
Kłamstwa Locke'a Lamory to rewelacyjny debiut Scota Lyncha. Powieść napisana z wyczuciem i polotem. Coś, co należy przeczytać. Mam tylko nadzieję, że autor się nie "wypali", bo zaplanowane są kolejne tomy z udziałem Niecnych Dżentelmenów. Ze swej strony polecam i z wytęsknieniem czekam na kolejne części oraz na film, który ma powstać. Zdecydowanie warto utonąć w zawiłych intrygach tworzonych przez Locke'a Lamora.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
O ile akcja wyżej przytoczonych filmów toczy się w naszym świecie, o tyle Kłamstwa Locke'a Lamory to najprawdziwsze fantasy. Ale nie takie, w którym występują smoki, elfy czy krasnoludy. Do czynienia mamy tylko i wyłącznie z ludźmi. Elementem fantastycznym jest świat oraz występująca w nim magia, która notabene nie jest dość powszechna. Przyznam, iż wizja zaprezentowana nam przez autora ma w sobie coś magicznego, mimo że tak właściwie wcale magiczna nie jest.
Niesamowita jest za to fabuła. Zaczyna się dość zwyczajnie, ale już po kilku stronach zauważa się kunszt Lyncha w konstruowaniu niezwykle zawiłej intrygi. Głównym bohaterem jest tytułowy Locke Lamora - złodziejaszek, mąciciel i oszust w jednej osobie. Wraz ze swoją grupą przyjaciół, którzy zwą się Niecnymi Dżentelmenami, okrada bogatych na ogromną skalę. Wydaje się, że ich kolejny przekręt, który zostaje wcześniej misternie przygotowany, nie ma prawa zawieść. Wszystko idzie po myśli sprytnej drużyny, jednak do akcji włącza się tajemnicza postać, która wywołuje ogromne poruszenie w światku przestępczym. Locke zostaje wrzucony w wir wydarzeń, które powodują wielki zamęt.
Pomysł na historię wydaje się być dość oklepany i banalny, jednak to tylko początkowe mylne wrażenie. Autor tak umiejętnie opisuje wszystkie wydarzenia (poczynając od przygotowań oszustw, po ich wykonywanie i efekt końcowy), że ręce czasem same składają się do oklasków. Z tak ciekawymi, czasem wręcz banalnymi i logicznymi rozwiązaniami, dawno się nie spotkałem. Co najważniejsze - wszelkie opisane sztuczki złodziejskie, jak i oszustwa, wydają się być niezwykle prawdziwe. Jednak, jak mówi pewne staroświeckie powiedzenie: "Nie próbujcie tego w domu...".
Sama powieść jest ciekawie skonstruowana. Na koniec każdego rozdziału mamy interludium, w którym są nam przybliżone lata dziecięce głównego bohatera, będące najczęściej powiązane w jakiś sposób z danym rozdziałem. Jest to niezwykle ciekawe rozwiązanie, gdyż mamy możliwość obserwowania Locke'a niejako z dwóch perspektyw. O dziwo, nie są to żadne zapychacze, a czasem wręcz odnosi się wrażenie, że lata młodości są ciekawiej opisane, aniżeli główny wątek fabularny.
Świetnie skonstruowani są bohaterowie; poczynając od tych głównych (Niecni Dżentelmeni), po tych nieco pobocznych, ale niezwykle ważnych dla powieści (jak np. szef złodziejskiego światka, capa Barsavi czy mentor Locke'a - Łańcuch, pojawiający się tylko w wyżej wspomnianych interludiach). To tylko czubek góry lodowej, jeśli chodzi o postacie, jednak każda sprawia wrażenie żywej. Wspomnę jeszcze o tym, że autor nie sili się na żadne czułości i naprawdę potrafi dać naszym ulubieńcom w kość.
Drobnym mankamentem może być wszechogarniający mrok. Akurat taka jest konwencja tej książki, co poniektórych może drażnić, ale do Kłamwstw Locke'a Lamory pasuje jak najbardziej. Należy jeszcze wspomnieć o niezwykle zabawnych dialogach. Czarny humor wręcz wylewa się z tej pozycji i nie raz łapałem się na tym, że miałem na twarzy szeroki uśmiech. Zabawne gry słowne powodują, iż powieść czyta się naprawdę błyskawicznie – nawet, gdy pozornie nic się nie dzieje.
Kłamstwa Locke'a Lamory to rewelacyjny debiut Scota Lyncha. Powieść napisana z wyczuciem i polotem. Coś, co należy przeczytać. Mam tylko nadzieję, że autor się nie "wypali", bo zaplanowane są kolejne tomy z udziałem Niecnych Dżentelmenów. Ze swej strony polecam i z wytęsknieniem czekam na kolejne części oraz na film, który ma powstać. Zdecydowanie warto utonąć w zawiłych intrygach tworzonych przez Locke'a Lamora.
Mają na liście życzeń: 16
Mają w kolekcji: 23
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 23
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Kłamstwa Locke'a Lamory
Cykl: Niecni Dżentelmeni
Tom: 1
Autor: Scott Lynch
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec i Wojciech Szypuła
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 5 października 2007
Format: 135 × 200 mm
ISBN-13: 978-83-7480-067-9
Cena: 35 zł
Cykl: Niecni Dżentelmeni
Tom: 1
Autor: Scott Lynch
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec i Wojciech Szypuła
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 5 października 2007
Format: 135 × 200 mm
ISBN-13: 978-83-7480-067-9
Cena: 35 zł