» Blog » Ehrgeiz
25-04-2012 10:33

Ehrgeiz

Odsłony: 7

Ehrgeiz

INFO:

Gatunek:Bijatyka 3D

Firma:Namco, Squaresoft

Rok Produkcji:1998 r. (PAL:2000 r.)

Platforma:PSX

Liczba graczy:1,2

Muzyka : 4/10

Grafika : 8/10

Długość gry : 6/10

Grywalność (miód) : 6/10

Klimat : 4/10

Fabuła : 5/10

Filmiki FMV (ilość/jakość) : 7/7/10

Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 6/10

Rozbudowanie : 7/10

Poziom trudności : 7/10

Ocena:6/10

Miejsce na liście:70 +/-

GŁÓWNE POSTACIE:

Django


 

Recenzja:

 

             W roku ’98 ukazała się dosyć ciekawa bijatyka 3D. Po pierwsze ciekawa, iż do jej produkcji zasiadły 2 potężne firmy : Namco oraz Square, co od razu wróży coś dobrego! ;)


Od czego można by zacząć opisując Ehrgeiz? Pewnie od openingu, prezentującego sylwetki naszych bohaterów, którzy staną niebawem na przeciw siebie. Filmik jest piękny i ukazuje po krótce to, w czym specjalizują się postacie. Coś jak w Tekkenach. Po ładnym intrze pojawia nam się title screen, a nie wygląda on typowo, gdyż są tu zaledwie 4 „kwadraty” do wyboru. Zajmijmy się pierwszym „kwadratem”, czyli opcja Ehrgeiz! Po wejściu doń mamy wreszcie do wyboru normalne opcje typu Arcade, VS czy options.


Wybierając Arcade możemy w końcu podziwiać naszych bohaterów poznanych w openingu! Przeglądając postacie odkrywamy, iż znalazły się tam jeszcze takie, których zabrakło w openingu a są to…Cloud, Sephiroth i Tifa!! I tu pierwszy szok! Square postanowiło tu zaszaleć i wstawić do gry naszych ukochanych bohaterów z 7-ki!! Odlot! Ale to nie wszystko! Wraz z odkrywaniem sekretów gry okazuje się, że znaleźli się tu także Vincent, Yuffie, a nawet Zack! Wszyscy nasi znajomi to jak najbardziej grywalne postacie i ryło się śmieje samo na ich widok. ;) W sumie postaci w grze jest 17 i większość jest już dostępna na samym początku.


Przejdźmy zatem do systemu walki, który z miejsca także nas zadziwia oryginalnością. Wiadome jest to, iż postacie stojąc naprzeciw siebie okładają się nawzajem jak idzie, ale co nowego? Pierwszą innowacją okazuje się poruszanie w „pełnym 3D”, co nie zdarza się w bijatykach prawie wcale. Znaczy to tyle, iż postacie mogą biegać po całej arenie w którą stronę chcą, niczym w RPG-ach! (widać tu gołym okiem wkład Square, podobnie było w Bushido Blade) Ciekawe. Kolejną nowością są…piętrowe areny! (również podobnie jak w Bushido;) Czyli rozmiarowo porównywalne z Tekkenem, tyle że posiadające kilka kondygnacji, z których można podczas walki spaść i wdrapać się. Super pomysł jak na bijatyki i jak widać zupełnie udany, bo wygląda to bardzo nowatorsko i elastycznie. Aren mamy tu około 15 i prawie każda posiada jakiś element „wspinaczkowy”. 


Skupmy się na samej bijatyce : postacie mogą wykonywać dość efektowne kombosy używając zaledwie 2 przycisków. Warto dodać, iż sporo ciosów wyglądem przypomina te z Tekkena.;) Ale to nie koniec, gdyż prawie każda postać posiada tu swoją broń, oraz „specjale”! Czyli ciosy specjalne, dzięki którym może korzystać ze swojego dobytku wciskając „kółko”, lub je przytrzymując wzywając silniejszego „powera”. Cierpi na tym jak zawsze pasek staminy postaci. Postacie posiadają takie zabawki jak rakiety (Han) czy Jojo (Yoko), wiec nieźle się to prezentuje podczas walki.


Zapytacie pewnie co potrafią nasi „Finalowcy”. Ano oni są tu chyba najbardziej „dopakowani”! Cloud i Seph (chyba jako jedyni) mogą w każdej chwili wyciągnąć miecz i nim namiatać (!), mogą go także chować. Jako specjala mają natomiast Meteor Shower! Vincent ma swojego gnata, a Tifa jakieś firebolle. Pięknie się to wszystko komponuje i aż się łezka kręci w oku. Co ciekawe Cloud i Tifa posiadają tu także swoje areny na których lecą zremixowane kawałki z FF7! Ale to nie wszystko, gdyż po ukończeniu arcade’a którąś z postaci z FF mamy możliwość podziwiać piękny filmik pokazujący scenki z FF7!


