» Blog » KB#21 Zło jest fajne...
01-05-2011 13:23

KB#21 Zło jest fajne...

W działach: Karnawał blogowy, RPG | Odsłony: 18

...dobro wieje nudą. Przyznać się bez środków przymusu bezpośredniego, kto ostatnio rozgrywał sesję o lekarzach bez granic? Nikt? No to może o rodzicach harujących na swoje niepełnosprawne dzieci? Nie? Hmm... mam! Epicka opowieść o człowieku, który nadstawiał drugi policzek! Też nie? No co Wy, ludzie...
To może o najemnikach? Gwiezdnych piratach? Poszukiwaczach skarbów? Ludziach, którzy nie-wiadomo-skąd-i-jak umieją posługiwać się k100 rodzajami uzbrojenia? Zgadłem? Pewnie tak, ale to jeszcze nie znaczy, że wytypuję lotka...

"Hola, hola panie Hajda!" krzyknie ktoś słusznie oburzony. "To prawda, graliśmy potężnymi rycerzami z zakrwawionymi mieczami i śmiercią w oczach, ale to byli paladyni!". No tak, siedzi sobie taki smok w swojej jaskini, a tu wpada mu na kwadrat paladyn jeden z drugim i robi mu z d... jesień Zapomnianych Krain. Nie ma co, dobro jak w pysk szczelił, dobrze, że charakter wyraźnie zaznaczony na karcie postaci, może nikt sie nie pomyli.
"No, ale w cyberpunku to już walczymy z potężnymi korporacjami w imię wolności". Fakt. Podkładanie bomb pod hipermarkety w imię wolności zawsze kojarzyło się z czymś miłym. Jednego takiego to Amerykanie do dziś szukają, aby wręczyć mu Order Uśmiechu, ale on się ukrywa, taki skromny.

I tak dalej, i tym podobne, et cetera.

Nie bierzcie tego zbyt poważnie. Potrafię znaleźć tysiąc przykładów, kiedy strzelający z plazmówki nieogolony typ w zakrwawionym mundurze to jednak dobry chłopak był.
Nie zmienia to faktu, że wolimy grać nim, niż jego bratem, który w tym czasie łata kadłubków w szpitalu polowym.
Bo zło jest zawsze ciekawsze od dobra. Jakie życie, taki rap.

Komentarze


27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+6
Powyższe dowcipy pomogą każdemu odpowiedzieć na pytanie, czy nasza trójka jest ZŁA. ; )
01-05-2011 14:25
Malaggar
   
Ocena:
0
Aure, ale jeśli zło jest fajne, to i my jesteśmy fajni:P
01-05-2011 14:34
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Mi nawet bycie fajnym źle wychodzi. : ( :
01-05-2011 14:39
GRAmel
   
Ocena:
+2
Skorpiony swiece wierza, ze kazirodztwo to zabawa dla calej rodziny...
01-05-2011 16:48
Hajdamaka v.666
   
Ocena:
0
Obrazliwa wypowiedz "tyldy" oraz odpowiedz Malaggara polecialy.
01-05-2011 17:53
Planetourist
   
Ocena:
+1
E tam, zło. Konflikty są fajne :)

Zło to +/- krzywdzenie innych, a inni zwykle nie chcą być krzywdzeni. Zła osoba jest więc wciąż wystawiona na różne konflikty i dlatego jest taka fajna jako BG. Jak ktoś nie jest zły, ale i tak ciągle wpada w kłopoty - bo powołanie każe mu ratować świat, bo jest zwykłą niezdarą itp. - to jest równie fajny. Moim zdaniem w Twoich przykładach "fajnych akcji tych Złych" najważniejsze nie jest to, że giną (m)nie(j)winni, tylko to, że dzieje się duże BUM!

EDIT do Malaggara: poprawione :P
01-05-2011 22:09
Malaggar
   
Ocena:
0
Moim zdaniem w Twoich przykładach "fajnych akcji tych Złych" najważniejsze nie jest to, że giną niewinni, tylko to, że dzieje się duże BUM!
There is no such thing as innocence, only degrees of guilt ;)
01-05-2011 22:29
Hajdamaka v.666
   
Ocena:
0
@Plantetourist

Wielkie BUM moze sie obyc bez trzech stron tabelek z bronia. 99% RPGow posiada takie tabelkie ;)

Kiedy ostatnio grales w spektakularna komedie romantyczna z (a jak!) epickim konfliktem na linii byla-obecna?

A w strzelanine z ofiarami smiertelnymi?

Nie musisz odpowiadac, wywroze to z tarota... ;)

01-05-2011 22:36
Planetourist
   
Ocena:
+1
No ok, komedii romantycznej nie było dawniej :P ale do strzelanin z ofiarami śmiertelnymi też dochodziło rzadko, a jak już, to raczej nie były najfajniejszymi elementami sesji :) Spróbowałem sobie przypomnieć moje ulubione sesje z ostatnich miesięcy i wyszło mi, że najfajniejsza była ta na podstawie Castle Ravenloft, w której gracze starali się nawrócić antycznego wampira i manewrować w ramach kontroli, jaką sprawował nad nimi dzięki magii. Były intrygi, BUM (schody poszły, gdy drużynka szukała krypt), trochę romansu i bardzo mało szkodzenia bliźniemu.


Wiem, że mam nie brać Twojej notki do końca poważnie, ale muszę trochę poprotestować, bo moim zdaniem wyciągasz bardzo niepokojące wnioski, opierając się na dziwacznym uproszczeniu: zło i akcja to to samo. Akcja jest fajna, nuda wieje nudą. Nieważne, czy działamy w imię dobra, czy zła. Zło nie jest potrzebne w postaciach, żeby były fajne - jest potrzebne w świecie, żeby dobre postacie mogły robić fajne rzeczy :)
02-05-2011 12:43
Malaggar
   
Ocena:
+1
Zło nie jest potrzebne w postaciach, żeby były fajne - jest potrzebne w świecie, żeby dobre postacie mogły robić fajne rzeczy
Ale czy przypadkiem "zło" nie jest częścią składową większości postaci? Czy łowca czarownic palący na stosie wiedźmę w obronie wieśniaków i ładu jest dobrym człowiekiem?
Jasne, że jest mniej "zły" niż ta wiedźma, ale to jeszcze de facto nie czyni go "dobrym".
02-05-2011 13:30

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.