Kingsburg
Dodał: Adam 'Aki' KasprzakMają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Ilustracje: Mad4Gamestyle
Data wydania oryginału: 2008
Wydawca polski: Elfin Werks, Stratelibri
Liczba graczy: od 2 do 5
Wiek graczy: od 10 lat
Czas rozgrywki: około 90 minut
Cena: 149,95 zł
W grze Kingsburg gracze wcielają się w lordów oddelegowanych przez króla w celu zarządzania marchiami granicznymi. Akcja toczy się przez pięć lat czasu gry, obejmując w sumie 20 tur. W każdym roku są 3 okresy produkcyjne pozwalające gromadzić zasoby, konstruować budynki oraz szkolić oddziały. Co czwarta tura to zima, podczas której gracze muszą walczyć z armią najeźdźców. Każdy z graczy musi stawić czoła najeźdźcom, więc gra nie polega na współpracy.
Zasoby pozwalające konstruować budynki i szkolić oddziały otrzymuje się poprzez wywieranie wpływu na doradców w Radzie Królewskiej. Gracze umieszczają swe kości wpływów na członkach Rady. Ten, kto uzyskał najniższą sumą na kościach wpływów, jako pierwszy wybiera gdzie ulokuje swoje wpływy – jest to środek pozwalający równoważyć kiepskie wyniki rzutów kośćmi. Nawet jeśli gracz uzyska bardzo nieszczęśliwy wynik, wciąż ma szansę wyjść z Rady z niezłą ilością zasobów i/lub żołnierzy.
Każdy z doradców w Radzie Królewskiej zapewnia inne zasoby, albo też przydziela żołnierzy, punkty zwycięstwa czy też inne korzyści temu graczowi, który zdołał wpłynąć na niego w danej turze.
Gdy pięcioletni okres gry dobiegnie końca, zwycięzcą zostaje ten gracz, który w najlepszy sposób rozbudował przydzielone mu terytorium i najlepiej zadowolił króla za pośrednictwem jego Rady.
Zwycięstwo można uzyskać za pomocą wielu odrębnych strategii: czy zdecydujesz się na metodę militarną, nie zważając na gospodarkę i budynki zapewniające prestiż, czy też postanowisz zbudować wielką katedrę, aby uszczęśliwić króla? Czy wykorzystasz Gildię Kupiecką, aby uzyskać większe wpływy w Radzie, czy też postawisz na zrównoważony rozwój?