Skoro już tu jesteśmy : każdy z bohaterów posiada swoje zakończenie (standardowo), ale żeby je odblokować należy przeżyć walkę „w ciemno” (z niewidocznymi paskami energii!) z finałowym bossem do momentu, kiedy nie skończą się napisy końcowe towarzyszące walce! Ciekawy pomysł, ale nieco trudne to. Odblokowane filmiki możemy rzecz jasna podziwiać w options i jedyna ich wada jest taka, iż są nieco krótkie.


O pozostałych „kwadratach” teraz. Jednym z nich jest memory card, a tuż obok możliwość pogrania w mini gierki typu wyścig z oponentem z jednoczesnym jego obijaniem, czy różne konkurencje na plaży. Znajduje się tu także (na szczęście!) Survival. Ciekawe to wszystko, jednak może się szybko znudzić. Ostatnią już opcją w grze jest Quest, czyli taki jakby mały RPG (!) z udziałem 2 bohaterów, którzy w normalnej grze odblokowują się dopiero z czasem. Jest to systemowo i wizualnie mieszanka Vagranta, Alundry i Diablo, a zatem aRPG. Chodzimy wiec po różnych dungeonach i zbieramy, walczymy itd. Nawet to interesujące i (jak na dodatek do bijatyki) rozbudowane. I to już niestety wszystkie opcje jakie proponuje nam Ehrgeiz. Na moje to troche tego mało. Pozostaje mi jeszcze pochwalić grafikę, która stoi na przyzwoitym poziomie, oraz zjechać muzykę, która kompletnie nie wpadła mi w ucho, choć do najgorszych nie należy.


Podsumowując powiem tak : mimo, iż Ehrgeiz wydaje się niesamowicie nowatorską bijatyką posiadającą sporo miodu (i postaci z Finala!;), jest wg. mnie ostatecznie tylko ciekawostką, swoistym rodzynkiem wśród gatunku i hołdem dla FF7, posiadającym ponadprzeciętną grywalność. Bo jednak na taką mieszaninę gatunków trudno spojrzeć poważnie, a jeszcze trudniej jest zaliczyć ją do poważnych konkurentów dla Tekkena. Mimo wszystko polecam, lecz jak zawsze powiem, że Tekken to to nie jest! ;)


 

ULUBIONE POSTACIE:

Sephiroth - Sephuś w świetnej formie! Nieźle tym mieczem namiata. Zupełnie jak w FF! ;)

Cloud - Podobnie jak Seph: świetnie odnowiony. A Buster Sword daje rade!

Tifa - Czy ktoś jeszcze nie lubi Tify? ;)

Vincent - Stary dobry Vincent! Szkoda że nie zamienia sie w swoje „limitowe” potwory

Yuffie - Ta też swoje umie. I ten jej boomerang! ;)

Han Daehan - Chyba najwierniejsza kopia Hworego! Koleś rusza sie identycznie jak on! I te jego rakiety! Yeah! :)

Yoyo Yoko - Urocza policjanteczka z jojem ;)


TOP 5 OST:

Brak


PLUSY:

+ Postacie z Finala!! :)

+ Specjale!

+ Bieganina po ekranie ;)

+ „Piętrowe” areny

+ Przyjemne sterowanie

+ Niektóre ciosy to totalna zżynka z Tekkena…i fajnie :)


MINUSY:

- Mało atrakcyjnych postaci (z tych nowych)

- Niekonwencjonalne rozwiązania mogą się jednak szybko znudzić i wszyscy wróca do Tekkena

- Bardzo krótkie filmiki końcowe

- Jednak mało tych opcji

- Ostatecznie gra średnio miodna na dłuższą metę i dość szybko dałem sobie z nią spokój

 

SCREENY:

 

1
Notka polecana przez: Planetourist
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Bielow
   
Ocena:
0
Dobra dobra. A ja się zapytam - Kiedy RE4 :P ?
26-04-2012 00:24
Kazuya86
   
Ocena:
0
oj na RE4 możesz troszkę poczekać jeszcze ;) Tym bardziej że recki z PS2 chcę oddawać jako redakcyjne, a czekam już 3-ci tydzień na publikacje pierwszej :( Wszystko w swoim czasie ;)
26-04-2012 09:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.