» Blog » KB#29 Kamienie Arana
22-03-2012 16:38

KB#29 Kamienie Arana

W działach: almanach, inspiracje | Odsłony: 19

Notka na 29 Karnawał Blogowy.

(Motyw pojawił się na sesjach Infusion; tu został uproszczony i sprowadzony do wersji uniwersalnej. Da się ten motyw wykorzystać i w fantasy i w sf, np. pokroju Rogue Tradera).

 

Przed wiekami mroczna siła zesłała na świat swoje sługi - potężne, nieznające strachu bestie, które nie musiały ani jeść, ani pić, ani oddychać. Bestie wykonały  zadanie otrzymane od swojego pana. Wiele z nich zginęło z rąk wielkich bohaterów, ocalała jedynie garstka. Ich pan wykorzystał je a potem porzucił. Błąkały się bez celu mordując i niszcząc, aż znalazł się wyjątkowo poteżny mag/technik/psion/obcy imieniem Aran, który postanowił się z nimi uporać.

 

Nie potrafiąc ich zgładzić, sobie tylko znanym sposobem (magia, technika, jakaś forma psychicznej mocy) zamknął każdą z bestii w potężnym, regularnym, wielkim bloku kamienia.

 

Minęły setki, a może i tysiące lat.

Istnieje zapomniana legenda o kilkunastu bestiach zamkniętych w kamieniu, które czekają, aż wyczerpie się moc która je wiąże. Ich nienawiść i wściekłośćrośnie z każdym dniem i wraz z ich czarną krwią przecieka przez coraz liczniejsze szczeliny na powierzchniach ich kamiennych więzień...

 

Kamienie zostały odnalezione i wykorzystane przez różnych architektów i budowniczych na całym świecie. Wielkie, regularne bloki zostały użyte do wzniesienia fantastycznych konstrukcji. Budowniczy nie mieli pojęcia o zamkniętej w kamieniach odwiecznej groźbie.

 

Gracze dowiadują się od potomka twórcy kamiennych więzień, że według jego wyliczeń moc utrzymująca bestie w kamieniu jest na wyczerpaniu.

Muszą prześledzić historię wielkich, regularnych głazów, dowiedzieć się, jakie konstrukcje je zawierają, potem dotrzeć na miejsce i zetrzeć się z przebudzonym pradawnym złem.

 

Każdy z kamieni Arana ma konkretną wytrzymałość. Im bliżej "dnia wyzwolenia" tym więcej pęknięć pojawia się na powierzchniach kamieni. Ze szczelin wycieka czarno-fioletowa ciecz, krew i ślina tkwiącej wewnątrz bestii. Wyczuwają one dzień wyzwolenia i szarpią i szamoczą się w środku, wydając przytłumione odgłosy tąpnięć i uderzeń.

 

  • Jeden z kamieni wykorzystano do budowy ołtarza w położonej wysoko w górach, majestatycznej świątyni. Opiekunowie światyni to pokojowo nastawione istoty, które jednak nie pozwolą na "bezczeszczenie ołtarza".
  • Innego użyto jako części fundamentu pod budowę ratusza w lokalnej stolicy.
  • Jeden z kamieni został wykorzystany przez sławnego artystę do stworzenia cudownej, wielkiej płaskorzeźby. Dziś płaskorzeźba stoi na rynku egzotycznego miasta położonego na bagnach. Od kiedy kamień zaczął "krwawić" do miasta tłumnie przybywają pielgrzymi...
  • Inny, w kształcie walca, wykorzystano jako kolumnę w Srebrnej Sali, gdzie arystokraci spotykają się na bogatych balach.
  • Okrągły kamień został odnaleziony przez rodzinę młynarza z maleńkiej wsi i wykorzystany jako kamień młyński. Znajduje się w wielkim, drewnianym młynie z wiatrakiem.
  • Kolejny kamień, w kształcie obelisku, stoi dziś na placu zrujnowanego miasta, w którym zalęgły się potwory, przyciągane emanującą z kamienia nienawiścią.
  • Jeszcze inny został wykorzystany do obciążenia mechanizmu wieży zegarowej. Kamień wisi w powietrzu, otoczony przez wielkie koła zębate i łańcuchy.   
  • Ostatni kamień pozostał tam, gdzie zostawił go Aran: w głębi mrocznego lasu. Dziś wokół stojącego pod kątem monolitu zbierają się prymitywne sabaty szamanów/czarownic/prymitywnych istot

 

Warto pamiętać:

 

+ Wyliczenia dziedzica Arana mogą być niedokładne. Bohaterowie będą przybywać za wcześnie, lub za późno. Być może spróbują wymyślić jakiś sposób na pozbycie się wielkich kamieni z wciąż uwięzionym w środku potworem (np. wrzucić je do wulkanu). 

 

+ Bestie mogą być takie same, lub każda może różnić się wyglądem i właściwościami. Walka z nimi powinna jednak zawsze stanowić wyzwanie. Warto zwrócić uwagę na otoczenie i zaakcentować jego uniklaność.

 

+ Warto umieścić przynajmniej jedną scenę, w której bohaterowie będą świadkami wyrwania się bestii na wolność. Głośny huk, trzask i latające na wszystkie strony odpryski kamienia oraz ryk bestii powinny zrobić na graczach wrażenie.

 

Gracze mogą wpaść na pomysł wykorzystania kamieni jako biologicznej broni o opóźnionym zapłonie, szczególnie w SF. Scena zrzucania monolitu na powierzchnię planety na pewno pozostanie w ich pamięci...


Smacznego.

Komentarze


38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
fajne - tylko co z faktem, że kamień młyński ma dziurę w środku? :D
22-03-2012 18:53
WekT
   
Ocena:
0
B-R-A-W-O
Świetny pomysł.
22-03-2012 20:24
dzemeuksis
   
Ocena:
+3
@zigzak
Z czym masz problem? Z kształtem? Może to jakiś wężowaty stwór, albo po prostu zajmuje tylko niewielką część objętości.

@Nine
"(np. wrzucić je do wulkanu)." + "bohaterowie będą świadkami wyrwania się bestii na wolność" i mamy scenę, w której bohaterowie po przerzuceniu monolitu przez krawędź dosłownie w ostatniej chwili (kamień już pękał) zacierają łapki a tymczasem tuż tuż nad jeziorem lawy potworny stwór wydostaje się na wolność i... podlatuje wachlując ogromnymi skrzydłami do bohaterów i pyta: "Który z was, kretyni, jest za to odpowiedzialny?"...
22-03-2012 21:32
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
nie mam problemu - pytam jak Nine to widzi :)

Już się tak nie bulwersuj :P
22-03-2012 22:33
Ninetongues
   
Ocena:
0
What dzemeuksis said.

Albo lepiej - niech wieśniacy dotoczą kamień do wioski, zaczną w nim dłubać-wiercić, a tu nagle struga czarnej krwi... Też fajnie.
23-03-2012 09:21

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.