Kłamca 2. Bóg marnotrawny - Jakub Ćwiek
Niemal rok po wydaniu pierwszej części doczekaliśmy się kontynuacji opowieści o przygodach Lokiego, nordyckiego boga kłamstwa. Jakub Ćwiek ponownie oddaje w nasze ręce zbiór zwariowanych opowiadań, pełnych oryginalnych pomysłów. Loki w dalszym ciągu pozostaje na usługach aniołów, a zwłaszcza archanioła Gabriela. Szerzy wiarę w jedynego Boga, zwalcza starożytne kulty (tym razem głównie greckie) i tępi demony. By nadążać z pracą i nie angażować w nią zbyt wielu aniołów, Kłamca przyjmuje do pracy dwóch pomocników, których nikt z pewnością się nie spodziewał. Dzięki temu ma trochę więcej czasu na życie prywatne. Korzysta z tego bardzo chętnie, zwłaszcza, że nie spędza już czasu wolnego w samotności. Niestety, na horyzoncie pojawiają się też zmory z jego przeszłości, bynajmniej nie ułatwiające mu wykonywania zadań. Najwyraźniej, nawet tak niezwykłe osoby jak on nie radzą sobie ze swoimi dawnymi lękami. Można wręcz powiedzieć, że w pewnym momencie Kłamca staje się nieco mniej "boski" niż zwykle…
W opowiadaniach pojawia się wielu znanych bohaterów, na przykład Samael, Hermes czy Zeus. Nie brakuje ciekawych postaci wymyślonych przez Ćwieka, jak przyjaciółka archanioła Michała, Jenny, która posiada zdolność widzenia aniołów. Oczywiście, nie mogło też zabraknąć pluszowego misia Kłamczucha. Poza tym nareszcie dowiadujemy się, po co Loki tak wytrwale zbiera anielskie pióra… Książka dostarcza nam także wiedzy o tym, co dzieje się z osobami, które próbują przechytrzyć króla oszustów. Oj, nie jest to przyjemny los. Loki ukazuje się nam teraz jako osobnik bezwzględny, "zły glina", który szybciej zabija niż myśli i zadaje pytania. Z drugiej strony, odsłania też swoją artystyczną osobowość, wykazując się w roli aktora i scenarzysty.
Po wydaniu poprzedniej części zarzucano Ćwiekowi wykorzystywanie motywów biblijnych i mitologicznych. To prawda, ale autor łączy tradycyjne historie w oryginalny sposób, ubarwiając je nutką humoru. Forma, styl i język opowiadań są dla czytelnika przyjemne w odbiorze. Nie musimy brnąć przez skomplikowane metafory. Książka ta jest lekturą prostą i przyjemną. Być może nawet niebezpieczną, bo czytając Kłamcę 2 bardzo łatwo można zapomnieć o całym otaczającym nas świecie i wpaść pod tramwaj. Wielkim plusem jest także to, że fabuła opowiadań jest nieprzewidywalna. Nigdy nie wiadomo, kogo spotka Loki, ani jak potoczy się ta znajomość. Jest to postać, dla której każdy – w zależności od okoliczności – może być przyjacielem lub wrogiem.
W porównaniu z pierwszą częścią mimo wszystko książka wypada gorzej. Fabuła opowiadań jest fascynująca, "połyka" się je, nie czyta. Niemniej jednak pierwsza część była zabawniejsza. Plusem drugiej jest jednak to, że opowiadania bezpośrednio się tu ze sobą łączą, nie są tak niezależne jak w poprzedniej części. Wyjątkiem jest tylko pierwsze opowiadanie, Okazja. Poza tym, kontynuacja przygód nordyckiego boga zawiera kilka literówek, czego nie spodziewałabym się po książce wydanej przez Fabrykę Słów. Natomiast grafika na okładce jest kapitalna w obu częściach. To po prostu arcydzieło i aż miło wyobrazić sobie tak przystojnego Kłamcę. Szczere gratulacje dla pana Piotra Cieślińskiego za tak realistyczny obraz, który z pewnością działa na wyobraźnię niejednej młodej kobiety.
