Croc & Croc 2

INFO:

Gatunek:Platformówka 3D

Firma:Argonaut Software, Fox Interactive

Rok Produkcji (kolejno, także PAL):1997 r., 1999 r.

Platforma:PSX

Liczba graczy:1

Muzyka : 8/10

Grafika : 7/10

Długość gry : 9/10

Grywalność (miód) : 9/10

Klimat : 8/10

Fabuła : 6/10

Filmiki FMV (ilość/jakość) : Brak

Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 9/10

Rozbudowanie : 8/10

Poziom trudności : 9/10

Ocena:9/10

Miejsce na liście:25 +/-

GŁÓWNE POSTACIE:

Croc, Gobbo’s, Baron Dante

 

 

Recenzja:

 

             Croc’a wraz ze swoją kontynuacją uważam za numer 1 w swoim gatunku. Głównym bohaterem tychże gierek jest tytułowy Croc: niskiego wrostu krokodylek z plecaczkiem na plecach i wystającym ząbkiem. Historia ta opowiada o tym, jak to nasz bohater (jeszcze jako mały krokodylek) zostaje znaleziony przez dziwne, małe, włochate i słodziutkie stworki o dużych, wyłupiastych oczkach. Został też przez nie nawet zaadoptowany i wychowany, lecz pewnego dnia pewnien zły król demonów: Baron Dante porywa wszystkie Gobbosy (bo tak nazywają się owe stworki). Croc rusza im więc na ratunek! Fabuła jak widać skromna, ale jakże wystarczająca! :)

Ogólnie rzecz biorąc gra jest kolejnym klasycznym platformerem, czyli pełno tu skakania i zbierania różnego rodzaju „badziewia”, za które dostajemy życia. Tymi „badziewiami” są tym razem kryształki.

Obydwie części  wykonane są świetne pod względem graficznym jak i dźwiękowym. Trójwymiarowe postacie i tła wykonane są przecudnie i fajnie się na nie patrzy. Dźwiękowo Croc wypada także po mistrzowsku. Bardzo fajne i klimaciarskie ścieżki towarzyszą nam przez całą podróż. Co tu dużo gadać: Croc pod względem OST bije na łeb całą platformową konkurencje swoim wdziękiem i klimatem!

Leveli do ukończenia jest tu dość sporo. Biorąc pod uwage wpierw część pierwszą, mamy do ukończenia 4 wyspy, a w nich około 10 leveli wypełnionych przygodą. Przemieszczanie się między levelami rozwiązano w taki sposób, iż poruszając się naszym bohaterem, podążamy nim wokół wysepki pokonując levele po kolei. Natomiast w drugiej części zmieniono już nieco zarys przechodzenia gry na rzecz elementu bardziej przygodowego. W tej części więc możemy gadać z Gobbosami, co było niemożliwe w jedynce. Poruszamy się także nieco luźniej między levelami, po prostu po nich biegając i wchodząc w konkretne drzwi już w wioskach Gobbo. W związku z tym możemy przechodzić sobie levele w dowolnej kolejności w danym świecie!

Lokacje w grze okazują się bardzo ciekawie zrobione i odpowiednio zróżnicowane. W jedynce są to głównie „klasyczne” levele polegające na chodzeniu, zbieraniu, uwalnianiu Gobbosów z klatek oraz zabijaniu potworków. Lecz raz po raz gra zaskoczy nas innymi rozwiązaniami typu np. podwodne levele, jazda na śnieżnej kuli lub wyścig samochodzikami! Co prawda dopiero w drugiej części element ten rozbudowano na całego, to jednak niewielka ilość mini gierek w części pierwszej wcale nie odejmuje jej uroku.

Następna kwestia to bestiariusz, gdyż pokonywać będziemy tu głównie sługusów Barona, czyli diabełki. Bossa także niejednego tu uświadczymy, a bywają na prawde upierdliwi! Croc może zatem rozgramiać naszych przeciwników na pare sposobów, które nie ulegają większym zmianom podczas gry. Potrafi on więc wykonywać ciosy ogonkiem (wydając przy okazji prześmieszne odgłosy! :) a także potrafi naskakiwać na wrogów eliminując ich z gry. Dość komicznie się to przedstawia, co dodaje sporą dawke humoru, którego tu naprawde nie brakuje. Szczególnie biorąc pod uwage to, iż Croc, jak i Gobbosy są prześmieszne i przesłodkie. ;)

To co wyróżnia jeszcze Croca od innych tytułów, jest ilość sekretów w grze! Otóż w części pierwszej mamy do zdobycia w każdym levelu kilka kryształków specjalnych. W związku z tym są one nieźle poukrywane w jakichś grotach, czy innych tajemnych miejscach. Na prawde pełno tu tego i bardzo trudno to uzbierać. Ponadto mnóstwo tu również plansz bonusowych. W części drugiej także nie zabraknie sekretów, gdyż możemy tutaj już kupować (!) specjalne przedmioty, dzięki którym możemy dostawać się w miejsca normalnie niedostępne (np. jednorazowa guma-trampolina). Super się to wszystko prezentuje, a miód spływa po ekranie! W grze nie zabrakło także zagadek logicznych.

A teraz troszke minusów na koniec, gdyż nieco trudne sterowanie krokodylkiem może troche frustrować, głównie początkujących. Nasz bohater natomiast okazuje się strasznie ciężki i szybko spada na ziemie, co często kończy się stratą życia. Także gra okazuje się nieco trudna. Niektóre manewry są tu na prawde nieraz wykańczające i po prostu ciężkie do przejścia.

I to w sumie tyle. Croc to wg. Mnie najlepsza platformówka, głównie za sprawą super klimatu, grywalności i dużej dawki infantylności, oraz super soundtracku! Polecam, bo gierka naprawdę rządzi na całego, a i zostaje w pamięci na dłuugo!

 

ULUBIONE POSTACIE:

Croc - Jest śmieszny i śłodziutki!

Gobbosy - Są jeszcze słodsze niż Croc! :)

 

TOP 6 OST:

Croc:                                                     Croc 2:

1. Clouds of Ice                                      1. Chase The Choo Choo Train

2. Say No Snow                                     2. Save The Ice Trapped Gobbos!

3. Ice Bridge to Eternity                          3. Hang Gilder Valley

4. Be Wheely Careful                              4. Up The Waterfall 1&2

5. Sand and Freedom                             5. Bride of The Dungeon of Defright

6. Mud Pit Mania                                    6. It’s Just Snowball Madness!  

 

PLUSY:

+ Humor!!

+ Fajne, zróżnicowane levele i światy

+ Klimaciarska muzyka

+ Sekrety!

 

MINUSY:

- Poziom trudności (nie dla małych dzieci)

- Nieco uciążliwe sterowanie

- Silne odczucie grawitacji (Croc ma strasznie ciężki tyłek!)

- Czasem kamera wariuje

 

SCREENY: