» Blog » [KB #33] - Jak na sesji doprowadzić do szaleństwa Mistrza Gry?
06-07-2012 10:15

[KB #33] - Jak na sesji doprowadzić do szaleństwa Mistrza Gry?

W działach: Karnawał Blogowy, Przydatnik | Odsłony: 33

[KB #33] - Jak na sesji doprowadzić do szaleństwa Mistrza Gry?
Tekst z okazji 33. edycji Karnawału Blogowego, czyli o tym, jak na sesji doprowadzić do szaleństwa Mistrza Gry. Pisane z przymrużeniem oka, cztery porady dla graczy.

Zapraszam do komentowania na blogu właściwym. :)

Źródło: Allgemeine Festung

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

Anioł Gniewu
   
Ocena:
+1
Chaos Spawn: A! Trzeba było tak od razu napisać... My MISIE Gry o bardzo małych rozumkach mamy kłopoty w interpretacji okruchów humoru zapoznanego geniusza... :)


Anioł Gniewu: No koniec Chaos tych wpisów bo wyczuwam potencjalny konflikt towarzyski. Won od klawiery! :) "Wylogowuje Cię Shepard!" :)
06-07-2012 15:06
Alkioneus
   
Ocena:
+3
Jaka jest różnica pomiędzy MG zapatrzonym w swoją wizję scenariusza a Graczem zapatrzonym w swoją kartę postaci?

Notkę polecam, bo trzeba. Ku przestrodze.
06-07-2012 15:13
39442

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Polecam, bo notka nie jest o mnie! Uffff :P
06-07-2012 15:23
KFC
   
Ocena:
+1
Anioł - początki schizy? Zachowałbyś pozory:P
06-07-2012 15:25
goracepapu
   
Ocena:
+4
Polecam bo jak zwykle jadą Laverisa za nic!
06-07-2012 15:25
Kumo
   
Ocena:
+10
@von Mansfeld:
Bardzo szanuję ludzi, którzy mają własne zdanie.
Szanuję również takich, którzy potrafią napisać poprawny tekst.
Żadne z powyższych nie zmienia faktu, że Twoja notka to chyba najbardziej - za przeproszeniem - IDIOTYCZNY I WYJĘTY Z ZADKA tekst okołoerpegowy, z jakim się zetknąłem.
Po pierwsze - trudno się zorientować, czy nie pasują Ci nadęci i bucowaci MG, czy również ci mało doświadczeni, którzy po prostu nie potrafią jeszcze dobrze improwizować ani stworzyć dobrego scenariusza nie-railroadingowego i denerwują się, gdy ktoś rozwala im scenariusz - bo nie bardzo wiedzą, co wtedy zrobić?
Po drugie: całe to "przymrużenie oka" w ogóle w tekście NIE WYSZŁO. W żaden sposób nie napiętnowałeś "gjenialnych" MG, napisałeś tylko poradnik pt. "Jak rozpieprzyć sesję, gdy MG jest słaby".
Po trzecie: NIE, NIE ZASUGEROWAŁEŚ "jak dać prztyczka w nos nadętemu MG, przeświadczonemu o swoim geniuszu" Z tekstu jednoznacznie wynika zalecenie: "jeśli MG prowadzi liniowo i na siłę wciska twoją postać w szyny railroadingu, odpłać mu tym samym i bądź wredną, cwaną świnią! Rób wszystko, żeby rozwalić mu scenariusz!" Otóż takie podejście - nawet wobec nadętego i bucowatego MG - jest co najwyżej chamstwem i złośliwością na poziomie obrażonego smarkacza. Jeśli notka miała propagować coś innego, to sorry, ale kompletnie minąłeś się w niej z własnymi założeniami.
06-07-2012 16:17
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+2
KFC - Niemal trafiłeś! :) Banda Drombo powraca!! Pozory są dla pozorantów. Albo dla przestraszenia Czechów - np. POZOR! Ja sem van Mansfeld!" ;) Ukłony od mojego jednojajowego bliźniaka z sąsiedniego pokoju! (Troll Slayer - to o Tobie!) :) A Chaos Spawn jest osobnym bytem. A na dodatek kobietą która lubi kobiety i na 100% pojawi się topless w reklamie Zigzakowego erpega, o ile ten przetłumaczy dla Troll Slayera Lure of the Lichelord... :) A teraz koniec wyjaśnień skomplikowanych relacji rodzinno-hobbystycznych w moim domku - idę po cytrynóweczkę z lodem mniam!

gorącepapu - jak to za nic!!? Za kucyka! :) (taki stary skecz kabaretowy 7.45 min) http://www.youtube.com/watch?v=Mdc-8mY3zRs
06-07-2012 17:05
Kamulec
   
Ocena:
0
@Kumo
Tekst to nieśmieszny żart, a jeśli nie miał być żartem, to jest idiotyczny. Nie wiem tylko, po co poświęciłeś napisaniu tego 18 linii komentarza.
07-07-2012 01:30

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.