O ile mnie pamięć nie myli, na jednym ze spotkań autorskich Jakub Ćwiek obiecał trzecią część przygód Lokiego. Czekam z niecierpliwością...
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
W opowiadaniach pojawia się wielu znanych bohaterów, na przykład Samael, Hermes czy Zeus. Nie brakuje ciekawych postaci wymyślonych przez Ćwieka, jak przyjaciółka archanioła Michała, Jenny, która posiada zdolność widzenia aniołów. Oczywiście, nie mogło też zabraknąć pluszowego misia Kłamczucha. Poza tym nareszcie dowiadujemy się, po co Loki tak wytrwale zbiera anielskie pióra… Książka dostarcza nam także wiedzy o tym, co dzieje się z osobami, które próbują przechytrzyć króla oszustów. Oj, nie jest to przyjemny los. Loki ukazuje się nam teraz jako osobnik bezwzględny, "zły glina", który szybciej zabija niż myśli i zadaje pytania. Z drugiej strony, odsłania też swoją artystyczną osobowość, wykazując się w roli aktora i scenarzysty.
Po wydaniu poprzedniej części zarzucano Ćwiekowi wykorzystywanie motywów biblijnych i mitologicznych. To prawda, ale autor łączy tradycyjne historie w oryginalny sposób, ubarwiając je nutką humoru. Forma, styl i język opowiadań są dla czytelnika przyjemne w odbiorze. Nie musimy brnąć przez skomplikowane metafory. Książka ta jest lekturą prostą i przyjemną. Być może nawet niebezpieczną, bo czytając Kłamcę 2 bardzo łatwo można zapomnieć o całym otaczającym nas świecie i wpaść pod tramwaj. Wielkim plusem jest także to, że fabuła opowiadań jest nieprzewidywalna. Nigdy nie wiadomo, kogo spotka Loki, ani jak potoczy się ta znajomość. Jest to postać, dla której każdy – w zależności od okoliczności – może być przyjacielem lub wrogiem.
W porównaniu z pierwszą częścią mimo wszystko książka wypada gorzej. Fabuła opowiadań jest fascynująca, "połyka" się je, nie czyta. Niemniej jednak pierwsza część była zabawniejsza. Plusem drugiej jest jednak to, że opowiadania bezpośrednio się tu ze sobą łączą, nie są tak niezależne jak w poprzedniej części. Wyjątkiem jest tylko pierwsze opowiadanie, Okazja. Poza tym, kontynuacja przygód nordyckiego boga zawiera kilka literówek, czego nie spodziewałabym się po książce wydanej przez Fabrykę Słów. Natomiast grafika na okładce jest kapitalna w obu częściach. To po prostu arcydzieło i aż miło wyobrazić sobie tak przystojnego Kłamcę. Szczere gratulacje dla pana Piotra Cieślińskiego za tak realistyczny obraz, który z pewnością działa na wyobraźnię niejednej młodej kobiety.
O ile mnie pamięć nie myli, na jednym ze spotkań autorskich Jakub Ćwiek obiecał trzecią część przygód Lokiego. Czekam z niecierpliwością...
Mają na liście życzeń: 4
Mają w kolekcji: 29
Obecnie czytają: 1
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 29
Obecnie czytają: 1
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Bóg marnotrawny
Cykl: Kłamca
Tom: 2
Autor: Jakub Ćwiek
Autor okładki: Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 20 października 2006
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Kuźnia Fantastów
ISBN-13: 978-83-60505-06-9
ISBN-10: 83-60505-06-3
Cykl: Kłamca
Tom: 2
Autor: Jakub Ćwiek
Autor okładki: Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 20 października 2006
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Kuźnia Fantastów
ISBN-13: 978-83-60505-06-9
ISBN-10: 83-60505-06-3